Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

z drzew liście odchodzą na bal
proszone do tańca przez wiatr
a słońce przygląda się ciepło
mrużąc promyki od barw

w ptasim śpiewie tak płyną
wolności mieniąc się chwilą
ubrane w zachwytu rumieńce
są ciepłe i tak roztargnione

nim opadną jak żagle barwne
wzlecą w wietrze zakochane
wpadną w szare oczy ludzi
by swym pląsem ich obudzić

bo w życiu lustrzaną bywamy
salą dla naszych pragnień
stygniemy by przez chwilę
zobaczyć taniec marzeń

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...