Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

wiele zgrubień już padło
wstrząsnąłeś podstawą nas
czy crescendo potrzebne
jest przy każdej wymianie
zdań wiem zawsze masz rację
dałeś mi widły i rogi
przypiąłeś świński ogon
trwam przy barykadzie bo
muszę zachować chociaż
jeden promyk dzielimy
się łóżkiem nie dzieląc się
sobą

Opublikowano

ciekawy ten ON. dał widły i rogi i na dodatek dzieli się łóżkiem, nie dzieląc się sobą. pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Gabrielu (sorry ale kojarzysz mi się ciągle a Archaniołem;))
nie podoba mi się połamanie wiersza a ten wers się łóżkiem nie dzieląc się przebrał miarkę jak woda na Wiśle a wiesz do czego to doprowadziło
pisałeś kiedyś niezłe wiersz, złap tą wenę jeszcze raz tego ci życzę
ten wiersz do mnie nie trafia
pozdrawiam
r
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Gabrielu (sorry ale kojarzysz mi się ciągle a Archaniołem;))
nie podoba mi się połamanie wiersza a ten wers się łóżkiem nie dzieląc się przebrał miarkę jak woda na Wiśle a wiesz do czego to doprowadziło
pisałeś kiedyś niezłe wiersz, złap tą wenę jeszcze raz tego ci życzę
ten wiersz do mnie nie trafia
pozdrawiam
r

ten Archanioł to mnie będzie chyba do końca życia prześladował ;-))))

faktycznie, wers ten się jakoś zakręcił, dopiero zauważyłem.

kiedyś było dzielenie się łóżkiem i sobą, może dlatego teraz blado wyglądam. znajoma polonistka też mi ostatnio pesymizm zarzuciła i powiedziała, że jak się nie poprawię to dostanę kopa... wiadomo gdzie.

także obiecuję poprawę :PPP

pozdrawiam :-))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



o proszę, miło że odnosisz ten wiersz do siebie. zamysł był trochę inny, ale Twoja interpretacja też jest dobra.

również serdecznie :-)
do wszystkich Gabrielu do wszystkich ludzi...J. serdecznie(:
pewnie tak, ale lubię jeszcze coś wygrzebać z głębiny

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Nata_Kruk To wiersz-ostrzeżenie przed wyniszczającym dawaniem. Tytuł „Nie_dziel_a" – słowo rozszczepione, ale trzymające się jeszcze razem. „Nie da się przelać siebie całej, gdy nad głową naczynia zespolone" – to klucz. Naczynia połączone to relacje, zobowiązania, zależności. Kiedy wszystko się łączy, tracisz kontrolę nad tym, gdzie płyniesz. Możesz się wylać tam, gdzie nie chciałaś. " Zatrzymaj coś dla siebie" - to nie egoizm, to przetrwanie. „Czy z któregoś uleje się, kiedy będzie to naprawdę potrzebne..." – obawa. Lęk, że kiedy przyjdzie kryzys, nie będziesz miała z czego czerpać, bo wszystko już oddałaś. Ale nie jestem pewna, czy dobrze odczytuję ten tekst. :) Ale on już żyje własnym życiem i niesie ze sobą sporo pytań i refleksji. Pozdrawiam. :)
    • @Rafael Marius ja też ćwiczę od dziecka, jestem zaprawiona. Fantastyczne są te ćwiczenia, takie ćwiczenia lekko w pół przysiadzie, z lekko ugiętymi kolanami, to można sobie wyćwiczyć. Wzmacnia się mięśnie wewnętrzne. Ćwiczę codziennie po godzinie. W moim wieku to już wskazane do końca. :) słucham francuskiego i wyłapuję słówka. Jeżeli widzi się tekst, to jest łatwiej. Jestem minimalistą, takie życie poukładane dla mnie ma sens. Pewne rzeczy mogę sobie wyćwiczyć. 
    • @Tectosmith Pięknie uchwyciłeś nastrój - zacząłeś od prostego obrazu – spaceru w przygasającym świecie – ale od razu nadajesz mu głębię. Świetna jest metafora liści - "Liście szeleściły pod nogami jak rozmowy, których kończyć nie trzeba." To przepiękny obraz. Poszukujesz siebie w spokojnej kontemplacji.
    • @Berenika97Dziękuję za piękną interpretację. :)
    • @Marek.zak1 - Mistrzu, tyle się mówi na temat ojczyzny.   - Istotnie, uczniu. Mówi się wiele. Słowo "ojczyzna" jest jak wielkie, stare naczynie. Każdy, kto obok niego przechodzi, wrzuca do środka to, co akurat ma w dłoniach - jeden wrzuca dumę, inny lęk; jeden swoją nadzieję, inny swój gniew. Hałas, który słyszysz, to po prostu zgiełk tych wszystkich rzeczy uderzających o siebie nawzajem. Prawdziwa mądrość nie polega na tym, by dokładać do tego zgiełku własny krzyk. Polega na tym, by w ciszy zrozumieć, czym jest samo naczynie – czym było, zanim ktokolwiek zaczął do niego cokolwiek wrzucać.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...