Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

dzień pierwszy


Rekomendowane odpowiedzi

rzucone kości turkocą po stali


za ostatnim peronem Barcelona,
tylko odważyć trzeba się i zapalić
głodnego papierosa, wina łyk wychylić,
rozpiąć guzik przy szyi, przekuć słowa
i nie wierzyć w światło po zgonie


krok dalej


sztalugi wypatrują tytułu do pracy –
a Ty nie pisz o Warszawie, o motylach
co łamią skrzydła w sieci, o kamieniach –
już dość żali, burzy elektronów i wosku
na dłoni, fałszu w rzędzie głównej nawy


dwa razy


krzyczę i płoną ciemne lasy od burzy
po deszcz złoty, są mrówki i żuki, ja
i Ty tak samo ubabrani i pot prawdziwy,
dzieli nas wiosna i pogląd na wieczność
reszta jest fizyczna pochodna od żebra

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...