Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

kolaps przy windzie


Rekomendowane odpowiedzi

świat się już nie bawi w początek czy koniec
pękła mi w rękach formacja człowiek
ściśnięta zbyt dosłownie wpisana
w podrzędną rolę trwającą długie tygodnie

na przystanku w dwudniowym ciągu na trasie
załamań nerwowych zakończeń w przeponie
pomiędzy trzustką a wódką lament na środku pokoju
kamień za szybą liście trują drzewa cieć w bramie
udaję że śpiewa był trzeci dzień miesiąca piątego
anna i dominik dziewięć na sześć nie mam upodobań
nie kupię już nic zastępczego

w tej scenie spierdalaj jak najdalej
to miał być podobno przedsionek nieba
z powrotem udawaj że żyjesz
potem umieraj na pamięć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To powiało moimi klimatami, co bardzo cieszy, bo to rzadko się tutaj zdarza...

nie bacząc na nieuzasadnione przerzutnie i dziwne kolosy składniowe

("pomiędzy trzustką a wódką lament na środku pokoju// kamień za szybą liście trują drzewa

cieć w bramie") skłaniam się do pozytywnej opinii.

Proszę Pana, z trzustki nie można sobie robić żartów, osobiście o mały włos bym się

przekręcił z powodu tego ważnego fragmentu "formacji człowieka" (to fajne), także

radzę uważać.

Nad wierszem jeszcze bym popracował, ale niekoniecznie.

Pozdrawiam
Mariusz :::)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...