Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

była grzywka
i pod z rosy ogonek
bo nie wolno
właściwie płakać

teraz tylko chlastać
przez piasek

są nawet dwa
pośrodku nic
rozumiesz nic

tęsknić też nie
zapamiętaj

kropli żadnej
nie uroń
polulamy się
za to

z kwarcu

aaa
nie chce mi się spać
piasek śni o szumie

szkło zobaczy
nie usłyszy

jak się skończy to ci powiem
nie mam nic do powiedzenia

ile razy to czytam
wstrząsają mną wyrzuty sumienia
niezupełnie moje

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Fisiu, całokształt do bani?-no nic więcej o wierszu,
niełatwo coś jest przedstawić
chlastać niezbyt to słowo - wiem, nie podoba mi się to w utworze - nie miałam
ładniejszego pasującego do tekstu - chętnie bym je zastąpiła
innym dobrym
pozdrawiam Fisiu
Kasia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



a dzięki za koment, nawet się zgodzę, zwłaszcza, jak dusza nie zdoła udusić zakładając białe rękawiczki - taka to potrafi z siebie dać, a ile więcej może zabrać,
lub potrafiąc zafałszować itp.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Jacku, milej nostalgiczny
i klimatyczny,
wiem, że mógłby być,
jest taki, jak widzisz
niestety
dzięki Jacuś, że tak przeczytałeś
pozdrawiam ciepło
kasia mała
w zielonym futerku :))
Opublikowano

Kasiu, zdekocentrował mnie twój wiersz,
a potem niestety smutaśnie i żałośnie,
mam na myśli aluzyjność,
brak poczucia humoru,
i zwykły optymizm ludzki
na codzień,
oczywiście nie mylić
humoru ze spiętością :)))

z pocieszeniem fly
pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @DziadomirStaroświecki kultura jest zawsze wskazana:)
    • @Rafael Marius właśnie spotkałam pisarza książek z Powiśla, robiłyśmy zakupy razem;) oglądał się za mną, nie jestem tuzinkowa:) @Rafael Marius wzajemnie, pięknej niedzieli dla Ciebie:)
    • @Somalija było buzi prosto w usta, takie namiętne z języczkiem, wiesz... a następnie wypili po czarze okowity. a potem były słowa donka: oj, wowa, oj wołodia, władimirku.. jaki z ciebie zimny drań, ty łobuzie jeden, i znowu było mocno z języczkiem tak namiętnie do samego końca...a bladym świtem donek do wołodii; jak się tamten nie zgodzi cośmy ustalili, to zwalimy na niego winą za wszystko...  i piąteczka donka z wową na pożegnanie i znowu po buziaku i lekkim klapsiku po nagich , spoconych po seksie pośladkach...
    • Żart żartowi żartem nierówny: "Co Ty taki? Jakiś durny!", "Gdzie maniery, inteligencie młody?", "Nie wypada! Pod nogi rzucasz kłody.", "Obrażasz! Obrażasz tym strasznie ludzi!", "Człowiek się lepiej w głuchej ciszy budzi.", "Nie pędź tak, bo w ścianę uderzysz!", "Dlaczego wszystkich swoją miarą mierzysz?", "Ironii nie znasz, jesteś chamem!", "Brzęczysz nad uchem, jakbyś był komarem!". Ja zaś, filozof prawdziwy, nie działam pochopnie, Sądzę, i myślę, i czuję, i widzę roztropnie: "Okropnie wszystkim dystansu brakuje, Człowiek się często zbyt dąśnie zachowuje." Ach! Jakie żem dziecko błyskotliwe i mądre! Sam swoje rozważania chyba poprę! Krzyknę donośnie: "Hej! Humorek nas zbawi!", Bo cóż innego radzić, gdy świat tak bawi? Wiem, że słowo moje czasem ludzi trapi, Lecz ten się śmieje, kto się śmiać potrafi!
    • jest noc kilka chmur przemierza niebo siedzimy pod księżycem sparowani samotnością   gwiazdy dzwonią do drzwi błąkają się w judaszu potem gasną w naszych oczach   nie otwieraj to tylko sen świat przestał oddychać ratujemy się usta usta  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...