Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Kolejny wiersz w moim wykonaniu. Ten jest już bardziej zrozumiały, lecz i tak wydaje mi się, że wszystko jest w nim źle...tak już mam :)

Gorejącej nostalgii dziewczyny z naprzeciwka
Zaplotła ma osoba wianuszek ukojenia
Marnotę przeogromną stanowią dla niej słowa
Współczucia wyrazy, wszelkich uczuć pogrążenia

Stracona duszyczka w kołysce z gwiazd zawisła
Tak wiele w krótkim życiu samobójczym by oddała
Byleby w bezradności gdzieś uczucia swe podziała
Starym sępom na pożarcie, rozszarpane je rzucała

Był jak miód, wszak jak pokarm ów najsłodszy smakowała
Jego ust, połączonych w tak miłosnym upojeniu
Z usteczkami swej dziewczyny, kwiatów woń im umilała
Wspólne chwile, lecz on myślał o fizycznym zagadnieniu

Jak stokrotka w cudnej łące, pośród kwiatów innych mała
W słońcu kwitnąc, na czułości wyraz tak długo czekała
Wierząc ślepo, w platoniczną miłość aż do końca świata
Tylko ona w głębi siebie to uczucie szlifowała

On jak każdy - nastolatek, karty uczuć nie odczytał
Przed goryczą jej rodziców, serca swego drzwi zamykał
Gdy już chwila była późna i formalność dopełniona
"Nie wiedziałem, iż nie może już beze mnie egzystować"

Ów spotkanie miało miejsce w dzień jesienny, zimy jego
Bo on w sercu sople lodu miał, powietrza chłodnego
Nie zwlekając, pośród słów bezwzględnych zmył powłokę
Odszedł szybko i bez żalu, wybierając inną drogę

Wtem zostawił wdzięcznej duszy tej dziewczyny wieczną trwogę

Umęczona i skrzywdzona, kroczków kilka postawiała
Lecz nie myśląc, by swój żywot w nowym ładzie poukładać
Na jedyny sens istnienia, dookoła wciąż trafiała
Wnet już z inną go ujrzała, sytuację chcąc wybadać

Panienka filigranowa, której psychika w żalu tonie
Miłowała i wytrzymać z tym już dłużej nie umiała
Gdy spadała, pozdrowienia wysyłała ciemnej wronie
Rozpaczając, trwoniąc wiarę - biały kolor na jej grobie

Nań spłynęła pierwsza łezka, gdy już w Niebie zajaśniała
Odkąd zmarła, tak dokładnie szczęścia jego pilnowała
Choć z mieszkanka w chmurach często jedną chwilę przeklinała
Nim powiedział słowo "kocham", aby cisza wtem nastała

Opublikowano

"Kolejny wiersz w moim wykonaniu. Ten jest już bardziej zrozumiały, lecz i tak wydaje mi się, że wszystko jest w nim źle...tak już mam :)"

Matti, co za podejście! Do kąta powinieneś iść za to ;-)))
" Ćwiczenie czyni mistrza" - nikt z tu obecnych dzieła wiekopomnego od razu nie napisał.

Osobiście lubię krótsze formy. Ty mówisz wiele i szczegółowo. Zostaw pole dla wyobraźni czytelnika. Popracuj nad rytmem. Dobieraj staranniej rymy ( próbowałeś bez nich? ).
Co do reszty, niech się wypowiedzą Ci, którzy na poezji się znają, nie tylko ją kochają.
Czytaj, pisz i ćwicz a zobaczysz, że z czasem nabierzesz "wprawy" - nie myl z rutyną ;-)))
Pozdrawiam ciepło i "pióro w dłoń" !
Jolanta

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Somalija   Dzień dobry, pani Agnieszko, przed chwilą wstałem i piję kożucha kapucyna.   Jeśli chodzi o fetysz, to: kontekst był erotyczny i to nic złego - nie jesteśmy już przecież niedoświadczoną młodzieżą, a ludźmi w średnim wieku i mamy prawo mieć różne upodobania erotyczne - pewnie pani była lekko podchmielona - wtedy ludziom języki z łatwością...   A jeśli chodzi o odnośniki, to: w komentarzu pod pani wierszem pod tytułem - "Och, Karol!"   Łukasz Jasiński 
    • Podczas okupacji niemieckiej istniały wszystkie struktury państwa polskiego. Począwszy od armii, władzy sądowniczej, a skończywszy na szkolnictwie. Byliśmy jedynym krajem, w którym produkowano broń seryjnie. Do lipca 1944 roku wykonano 600 egzemplarzy Błyskawic. Powstanie Warszawskie nie przerwało produkcji. Dzieło inżynierów- Zawrotnego i Wielaniera, było po polskim Stenie najsłynniejszą konspiracyjną konstrukcją broni tego typu w Europie. Państwo Podziemne - doskonałość, fenomen i cud.   Z czasem płyną powolne interwały. A my tak bardzo przejęci obrotem spraw, z uśmiechem uczepionym u twarzy. Sursum corda, toast za życie bez obaw. Gdzieś tam są Oni, młodzi gniewni, nieuważni na chmury, za wcześnie za późno urodzeni. Piękni Żołnierze Wyklęci. Niezłomni. Rozważam swoje możliwości. Bo mogę. Wszystkie te jak, co i dlaczego, pozbieram maleńkie chwile radości. Tęsknoty rzucę w tak słoneczne niebo.          
    • @andrew Paciorku, chyba po tym co ci zapodam przestaniesz pysznie i głośno się tu obnosić z tym zaufaniem. A wystarczyłoby poczytać ewangelistów by nie sprzedawać się dostojnym tęgościom za ich bełkotliwe wygłupy o niebiesiech.   Niestety (dla ciebie i podobnie narcyzowatych) ono nie jest miejscem do którego się wchodzi. To jest czlowieczy stan miary bycia z Chrystusem. Niebo to zjednoczenie z nim oznaczające uwielbienie boga, nie jakiejś laski, jałowe zresztą gdyż ty w tym stanie wielbienia będziesz bez jaj i kutasika, a ona bez waginy. Oboje "jako aniołowie" będzieta.   "Ewangelia według św. Mateusza 22:29-33 BW1975 "A Jezus odpowiadając, rzekł im: Błądzicie, nie znając Pism ani mocy Bożej. Albowiem przy zmartwychwstaniu ani się żenić nie będą, ani za mąż wychodzić, lecz będą jak aniołowie w niebie. " Czytać, czytać, żeby gdy ziemskość minienie nie zmartwychwstać z ręką w nocniku zamiast w waginie     Chyba że zaPISzesz się do Allaha. Nie, nie, żadnych hurys i rozpusty a to:   "2.25. Głoście dobrą nowinę tym, którzy wierzą i czynią dobro [5], albowiem dla nich są Rajskie Ogrody, pod którymi płyną strumienie. Gdy spożywać będą owoce z Ogrodów, wspomną „To jest to, co już kiedyś spożywaliśmy”. Otrzymają bowiem dary podobne do tego, co już mieli wcześniej. I w tych Ogrodach mieć będą"nieskazitelne małżonki i będą tam żyć wiecznie."   (za KORANEM, a nie urojeniami).
    • @Relsom  co też można zrobić- i któraż samotność gorsza( lepsza) niż ta samotność, czy samotność we dwoje
    • @Witalisa  ładnie- i lipiec taki trochę na przemian- raz deszcz raz słońce
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...