Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Aluna - więcej informacji o naszej Koleżance


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Szanowni Państwo,

Napiszę tylko to, co mogę. Z oczywistych względów pominę niektóre sprawy, ponieważ nie chodzi o to, aby kogoś dogłębnie zlustrować. Niektóre szczegóły są zbyt osobiste i prosimy o zrozumienie sytuacji. List ten konsultowałem z Aluną.

Pani Hanna Prozaik w sierpniu 2009 r. przeszła operację, podczas której została zarażona gronkowcem złocistym. Leczenie było trudne i trwało ponad 7 miesięcy, w tym 1.5 m-ca na oddziale chirurgicznym. W tym czasie nasiliła się cukrzyca, która wraz z nawracającym zapaleniem tęczówki oczu, powoduje ograniczenie pola widzenia do tego stopnia, że Pani Aluna musi dość mocno powiększać litery w komputerze, aby wyraźnie przeczytać tekst.

Przed operacją Aluna chorowała na skrajne wahanie ciśnienia, w tej chwili ta sytuacja mocno nasila się i powoduje zapadanie się żył. Również częściej występuje padaczka, którą wywołują niektóre leki, a bez których dalsze leczenie jest trudne. Ponadto Hania jest alergikiem i źle reaguje na niektóre leki, jak penicylinę, przeciwbólowe i pochodne.
2 lata temu Aluna miała wypadek samochodowy, który obecnie dość dolegliwie daje o sobie znać, od zwyrodnienia stawów biodrowych i barkowych, po niedowład lewej ręki. Trudno wyleczyć stłuszczenie wątroby i trzustki.

W pierwszej kolejności Pani Alunie niezbędne są lekarstwa, które przy takim wachlarzu chorób są drogie i liczne.

Pani Aluna korzysta z publicznej służby zdrowia. Jednak każdy kto próbował leczyć się u kilku specjalistów na koszt NFZ wie, że kolejki są długie i pomoc często przychodzi w ostatniej chwili lub czasami za późno. Z oczywistych względów Aluny nie stać na prywatnych specjalistów.

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

Przeczytałam wcześniejszy wątek dotyczący Aluny. I moim zdaniem powinien wystarczyć. Nie wnikam w nic, wierzę i pomogę w miarę swoich możliwości.
B.J.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • do rosołku się rozbierać  toż to trochę jest za mało  sam rosołek nie wystarczy jak już działać to na calaość   do rosołku droga Alu ciasto trzeba zagnieść hyżo z części ciasta makaronik z resztą zaraz można śmigać   wołowinkę szybko zemleć dodać jajko i cebulkę w mig doprawić jak należy lepić i okładać sznurkiem   potem szybko zagotować i okrasić dobrą skwarą po rosołku dać pierogi i dopiero iść na całość :))  
    • @Sylwester_Lasota   Czarodzieju mój, Sylwestrze co słówka w rytmach pleciesz, choć w szlafmycy, choć bez fraka  Ty na wierszach znasz się przecie!   „gołosłowny” Ci się udał, po kąpieli - lekki, żywy, a że czasem gołość świeci - to nie grzech, gdy rym prawdziwy.   I niech fruwa - jak chce - cały, czy ma guzik, czy ma klapy, wiersz, co świtem się uśmiecha, nawet kiedy zdjął chałacik.   A że Jacek się rozkręcił, humor ostry, brzytwa w dłoni - niech mu będzie - też poeta, rym za rymem, musi gonić. :)     @Jacek_Suchowicz   Drogi Jacku, dzięki wielkie za ten wersów grad po głowie, choć wierszowy gołodupiec - nie zasłużył aż na mowę.   Czy go ścigać paragrafem? Czy zamąca dzieciom głowy? On nie z gender, nie z Europy tylko z szuflad Sylwestrowych!   Leci sobie, jak to bywa z lekką myślą, lecz z fasonem czasem wpadnie w cudze rymy, czasem znika w nieboskłonie.   A że trochę się rozebrał? Cóż, poezja lubi ciało - jedno słowo i mrugnięcie - już sensów się nazbierało.  :)
    • dziś za lato toast wznoszę o jeszcze jedną chwilę proszę zanim z jesienią się zamieni podda się czerwieni   dziś za lato zdrowie pije przecież już za moment minie więc niech słońca nie żałuje jeszcze jedną tęcze zbuduje   dziś do lata się uśmiecham na jego zrozumienie czekam niech się bardzo nie śpieszy niech mnie jeszcze cieszy   bym mógł spokojnie się poddać na barwy jesienne spoglądać pamiętając o pięknym lecie które w zieleń odziane i kwiecie   
    • Witam - mi też się podoba -                                                         Pzdr.
    • @Relsom Bardzo poruszający i refleksyjny utwór. Ujęło mnie jego spokojne, a jednak głębokie podejście do tematu przemijania. Wiersz ten porusza temat przemijania i śmierci w sposób stonowany, głęboko refleksyjny. Nie ma tu dramatyzmu, lecz jest kontemplacja, cisza, i łagodny smutek. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...