Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Porażony reakcjami po tragedii


Pancolek

Rekomendowane odpowiedzi

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ehe. Więc wszyscy złapmy się za ręce, wyjdźmy na ulicę i wspólnie wznośmy modły, by zjednoczyć się w obliczu katastrofy. Tak, kochajmy się!
Jak długo to ma trwać? Tyle, ile po śmierci papieża? Dłużej, krócej? Ile?

Pokażmy wszystkim, jak głęboko wstrząsnęła nami tragedia!
Pokażmy, że ta katastrofa zmieni na zawsze Polskę!
A jak zmieni? Tak jak i zmieniła po śmierci papieża. Za miesiąc wszyscy znów zaczną kłamać, kraść, nienawidzić. Po miesiącu wszyscy założymy na powrót (a może ściągniemy?) maski i wrócimy do trywialnych cykli dobowych.

Ciekawe ile z tych ludzi, którzy stali x godzin, by zobaczyć grób prezydenta i darli koszule z żalu, okaże się prawdziwymi patriotami i rzeczywiście zrobi coś dla Polski, cokolwiek?
Ilu z nich za dwa miesiące pójdzie na wybory?

Ps. Nie twierdzę, że to co się stało nie jest prawdziwą tragedią i że cynizm mnie irytuje. Ale smutku nie chcę podkreślać; nie chcę wokół siebie zasmuconej Warszawy. To nie o to chodzi.

Gdzie ja mówiłem o modłach? Jestem zwolennikiem środka, nie skrajności. Piszę o tym od pierwszego postu

Od pierwszego postu, to ty robisz szopkę Pancolek, i autorem szopki jesteś właśnie ty; a jak ja napisałem, że robisz szopkę taką jaką inni robią "zapalając" wirtualne gromnice, to wtedy dostałem bana, a posta tego już nie ma, bo powiedziałem wtedy inaczej niż się adminowi widziało, a szanowna Magda Tara, co to najpierw raczyła okazać swoją ignorancje, za konfidencje i donosicielstwo dostała liść laurowy. Tera wielce Pancolek się dziwi, jaki to był wówczas niemądry, a zaraz mi powie, że jestem cyniczny. Poza tym to Erlin wrócił, więc zaraz zrobi się wybitnie; także lepiej Pancolku, posłuchaj se Erlina, bo on jest zazwyczaj odpowiednio stonowany, dlatego admin nie widzi zastrzeżeń, cieszy się i dumnie nosi uśmiechniętą minę, bo bardzo dobrym i sprawiedliwym adminem jest.

Zresztą...po co mi te wszystkie głupie spostrzeżenia, ja tu wpadłem na chwilkę tylko zadać jedno pytanie adminowi: powiedz mi pan panie Andrzeju, za co, dlaczego i po co dostałem bana? Mów pan, bo głupszy jestem od tamtego czasu jeszcze bardziej niż byłem przedtem, a sprawa mnie nurtuje, bo jestem całym tym procederem szczerze zdziwiony; zdziwiony, że taki mądry admin, a zachowuje się jakby w ogóle nie wiedział o tym, że taki jest. Łaskawie proszę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 68
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Gdzie ja mówiłem o modłach? Jestem zwolennikiem środka, nie skrajności. Piszę o tym od pierwszego postu

Od pierwszego postu, to ty robisz szopkę Pancolek, i autorem szopki jesteś właśnie ty; a jak ja napisałem, że robisz szopkę taką jaką inni robią "zapalając" wirtualne gromnice, to wtedy dostałem bana, a posta tego już nie ma, bo powiedziałem wtedy inaczej niż się adminowi widziało, a szanowna Magda Tara, co to najpierw raczyła okazać swoją ignorancje, za konfidencje i donosicielstwo dostała liść laurowy. Tera wielce Pancolek się dziwi, jaki to był wówczas niemądry, a zaraz mi powie, że jestem cyniczny. Poza tym to Erlin wrócił, więc zaraz zrobi się wybitnie; także lepiej Pancolku, posłuchaj se Erlina, bo on jest zazwyczaj odpowiednio stonowany, dlatego admin nie widzi zastrzeżeń, cieszy się i dumnie nosi uśmiechniętą minę, bo bardzo dobrym i sprawiedliwym adminem jest.

