Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

przepełnia mnie hałas
a w sercu cisza jak wrzód gnije
zamykam oczy
odcinam drgający świat
obojętność zdejmuje mi pięści z uszu
jestem zaistniała
jak kamień ciśnięty w studnię
wysunęłam się ze świadomości świata

rozrastam się pęcznieję jak gąbka
nasiąkam kwaśną krwią złości
połączona zeschłą pępowiną z rzeczy-oczy-wistością
lewituję
tu gdzie nie ma nic
gdzie mnie także
brak uroczyście zasklepiony ciemnością
i błogosławioną ciszą

tam
zbudowałam z patyków świątynię
skleciłam ze słomy kapłana
niech teraz modli się za mnie
do glinianego boga

bo
przepełnia mnie hałas

Opublikowano

nie bardzo rozumiem. dwa ostatnie wersy? bez nich nie zamyka się koło. błędne.

nie, nie, gliniany bóg nie jest bogiem hałasu...

sad.gif

coś się chyba nie udało, przekaz się pogubił w drodze do czytelnika chyba...

Opublikowano

Hmm... pewnie masz słuszność. Ale cieszę się, ze chociaż fragmenty zdarzaja się dobre. Bo widzisz, ja piszę dla przyjemności, zawieram w slowach swoje prawdy, migawkowe ujecia chwil, emocji. Można się ze mną spierać, czy w zwiazku z tym to jest poezja, a ja czy jestem poetką. Pewnie nie. Ale jestem paroma innymi fajnymi rzeczami.
biggrin.gif

Mówisz, że reszta strof nieoryginalna. Dla mnie tak - na mój rozmiar i na moje doswiadczenie, to uczucie było wyjątkowo odmienne od reszty. Więc je sobie zostawilam na pamiątkę. Jeśli ty czujesz się tak częściej, to szczerze mi przykro. Co za dużo - niezdrowo.

smile.gif

No i chyba nigdy nie przestanę straszyć, bo musiałabym przestać sprawiać sobie przyjemność pisaniem wink.gif

Gość Dawid Ciesla
Opublikowano

ja też się pogubiłem w tym weirszu i wyszło mi tak jak eMeMowi smile.gif

Kurcze pióro, Magda, nie uwspółcześniaj się! smile.gif

Opublikowano

ej, chopaki, no co wy.... bo aż mi gupio....

no przecież jeśli zakladamy, że hałas jest niemiły p.l., i jesli założymy że modlimy się w potrzebie o to, by było nam lepiej.... ? to chyba nie oznacza, ze bóg jest bogiem hałasu?!

ja... już nic...

sad.gif

Gość Dawid Ciesla
Opublikowano

Magda, ja tak nie do końca poważnie... smile.gif

(bóg halasu - to by było do przyjęcia w serii świata dysku T. Pratchetta hehe... i chyba tylko tam)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Waldemar_Talar_Talar Twój wiersz ma charakter uniwersalny - brzmi jak opowieść, która świadczy o tym, że  przeszedłeś przez życiowe lekcje i wiesz o czym piszesz. Pozdrawiam. :)  
    • @FaLcorN W sumie to dobra filozofia - czasem trzeba po prostu płynąć i nie walczyć z każdą falą. Takie podejście czasem naprawdę ratuje zdrowie psychiczne. Jest tylko jedno ale - ale co, jeśli ta fala prowadzi prosto na skały? Czasem warto wiedzieć, dokąd płyniemy. :)))
    • @tie-break Nie w każdym moim wierszu muszę podawać konkretne przykłady. Bo każdy z osobna tworzy historię, która jest spójna. W każdym takim wierszu podmiotem jest tzw. "Legatus mortis", istota demoniczna która jeszcze jako człowiek była powołana jedynie do cierpienia a nie życia. Jest to byt uwięziony między światami ludzi a demonów. Posłaniec śmierci i jej wierny piewca. I u mnie nie jest tak że wszystko jest bez sensu. Sensem jest umysł i jego potęga. Poznanie prawd i dociekanie do nich nawet jeśli miałoby to skończyć się obłędem lub zagładą. Uczucia są zbędne, liche i kłamliwe. To potęga rozumu ma spełniać rolę wręcz omnipotencką. Celem jest pojęcie bezsensu istnienia w ludzkim wymiarze czasu.  A zarazem zachowanie trwania myśli po wieczność. To trochę jak w modernistycznym pojmowaniu "nadczłowieka", lecz nie w wyższości klasy inteligenckiej(choć to też jest ważne). U mnie "nadczłowiekiem" jest ten który wie, że wszystko jest prochem, próżnią zawładniętą przez fatum od którego nie ma ucieczki. Ten który umie urządzić się jednak w tej pustce i trwać w niej aż do smutnego końca. Mając nadzieję na życie wieczne w postaci nie cielesnej czy duchowej a tryumfie myśli.
    • @Mitylene Bardzo dziękuję! Przepiękny komentarz, jestem nim zachwycona. Pozdrawiam. 
    • @Migrena   Bardzo dziękuję! Czuję jak ciągle jesteś na tym portalu. Wspominają Twoje niezwykłe metafory i obrazy Ci, którzy tak bardzo nie  mogą znieść Twojej  wyobraźni, kreatywności i talentu. Ale ludzka zawiść była, jest i będzie. Pozdrawiam.  @Lenore Grey poems@Rafael Marius@Leszczym@antonia@Andrzej P. Zajączkowski@Simon Tracy Serdecznie dziękuję i pozdrawiam. :))) 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...