Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Limeryk nr 386 - o kurze na odwyku.


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Kura kurze (chyba w Jurze)
ze łba rwie pióro po piórze.
Nie dość kaca,
będzie glaca
łysa po tej awanturze.



Dzisiaj żadna z tym udręka,
co najwyżej to pokwęka,
zerknie w lustro co ją szpeci,
pieniądz w kieszeń i poleci

jak na skrzydłach oczywiście
bowiem zna go osobiście,
go to znaczy perukarza
co to z ptasich piór wytwarza

oprócz peruk także toczki
dla kokoszy i dla kwoczki
a on jej dobierze takie
by znów była pięknym ptakiem.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Dla mnie bez różnicy,
ja każdej porze
mogę coś napisać
także o indorze

tylko jakieś dane
na temat korali,
głosu, upierzenia
chciałbym byście dali

bo jak mam opisać
tego osobnika
skoro skubanego,
nie widzę - indyka.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Wtrąca Magda na Helu:
Alina żyje z chmielu!
Wszak to każdy wie!
O CAR OD NIEJ ZJE
INDORA CO, Noelu?


Na Helu wszak inny przyświecał mu cel
bo odkrył pierwiastek i nazwał go hel
a potem tym helem napełniał balony
by lecąc do celu mógł gnać jak szalony.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Jacku   bo ja  poezję czytam jak deser i celebruję jej kęs i smak może być śmiechem może słodyczą albo cierpieniem duszy co łka                                                       lubię gdy łaszczą i gną się słowa kiedy są ciepłe miękkie jak kot słyszę muzykę coś jakby skrzypce ukłon ze słowa metafor pląs   wtedy jej brzmienie przynosi zapach  porywa wznosi oślepia czar a gdy się kończy zawsze za szybko robi się tęskno i bardzo żal    
    • Koń powiedział do zebry Koleżanko miła, Ma rodzina ogierów sto sławnych zrodziła, Na pomniku w Rzeszowie ujrzysz mego dziada, W Zasławiu stoi rzeźba – (chyba?) prapradziada, Kuzyn upamiętniony został w Żelechowie, A pomnik ciotki spotkasz na rynku w Ruszowie. Zawsze pierwsi do boju, pod skórzanym siodłem, Ze sztandarem państwowym lub rycerskim godłem, A jakie koleżanki były koligacje, Z bohaterami dziejów rodzinne relacje? Jakie ogiery dzielne i klacze szlachetne Koleżance mej dały geny swe prześwietne? Na to zebra odparła: Chłopcze, tak się składa, Że dumnych moich przodków człowiek - nie dosiadał…
    • kim jesteś - życie cię sprawdzi stawiając różne ekstrema Bóg zawsze zawsze jest z tobą  a ty to tylko wybierasz :))  
    • Mieliśmy w wojsku kolegę, któremu dziewczyna w liście napisała, że ma innego chłopaka i z nim zrywa. Musieliśmy go przez jakiś czas pilnować w dzień i w nocy, bo obawialiśmy się, że zrobi sobie krzywdę. Pełniliśmy służbę z ostrą amunicją, on też. Wtedy nikt nie słyszał jeszcze o żadnych internetach, ale różne historie się zdarzały, a kolory relacji międzyludzkich bywają bardzo różne. Nie zawsze mandarynkowe. Ciekawe opowiadanie. Pozdrawiam.
    • @Berenika97 po głowie zawsze dostać można  i wianek ludzi cię pochwali ty na to wszystko patrz ostrożnie i zawsze dystans kładź na szali :)))
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...