Zresztą...po co mi te wszystkie głupie spostrzeżenia, ja tu wpadłem na chwilkę tylko zadać jedno pytanie adminowi: powiedz mi pan panie Andrzeju, za co, dlaczego i po co dostałem bana? Mów pan, bo głupszy jestem od tamtego czasu jeszcze bardziej niż byłem przedtem, a sprawa mnie nurtuje, bo jestem całym tym procederem szczerze zdziwiony; zdziwiony, że taki mądry admin, a zachowuje się jakby w ogóle nie wiedział o tym, że taki jest. Łaskawie proszę.

Kiedy wówczas? Mam zupełnie inne zdanie niż Ty, sorx. Takie życie, uszanuj je. Ja Twoje szanuję - jak sądzisz, że to ja robię szopkę, cóż zrobić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Gdzie ja mówiłem o modłach? Jestem zwolennikiem środka, nie skrajności. Piszę o tym od pierwszego postu

Od pierwszego postu, to ty robisz szopkę Pancolek, i autorem szopki jesteś właśnie ty; a jak ja napisałem, że robisz szopkę taką jaką inni robią "zapalając" wirtualne gromnice, to wtedy dostałem bana, a posta tego już nie ma, bo powiedziałem wtedy inaczej niż się adminowi widziało, a szanowna Magda Tara, co to najpierw raczyła okazać swoją ignorancje, za konfidencje i donosicielstwo dostała liść laurowy. Tera wielce Pancolek się dziwi, jaki to był wówczas niemądry, a zaraz mi powie, że jestem cyniczny. Poza tym to Erlin wrócił, więc zaraz zrobi się wybitnie; także lepiej Pancolku, posłuchaj se Erlina, bo on jest zazwyczaj odpowiednio stonowany, dlatego admin nie widzi zastrzeżeń, cieszy się i dumnie nosi uśmiechniętą minę, bo bardzo dobrym i sprawiedliwym adminem jest.

Zresztą...po co mi te wszystkie głupie spostrzeżenia, ja tu wpadłem na chwilkę tylko zadać jedno pytanie adminowi: powiedz mi pan panie Andrzeju, za co, dlaczego i po co dostałem bana? Mów pan, bo głupszy jestem od tamtego czasu jeszcze bardziej niż byłem przedtem, a sprawa mnie nurtuje, bo jestem całym tym procederem szczerze zdziwiony; zdziwiony, że taki mądry admin, a zachowuje się jakby w ogóle nie wiedział o tym, że taki jest. Łaskawie proszę.

