Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Bieg powierników życia pochodni,
płonących, by znaleźć znicz olimpijski.
Żywiących nadzieję, choć sami są głodni,
część żaru chowając w płaczące kołyski.

Nie wstydząc się płakać czynią właściwie.
Uczą się smucić, by potrafić cieszyć
się celem za drogą. Wszystko, co żywe
przechodzi przez śmierci przejście dla pieszych.

Blask płonącej wiary rozwiewa miraże,
niweczy ambicje na puste korzyści.
Znaczysz swą drogę niedopałkami marzeń,
dobiegniesz do celu, lecz nie osobiście.

Mijając na co dzień bezkresne przestrzenie,
większość twych marzeń w proch się obróci.
Za nic masz przez innych niedocenienie.
Podążasz dalej, choć mogłeś zawrócić.

Nagłe milczenie, wszystkiego, co znałeś.
Nawet bez własnego serca uderzeń.
W kolejce tych ludzi miejsce masz stałe,
co życie za jutro oddają w ofierze.

Opublikowano

Treść-jak przeważnie robią to ze mną Pańskie treści;-)- bardzo mnie poruszyła.

Wszystko, co żywe
przechodzi przez śmierci przejście dla pieszych.


Znaczysz swą drogę niedopałkami marzeń,
dobiegniesz do celu, lecz nie osobiście.




a za to bunusowe gratulacje;-)

Może chwilami rytm załamany,ale mnie to w lekturze jakoś nie bruździ specjalnie. Treść trzeba czasem ratować kosztem melodii.

Pozdrawiam

Opublikowano

PS
coś jest w większości Twoich wierszy takiego(abstrachując od wszelkich niedoskonałości tekstu, jakie teksty poetyckie zawierają) ,co zmusza mnie, żebym przeczytała do końca. I robię to , i to przeważnie z dużym zainteresowaniem. A ja właśnie głównie "zainteresowania" w poezji szukam, chcę, żeby mnie ona zaskakiwała, Twoje teksty w znacznej ilości przypadków to gwarantują.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • a więc jesteśmy. przewertowani ze wschodów słońca, pożółkłych myśli. gdy księżyc - kłamca, a świat nas ranił, zamiast dni wyrwać, do mnie się przybliż.   i bądź mi blisko (nawet najdalej), sklej ze mną wczoraj, dziś i za chwilę. będziemy stale, trwale, niewcale - o ile zechcesz - najmocniej, ściślej.   tylko nie ponie, tylko nie rychło - by być nie do zdarcia i zawsze wczas - złączmy co było z byleby było by było nadal i w nas i dla nas.
    • Dziękuję pięknie i za komentarze i serduszka :)
    • @Nata_Kruk potrafiłam, a wolę krótsze:)
    • Na nic   do mojego życia  wpadło aż nadto zbiegów okoliczności  większość to układane z precyzyją talie kart  zbytek przysłonił wszystko asom ich pasjanse w szczurzych norach  przetaczają kolejne wagony złota  warownie za fasadą z ołowiu                           w takich chwilach mam ochotę  na przechadzkę z księżycem rozżalony  gryzie sam siebie obijając się o konstelacje  a gdyby tak z Oriona jedna maleńka  prosto w moje dłonie  rozświetliłabym cienie na szlaku na górze od dawien dawna  srebrzą się miliardy na nic mi one      listopad, 2025
    • @nieporadnik Fajne, bojowe limeryki.   A dziadek Władek? Znamy, znamy.... Na przykład tu był wspomniany.. oraz tu.. a także  tu.. i tu... I w paru innych miejscach też. Pozdrawiam serdecznie życząc miłych dalszych poszukiwań :-)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...