Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Widziałem dziś Twój płacz.
Był taki nienaturalny,
chłodny, zimny, srebrny.
Jakby cierpiał z powodu
krótkiej egzystencji.
Czuł się przez moment oczyszczony.
Niedoceniony.
Zastanawiał się co było jego powodem.
Strachu nie zna, nie czuje.
Co dziś się stało, nie wie.
Nie płacz, tylko łez potoki smutne.
Otrzyj.
I odejdź.
Wiem, jesteś zjawą
ludzkiej tajemnicy
po tej stronie kurtyny.
Przydajesz się czasami,
do poduszki...

Opublikowano

Brak atmosfery. Nieprawidłowa wersyfikacja. Mało oryginalna myśl i metafory. Treść nic nie znacząca, małowyrazista i przez to nudna. Postaraj się popracować nad formą wiersza. To ma być wiersz, a nie tekst. Popraw i podziel kilka wersów na kolejne, bo od tego zależy rytmika.

Aha i jeśli masz czas, to poczytaj kilka znanych poetów, a będzie Ci łatwiej następnym razem :)

Pozdrawiam serdecznie

  • 1 miesiąc temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Akurat kilka tygodni temu wypożyczyłem zbiór sztuk i słuchowisk Becketta. Przemęczyłem się  i dotrwałem do końca tego "Czekania na Godota". Jestem ciut innego zdania, niż literaccy krytycy.
    • Jak dla mnie to tekścik cacany. I z poczuciem humoru, i z fajną puentą, i rytmiczny. Pozdrowionka.
    • zbyt później? wiosna wzbudza w nas wszystkich lepsze uczucia, stajemy się jakby młodsi

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      pozdrawiam!
    • @Bożena De-Tre Owszem, jednak osobiście nie jest moim celem zaistnieć, bo prawdę mówiąc żadnej w tym korzyści nie widzę. Człowiek znany, sławny podlega przeróżnym presjom otoczenia, dusi się pod natłokiem oczekiwań. O ile moja definicja wolności jest nieco przewrotna, o tyle zwyczajnie lubię sobie pozostawić przestrzeń; również w czasie. Chyba jedynie władza i bogactwo mogą dać pewne poczucie siły i niezależności, chociaż tutaj też - wolałbym zrezygnować z tego wszystkiego dla wieczności bycia młodym i możliwości kochania się z wieloma kobietami, równocześnie (choćby hasając po potoczkach i POLaSKAch z dyndającym złośliwcem). Chłopców też bym dokoptował ewentualnie.   Inteligencja - inteligencją; wiedza - wiedzą ale siła męskiego uderzenia i piękno kobiecej nagości chyba są jedynie tym co, istotnie, można nazwać cnotą.   Mówiąc kolokwialnie : "proszę mi nie pierdolić, że coś jest lepsze niż seks"   Pozdrawiam :)   PS: A wierszyki piszę.. tak dla wyrzucenia tego, co przyprawia mnie o mdłości.
    • Fajnie rozkminiona praca przy pisaniu wierszy. Wspomniały mi się dwa moje limeryki:   Rozpamiętujący wiersz   wspominał sobie wiersz pod Sorento tamtego lata mnie tu poczęto myśl o sławie wprost zżerała ale chyba dałem ciała wszystko przez ciebie ty głupia puento   Biedny rymowany wiersz   wiersz analizie poddał się w Tczewie młodej po studiach krytyczce Ewie rozbierała go powoli i do dzisiaj wciąż mu stoi przez rymy obraz jej twarzy w gniewie   Pozdrowionka.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...