Twój ban - nie moja sprawa. Za mną nikt się nie wstawiał, jak dostawałem, więc co mnie Twój interesuje? ;) dostałeś to dostałeś - według administratora słusznie, według Ciebie - nie. Nie mam zdania w tej sprawie, bo nie zdążyłem doczytać Twoich postów
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciżeko się z tobą rozmawia, bo nie rozumiesz, że nie nie chodzi o to, że kogoś zaatakowałeś i w ten sposób wytworzyła się szopka, tylko mnie chodzi o to, że natychmiast po tragedii, wlepiłeś wątek pt. "spoczywajcie w spokoju" i zapaliłeś świeczke, o taką - > [*]. Zasadniczo nie byłoby w tym nic złego, gdyby można było również w tym samym wątku wyrazić opinię, że tego typu inicjatywy są sztuczne i tak samo autentyczne, jak żałobna szata naszej-klasy, onetu, czy nawet pudelka.pl, co już jest szczytem sprowadzania żałoby do absurdu, bo nie może być tak, że portal który na co dzień zajmuję się popkulturowymi nowinkami ze świata amoralnych praktyk, naraz jednoczy się w szczerym bólu z rodzinami ofiar czy tam innymi, którzy ową stratę odczuli realnie i boleśnie. Dla mnie to jest rodzaj skomercjalizowanej do szczętu niegodnej praktyki dostosowywania się do przewidywanych oczekiwań społeczeństwa, a nie odwrotnie - coś jak Donald Tusk, który se najpierw robi sondaż, a później dopiero zaczyna myśleć. Nie mówię też że mam rację, ale mówię, że mam prawo dociekać, tym bardziej, że to FORUM DYSKUSYJNE, a nie księga kondolencyjna. Poza tym mi się nie chce tłumaczyć, bo zaraz idę do roboty i mi ręce odpadną znowu, a skoro nie rozumiesz, to nie zrozumiesz. A co do bana to rzecz jasna nie jest to ban z twojej przyczyny i nie mam do ciebie żalu - skąd taki głupi pomysł ej? - tylko nie rozumiem, dlaczego nie mogłem wyrazić własnej opinii, skoro jednocześnie robiąc to ani nikogo nie znieważyłem, ani wyraźnie nie drwiłem z tragicznych zdarzeń, ani też nie miałem nawet takiego zamiaru; za to otrzymałem szereg niewybrednych aluzji i posądzeń o cynizm od grona urażonych użytkowników poezji.org, którzy nawet chyba nie potrafią czytać ze zrozumieniem. O to idzie, a ty sobie tam dryfuj w stronę w którą chcesz - mnie to nic nie obchodzi, mnie obchodzą tylko moje prawa, kapiszi?

Problem cały polega na tym, że nie każdy ma prawo do żałoby niestety, ale jeśli uważasz, że wszyscy mogą żałobnikować i udawać, że przed tragedią nie złorzeczyli temu, którego teraz opłakują... I jeśli to ci odpowiada... To niech se tak będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Zwróc też uwagę, że mój wątek został skasowany i do tej chwili nie wiedziałem czemu ;) No okej, dajmy sobie obaj prawo do odrębnych opinii. Gdyby to ode mnie zależało, pewnie bym Ci bana nie dał, ale Angello widocznie chciał wątek z kondolencjami bez żadnych wątków pobocznych.
ps: powiem Ci, że w moim odczuciu szata graficzna jakoś nie gra roli. Ani nie wymagam od np. poezja.org, żeby zmieniała ją na łeb na szyję, ani od naszej-klasy, żeby jej nie zmieniała, pomimo że nigdy nie byłem tam zalogowany i ten portal wywołuje u mnie jednoznaczne reakcje ;)

pps: ale czy tu sytuacja nie jest taka sama? Tobie tam wkładali w usta inne rzeczy, a mnie wkładają teraz. W sumie też mógłbym napisac, że pod tamtym wątkiem próbowałeś szopkę robic ;) Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Zwróc też uwagę, że mój wątek został skasowany i do tej chwili nie wiedziałem czemu ;) No okej, dajmy sobie obaj prawo do odrębnych opinii. Gdyby to ode mnie zależało, pewnie bym Ci bana nie dał, ale Angello widocznie chciał wątek z kondolencjami bez żadnych wątków pobocznych.
ps: powiem Ci, że w moim odczuciu szata graficzna jakoś nie gra roli. Ani nie wymagam od np. poezja.org, żeby zmieniała ją na łeb na szyję, ani od naszej-klasy, żeby jej nie zmieniała, pomimo że nigdy nie byłem tam zalogowany i ten portal wywołuje u mnie jednoznaczne reakcje ;)

pps: ale czy tu sytuacja nie jest taka sama? Tobie tam wkładali w usta inne rzeczy, a mnie wkładają teraz. W sumie też mógłbym napisac, że pod tamtym wątkiem próbowałeś szopkę robic ;) Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia

