Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ktoregoś ranka...


Rekomendowane odpowiedzi

Spadł mi kłopot na głowę
któregoś ranka.
Zbudzona, bez przeczucia włożyłam szlafroczek.
Poranne wiadomości, prysznic,
kawki filiżanka,
w radiu porozśmieszał mnie jak zwykle, Bałtroczyk.

i nagle…

Zakochałam się w kimś o ósmej rano
za pomocą listu krótkiego,
czułego wierszyka,
kompletnie bez sensu, niespodzianie.

Zauroczenie jest silne beznadziejnie
i… co gorsza…
nie znika!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ela, właściwie nie wiem jak nazwać ten wiersz i jemu podobne, a takie piszesz chyba dość często. Nie jest to już fraszka, ale i jeszcze nie wiersz liryczny. Bardziej takie zapiski na pudełku od zapałek, takie lekko poetyckie komentowanie zdarzeń, nastrojów. Myślę, że wydane jako całość i opatrzone jakimś kontekstem / komentarzem - byłoby ciekawe...
Pozdrawiam serdecznie

PS. W której stacji rozśmiesza rano Bałtroczyk? (i o której godzinie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...