Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Recital


Rekomendowane odpowiedzi

W ciemności bezwładna
wsłuchana w ciszę
stąpam po srebrnej balustradzie
splecionej z wiotkiej poświaty
bezwzględnego księżyca

On zabrał mi ciebie
wydarł z dłoni
zaniósł gdzieś za wielką wodę
śmiał się

kurtyna musiała przecież pójść w górę
gwiazda zagrać swój popisowy numer

nie pogrzebał rytuału
wkroczył,
a jak?
oklepany scenariusz
odegrał jak co noc
doskonale!

zszedł z areny nad ranem,
zapadł wyrok
śmierć przez rozstanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...