Ja wiem, że jak się chce, to można tak pisać, żeby nie dojść do żadnego wniosku - wiem to. Ja nie jestem od tego żeby domniemywać jakie zamierzenia ma angello; ja ci powiem jeszcze inaczej: angello jest tu od tego, aby dozorować czy nikt nie łamie regulaminu forum, a kiedy tak się dzieje - uargumentować wykroczenie i dać bana. Jednocześnie sam nie jest wyjęty spod prawa i także powinien regulaminu przestrzegać. Administrator to nie jest funkcja autorytarna. A zresztą Pancol, ja nie mam czasu, serio ci mówię - mogę odpowiedzieć jutro z rana - ale jeszcze chciałem tylko zaznaczyć, że moja definicja "szopki" w tym konkretnym kontekście jest zgoła odmienna od twojej, dlatego mam wrażenie, że nasza wzajemna dyskusja nie ma większego sensu. Powiem tak: nieważne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Zwróc też uwagę, że mój wątek został skasowany i do tej chwili nie wiedziałem czemu ;) No okej, dajmy sobie obaj prawo do odrębnych opinii. Gdyby to ode mnie zależało, pewnie bym Ci bana nie dał, ale Angello widocznie chciał wątek z kondolencjami bez żadnych wątków pobocznych.
ps: powiem Ci, że w moim odczuciu szata graficzna jakoś nie gra roli. Ani nie wymagam od np. poezja.org, żeby zmieniała ją na łeb na szyję, ani od naszej-klasy, żeby jej nie zmieniała, pomimo że nigdy nie byłem tam zalogowany i ten portal wywołuje u mnie jednoznaczne reakcje ;)

pps: ale czy tu sytuacja nie jest taka sama? Tobie tam wkładali w usta inne rzeczy, a mnie wkładają teraz. W sumie też mógłbym napisac, że pod tamtym wątkiem próbowałeś szopkę robic ;) Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia

Ja wiem, że jak się chce, to można tak pisać, żeby nie dojść do żadnego wniosku - wiem to. Ja nie jestem od tego żeby domniemywać jakie zamierzenia ma angello; ja ci powiem jeszcze inaczej: angello jest tu od tego, aby dozorować czy nikt nie łamie regulaminu forum, a kiedy tak się dzieje - uargumentować wykroczenie i dać bana. Jednocześnie sam nie jest wyjęty spod prawa i także powinien regulaminu przestrzegać. Administrator to nie jest funkcja autorytarna. A zresztą Pancol, ja nie mam czasu, serio ci mówię - mogę odpowiedzieć jutro z rana - ale jeszcze chciałem tylko zaznaczyć, że moja definicja "szopki" w tym konkretnym kontekście jest zgoła odmienna od twojej, dlatego mam wrażenie, że nasza wzajemna dyskusja nie ma większego sensu. Powiem tak: nieważne.

I Twoja szopka jest mniej szopkowa od mojej szopki ;)
3m się
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ja wiem, że jak się chce, to można tak pisać, żeby nie dojść do żadnego wniosku - wiem to. Ja nie jestem od tego żeby domniemywać jakie zamierzenia ma angello; ja ci powiem jeszcze inaczej: angello jest tu od tego, aby dozorować czy nikt nie łamie regulaminu forum, a kiedy tak się dzieje - uargumentować wykroczenie i dać bana. Jednocześnie sam nie jest wyjęty spod prawa i także powinien regulaminu przestrzegać. Administrator to nie jest funkcja autorytarna. A zresztą Pancol, ja nie mam czasu, serio ci mówię - mogę odpowiedzieć jutro z rana - ale jeszcze chciałem tylko zaznaczyć, że moja definicja "szopki" w tym konkretnym kontekście jest zgoła odmienna od twojej, dlatego mam wrażenie, że nasza wzajemna dyskusja nie ma większego sensu. Powiem tak: nieważne.

