Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Nie chcę się budzić


Rekomendowane odpowiedzi

Nie chcę się budzić ze snu, tak jest lepiej,
Oczu zamkniętych nie będę otwierać.
Tu wszystko ma inne barwy, łatwiejsze,
Świat wyzwolony poezją wzbiera.

Wszystko co czynię, nie jest przymusem,
Myśli swobodne krążą leniwie.
Jęk rozczarowania mej duszy obcy,
W dole zostały krzyki drażliwe.

Nie chcę się budzić, noc jeszcze w pełni,
Umysł otula ciepło nadziei.
Świat jutro się zmieni, będzie piękniejszy,
Zgoją się rany tych co cierpieli.

Drzewa za oknem wiatr rozkołysał,
Dzwony na jutrznię czas wybijają.
Cichą melodią porannych godzinek,
Granat senności w szarość zmieniają.

Nie chcę się budzić...
Boję się dnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyżby to był ten "dołek" w górze? Bardzo miło zabrzmiał ten wiersz, choć wyczuwam odrobinę lęku już nie tylko przed obudzeniem. Też miewam identyczne wrażenia. Plusem takiego stanu jest, że jednak miewa się dobre sny. Poezja pomaga. Na skrzydełka rzucam uśmiechu kapkę. Elka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Janku, piękny wiersz i jest w nim nadzieja. Jeżeli zaczynasz dzień od godzinek to wszelkie obawy spłyną z poranną mgłą. Ja jestem przesunięty w czasie i słucham je o 11-tej wieczorem z RM, potem spokojnie zasypiam. Życzę Ci by szarość ustąpiła pogodzie i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...