Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Według was jacy powinni być? Jaka powinna być ich poezja? Czy tacy jak Niektórzy uśmiercający piękno liryki cichą śmiercią? To forum poetyckie więc rozmawiajmy jak poeci.

Opublikowano

a ja, jeśli mogę się wtrącić, uważam to zależy od ludzi. Każdy ma odrobinę/zupełnie inne wyobrażenie o poetach i poezji i oczekuje czegoś innego )

Opublikowano

bardzo ciekawe ujęcie Pana Tomka :) ja mogę tylko dodać, że czasami jest lekarstwem dla obolałej mojej duszy...

Opublikowano

co prawda, nie tego Pana Tomka miałam na myśli :)

co za drobiazgowość ;) mej lepiej brzmi? ;)

Opublikowano

Pan, belfer?
Wnioskuję to ze stylu, w jakim podał nam Pan tematy dzisiejszej lekcji.
Interesują pańskie mnie odpowiedzi na postawione pytania. Śmieszne, przyzna Pan - podstawówka i bidulki siedzą przestraszone a Nasz Pan z groźną miną karczuje ich mózgi, skutecznie odstraszając od poezji właśnie.

Ale przygotowałem, ja Jaś, odpowiedź, sądzę, że błądzę ale cóż, to przywilej młodości.

Grafomania, proszę Pana, uprawiana przez większość na forum, jest największym wrogiem poezji.

Pozdrawiam i zachęcam do pisania wierszy, dobrych recenzji i nieuprawiania polityki na forum poezji.org.
To co napisałem powyżej jest drugą odpowiedzią na pańskie pytania.

Opublikowano

Dobry poeta powinien najpierw zamykać oczy i wklejać na pałę plusy, potem zaś próbować jakoś to uzasadnić - niekoniecznie poprawnie gramatycznie i ortograficznie. Dobry poeta uważa, że byle gówno wklejone w dział Z to arcydzieło, każdą krytykę uważa za zamach przeciwko owemu "dobru". Dobry poeta roznosi się jak pryszcz na twarzy, wyciśnięty (zbanowany) powraca zwielokrotniony. Dobry poeta oczywiście pisze dobre wiersze, przynajmniej wychodzi z takiego założenia. Nie daj losie napisać, że to grafomania, ponieważ jak końska mucha wpije się w wiersz oponenta, najczęściej przepisując to, co znalazł pod swoim. Tyle, że oczywiście też poprawnie tego nie przepisze.
Tacy są dobrzy poeci.
Dlatego szanuję tych złych. A złe Poetki to już całkowicie...
:)))

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Nie ma sensu się przejmować takimi wypowiedziami. Prostactwo wychodzi, kiedy ktoś próbuje być cyniczny ale brakuje mu do tego inteligencji.

Nauczta się pisać i wróćta jak się nauczyta, a nie mi tu mojego idola napastujeta ;]

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Płyną łzy (Jak ja i ty)   A noc jest  Pustką    Która niczego  Nie wyjaśni    Nawet chłodu  Twoich i moich rąk    A dzień po nocy  Nigdy nie będzie taki sam    (Już nie wracam tam)
    • @violetta a co do przybysza, to zobaczymy jak sie zbliży do  marsa. wtedy się okaże, co to takiego. na razie pozostańmy przy tym, że to kometa. choć nasuwa się książka arthura c. clarke`a pt. "rama", kiedy to do ziemi zbliżył się ogromny pojazd obcych (z początku też był brany za kometę), lecz bez załogantów. załogę stanowiły roboty, maszyny o nieznanym przeznaczeniu... co innego w opowiadaniu andrzeja trepki pt. "goście z nieba". tam były cztery pojazdy obcych, na początku podobne do gwiazd zaobserwowane w pobliżu dyszla wielkiego wozu, tutaj załogantami okazali się obcy (fizycznie bardzo podobni do ludzi, lecz mentalnie całkowicie odmienni), którzy po wylądowaniu zaczęli zadawać bardzo dziwne pytania np. jak są rozmieszczone przestrzennie atomy w ścianie, z której nie wyodrębniali płótna van Dycka, albo o tangens kąta pod jakim znajdował się środek tarczy słonecznej, niewidocznej przez okno. to znów pytali o ubarwienie skał począwszy od sześciu kilometrów w dół, innym razem pytali o antenaty do pięćdziesiątego pokolenia wstecz. na zadane pytanie jaki tryb życia wiodą u siebie odparli, że uczestniczą w ponadczasowym wymiarze istnienia... ciekawe jakie pytania będą zadawać obcy z 3i atlas... 
    • i jak tu nie być nihilistą kiedy w takiej sytuacji filozofia jest w rozpaczach  pocieszeniem dla rogacza!   dostojewski, de beauvoir piszą o mnie scenariusze czytam, biorę nadgodziny chryste, nie mam już rodziny!   pamiętam pierwszy tego widok wracałem wtedy z biblioteki i jakby wyszli - on i ona spod dłuta michała anioła   ona - olimpia, wenus, gracja i on - hefajstos, neptun, dawid i ja, i za małe mieszkanie i my i biedny schopenhauer   ach, zostałem więc krytykiem by lać na ludzi wiadra żółci chcesz pochwały całą stronę idź - przekonaj moją żonę...
    • San z ej aj esi se jaja z nas
    • Jej świat kusił atrakcyjnością...         Kupiłem go i używałem według jej zaleceń...                                                       Było mi w nim dobrze...                      Erzatz blichtru skutecznie ukrywał pustkę..Świat obok był nieważny... Raził szorstkością prawdy i koniecznością wybierania...                 Nie dawał poczucia wtajemniczenia i wyższości...            Był taki nie...                                              Teraz spłacam dług...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...