I Twoja szopka jest mniej szopkowa od mojej szopki ;)
3m się

;D;D
wzajemnie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Powiem ci, że po pierwszym dniu wyłączyłem się z tej zbiorowej histerii. Starałem się nie śledzić kretyńskich domysłów dobiegających zewsząd. A komentarze, o których wspomniałeś świadczą o głupkowatości ich autorów i na tym kończyć się powinien ten temat. Mnie poruszyła ogromna rzesza ludzi, którzy nagle odkryli swój patriotyzm. Snuli się po mieście w wielkim bólu i żalu, przeżywali w uniesieniu. Ciekawe, że Ci sami ludzie zapewne, którzy ten patriotyzm tak odkryli, zapewne oszukują Urząd Skarbowy (bo nie jest ich, to jest urząd masoński, albo europejski), wyłudzają renty i przechodzą na wcześniejsze emerytury (mnie się należy, mam już 55 lat i już się napracowałem) itp itd. Ja widziałem w Warszawie ludzi, którzy przyszli "pożegnać prezydenta" na trasie przejazdu karawanu; tego raczej telewizje nie pokazywały, że co drugi przynajmniej obywatel przyszedł z aparatem lub kamerą, że debile wpychali na drzewa swoje dzieci, wszystkie kosze na śmieci były obstawione, nawet na dachy ludzie włazili, jeżeli tylko się dało. Ulice były otoczone nieznoszącym próżni szpalerem, nie do przebicia nawet przez policję, bo jeżeli tylko potrzeba było zrobić wyłom z powodów obiektywnych, natychmiast na miejsce odsuniętych wchodzili inni. Moim zdaniem motywacją masy była tylko i wyłącznie chora ciekawość. Byli też ci, którzy chcieli się pojawić w telewizji. Łazili przed Pałacem Prezydenckim i wdzięczyli się. Byli też ci, którzy przyszli po to, by odnalazł ich Pospieszalski...

Co do Lecha Kaczyńskiego, to podobała mi się jego polityka historyczna. Pamiętam zdanie z czasów, kiedy był prezydentem Warszawy i na kwestię roszczeń niemieckich w związku z wysiedleniami, odpowiedział, że w takiej sytuacji Warszawa wystawi Niemcom rachunek za Powstanie Warszawskie. W tych sprawach faktycznie był nie do pobicia, tyle że polityka historyczna i walka na gruncie niezałatwionych kwestii przeszłych to tylko jeden drobny elemencik polityki ogólnie.

Niestety nie uważam, aby można było nazywać Wielkimi Polakami ludzi, którym uciekła rzeczywistość. Zresztą, to dotyka wielu polityków i nie tylko. Jest cała masa ludzi, którzy pozostali mentalnie w dziwnej alternatywnej rzeczywistości będącej pomieszaniem szklanych domów z prlowską szarzyzną. Odczuwam osobliwą przyjemność ze słuchania wywodów ludzi, którzy dryfują w takich miazmatach (dlatego też jestem wiernym widzem "Warto rozmawiać". Takie wypowiedzi też uwielbiam:

"Gdybyś nie czytał tylko wybiórczej i innych gazet wydawanych przez inne nacje w polskim języku i nie oglądał tylko popularnych kanałów telewizyjnych zwłaszcza finansowanych przez inne nacje a wszedł na strony wydawnictw polskich to od początku miałbyś inne zdanie i nie pisał takich bzdur.
Wielcy tego świata swoją obecnością poświadczą jaki był Kaczyński.
Ja mogę powiedzieć, że ten Człowiek nigdy nie skompromitował Polski ani Polaków w przeciwieństwie do poprzedników.
A Pospieszalski nie robi nie robi z niego Chrystusa tylko przekazuje to co naprawdę myślą ludzie przed pałacem prezydenckim (sam słyszałem) zamiast bajdurzyć o "potrzebach społecznych"'.
Na tle tych wydarzeń rysuje się miałkość wielu obecnych i to media starają się tuszować
Wawel jest miejscem pochówku wielkich Polaków, tych którzy życie poświęcali dla dobra Ojczyzny."

