Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Z pamiętnika pozytywnego myśliciela


Rekomendowane odpowiedzi

Jestem zwyczajnym, a więc prostym człowiekiem, chociaż niektórzy mówią o mnie, że się dobrze urządziłem, że jestem więc prostakiem. A mówią tak, jakby w tym, że się wychodzi na swoje było coś dziwnego czy niewłaściwego. Kiedy właśnie to, co jest dobre w moim życiu, to jest w pewnej mierze dzięki pozytywnemu myśleniu. Czyli dzięki temu, co powinno, zresztą w kochającej się rodziną, towarzyszyć każdemu człowiekowi i to przez całe długie życie. Bo przecież życia nie da się przeżyć łatwo, lekko i przyjemnie, bo na swojej drodze człowiek zawsze napotka większe czy mniejsze przeszkody, które wcale nie muszą być takimi problemami, chociaż są zawsze jakimiś trudnościami vel zmaganiami, jakimi zresztą powinny być. Ale jeśli się pozytywnie myśli, co wcale nie oznacza, żeby zaraz myśleć więcej i intensywniej, a prędzej znaczy, żeby myśleć logicznie i potrzebnie, to wtedy wszystko pomału, bądź nagle staje się jasne, niemalże nie ma sprawy, która była, a której jeszcze bardziej nie było wcale. No i człowiek myśląc, nie musi podlegać ciągłej presji, tyle myślenia, co braku efektu myślenia. Wystarczy, żeby tylko w każdej sytuacji, w każdej sprawie myśleć tak, jak można najlepiej, tzn. na tyle skutecznie i właściwie, żeby przynajmniej nie narobić sobie jeszcze większego ambarasu, po prostu większych kłopotów czy trudności, z których już nie będzie można wyjść, tak obronną ręką, jak i z uniesioną wysoko i prosto głową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Aha . Faktycznie, pewnie napisałam ten tekst dla samej siebie :) Nie ma tu Moniko żadnych szczególnych znawców, niektórzy tylko cierpią na znaczny przyrost ego. To amatorski portal, a poezja jest dla ludzi i nie ma większego komplementu już ten, że podoba się coś komuś, kto nikogo tu nazbyt jeszcze nie zna ani nie ma jakiejś rutyny i po prostu sobie czyta dla przyjemności.  Pozdrawiam
    • @Sylwester_Lasota Mam jeszcze jedno na ten temat przemyślątko. W czasach niewolnictwa właściciel niewolnika,nawet gdy nie miał dla niego aktualnie pracy, zapewniał mu dach nad głową i jedzenie. W dzisiejszym niewolnictwie pracy, pracodawca zwalnia pracownika i nie interesuje go czy biedak ma co jeść i gdzie mieszkać. Zdaje się, że pochwały naszej wspaniałej cywilizacji są ciut na wyrost. Pozdrawiam.
    • Wśród nocy haftowanej mozaiką kolorów, Różem,  oranżem, żółcią – rzeczna toń migocze, Mnogość w niej błyszczy dziwna ażurowych wzorów Uplecionych z fotonów  przez piekielne moce.   Bujne wieńce, korony  i girlandy iskier, Złotolite diademy – na smukłych wież głowach, Zwiewne szale, zasłony – z jedwabi świetlistych, Wokół zamkowych  murów – poświata różowa.   I katedra w  płomienno pąsowym welonie W sukni  z blasków błękitnych, rudych, żółtych tkanej W jej objęciach – zbyt liczne losy przemienione   Tchnieniem piekła w garsteczkę kości rozsypanych. Rankiem niebo w pokutną chustę obłóczone Opłacze drobnym pyłem – warkocze i dłonie.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Modern Times, to pod wieloma względami film genialny i proroczy. Myślę, że Charlie Chaplin prezentując pracę w fabryce, wyprzedził epokę o całe dziesięciolecia. A jeśli chodzi o to czy coś się zmieniło, to tak. Nawet powiedziałbym, że bardzo dużo. Specjaliści od zarządzania mają teraz takie narzędzia normowania czasu pracy, monitorowania i kontrlingu, o jakich się nawet Chaplinowi nie śniło. Niestety, wygląda na to, że człowiek w tym wszystkim schodzi na coraz dalszy plan, liczy się przedewszystkim ekonomoczna efektywność. Nawet takie dziedziny jak Bezpieczeństwo Pracy i Ergonomia służą przede wszystkim temu, żeby zabezpieczyć pracodawcę przed nieoczekiwanymi kosztami lub wyciśnąć jak najwięcej z pracowników. Dziękuję za komentarz i pozdrawiam.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Dziękuję, myślę że branie życia na wyrywki, to tak jak zjadanie z delicji wszystkiego - oprócz galaretki. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...