Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Antrakt pojednania (10.04.10)*


Rekomendowane odpowiedzi

Patrzę na nas - znowu zjednani
z serca umyka wroga ociemniałość
po twarzach nie słysząc wzruszenia
kocham się w chleba powszedniego błaganiach

znowu skaleczona historio,
odwagi głosisz z niebios roztrzaskanych
i płączą Ci, co nie umarli
nie sądząc losów, czy warunkowań
płaczą, bo z piersi chcieli dla piersi nadać
sensu biegunowym spojrzeniom dążności

z honorem bracia
w Bogu, w Duchu Jego Miłości
trwajmy. Przeszłość odeszła.
W Niezapomnienie.

w pamięci wiara - cud - przemienienie



*W Dniu Tragedii Narodowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WieRZę, że, mnie, purystce, tak okropny błąd p.t. niedowieŻanie przytrafił się z powodu nieuwagi wywołanej silną emocją (eeee... tam, popłakałam się !) i z nadzieją oczekuję wybaczenia. Szczególnie dziękuję Tobie, Eugeniuszu za zwrócenie uwagi i biję się w piersi. Michale, Ciebie przepraszam, że to Twój niecodzienny wiersz dostał tak felerny komentarz, lecz treść jest czysta. Przepraszam. E.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...