Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

List do...


Rekomendowane odpowiedzi

Nie powinnam pisać tego listu!
A jednak piszę.
Dowodzi to, że moje poczucie panowania
nad tym, co mnie otacza
i nad tym, co we mnie trudne,
chwieje się nie mniej niż lata temu.
Nie powinnam wysłać tego listu.
W obawie, trochę zarozumiałej,
że zbyt głęboko zapadnie w Twe serce.
A nie powinien!
Jaki bowiem dar mogę temu sercu ofiarować,
żeby był wielki, wyłączny i na zawsze?
Późno się robi coraz bardziej.
Myśli moje biegną nieskładnie.
Chciałabym, żeby się dobro działo.
Dawać i brać czułość.
Ale nie cierpieć, bólu nie zadawać.
A to przecież nie jest możliwe.
Nie tu, nie teraz.
No, może w niebie...
Więc jaki może być ten dar?
Słów kolia kunsztowna?
To nawet umiem, ale co Ci z tego.
Uśmiech za uśmiech?
Mogę dać szczerze i łatwo
jak kromkę chleba.
Promyk nieśmiałej nadziei na wszystko
wbrew wszystkiemu?
Od razu widać, że to dar
nie na miarę
mojego i Twojego bycia.
Więc może przyjaźń?
Ale ta - między kobietą a mężczyzną -
jest trudna, bo zawsze skrywa ów
promyk nadziei na wszystko
wbrew wszystkiemu.
Cokolwiek, więc, bym zrobiła,
będzie trudne.
I dlatego, może, może
nie powinnam wysłać tego listu.
A przecież najpewniej wyślę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...