Ciekaw jestem, co to znaczy "wydawane przez inne nacje". Chodzi o właściciela tytułu? że nie z Polski? a czy autor sprawdził, jak to wygląda? "Rzepę" wydaje brytyjski fundusz inwestycyjny. Dziennik "Polska" wydaje niemiecka grupa wydawnicza. TVP jest polska, co prawda kadencyjność tej własności jest pewnym kłopotem, ale jednak. Agora jest w strategicznej części własnością Polaków. Solorz też jest Polakiem. Wejchertowie i Mariusz Walter (Szwajcar ma najmniej do gadania) to Polacy. To są spółki publiczne, więc dokładnie wiadomo, kto jest właścicielem. "Wprost" jest w ręku Polaka, "Politykę" wydaje od lat spółdzielnia pracy. Więc co jest obce? "Newsweek" (gazeta bez opinii, więc to nie przeszkadza), "Przekrój" (nikt chyba tego nie czyta), i "Fakt", również RMF (Niemcy), i Radio Zet (Francja).

Rozumiem zatem, że zarzuca się, że ktoś czyta "wybiórczą" wszak należącą w głównej mierze do Polaków, oraz "Rzepę", "Newsweek" oraz "Dziennik". Złych telewizji w obrocie ogólnodostępnym nie ma, więc duża buźka. Co do rynku radiowego za to, to wolno słuchać tylko radia publicznego i radia maryja.

Rozumiem też, że zaraz się okaże, że ci Polacy są nieodpowiedni. Rapaczyńska ponoć nie ma polskiego obywatelstwa, a reszta właścicieli Agora-Holding to np "Żydzi, którzy kiedyś przez pomyłkę dostali świstek z orzełkiem". Solorz też jest niewłaściwym Polakiem, bo nie wiadomo, jak się dorobił (masa takich Polaków jest, podejrzewam, że przytłaczająca większość tych, co się dorobili), Wejchert i Walter zaczęli sprzedawać kasety wideo jeszcze za komuny, co skreśla ich jako Polaków z definicji. Nie wiem, co Prawdziwi Polacy mają na Michała Lisieckiego, ale na pewno coś mają. Na Spółdzielnię Pracy "Polityka" też - o, chociażby to, że spółdzielnia komuną zalatuje na kilometr. Generalnie chodzi o to, że Prawdziwy Polak z definicji jest nieudacznikiem, więc nie może się dorobić, zatem ten, co się dorobił, Prawdziwym Polakiem nie jest.

Pospieszalski pokazuje prawdę, owszem. Jest to prawda grupy Polaków ze świata pomiędzy szklanymi domami a PRL-em, którzy na wszystko patrzą przez pryzmat wiecznej porażki i ciągłego otoczenia przez wrogów oraz zagubienia we współczesnych realiach. To nie są Prawdziwi Polacy. Prawdziwi Polacy to ci, którzy w pocie czoła zachrzaniają i kombinują jak zwiększać PKB i jak zarobić na emerytury rozmodlonych babć słuchających o. Rydzyka i na wcześniejsze emerytury grup nacisku, które sprzedały swoje głosy politykom, którzy kupili je za nasze pieniądze. Prawdziwi Polacy to ci, którzy wiedzą, że muszą pracować o dwa razy więcej, 50% na nadrabianie zaległości do świata a drugie 50% na własną emeryturę. Prawdziwi Polacy są bohaterami tragicznymi, bo wspierają dziś liczne grupy społeczne, a wiedzą, że na wzajemność nie będą mogli liczyć.

A Wielkim Polakiem to ja nazwę kogoś, kto zrobi porządek z tym emerytalnym burdelem i z rozdawnictwem politycznym, to będzie coś, zdecydowanie więcej niż zrobienie muzeum i odznaczenie iluś tam osób, o których wcześniej zapomniano, to więcej niż przemówienie na wiecu gdzieś na Kaukazie i więcej niż ględzenie o "Polsce solidarnej". Gdyby mnie to miało nic nie kosztować, to też bym sobie o tym bez przerwy ględził.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...