Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Raz, paw chodził po podwórku,
Dumny, barwny, napuszony.
Obok coś dziobała kurka,
Pyta: chciałbyś mnie za żonę?

Ciebie miałbym wziąć za żonę?
Rzekł paw głosem, pełnym chłodu.
No wiesz, jestem obrażony,
Ja – paw, z królewskiego rodu?

Co się dzieje na tym świecie?
I nastroszył barwne pióra.
Niebywałe, co też plecie
Taka zwykła głupia kura?

Odejdź sobie i bądź zdrowy,
Zadufany ptaku tłusty.
Z wierzchu, jesteś kolorowy,
Za to w środku, do dna pusty.

Kogut przyszedł, co był blisko.
Stały bywalec podwórka.
Pokłonił się kurce nisko,
Chętnie za nim, poszła kurka.

Morał tej bajki sam się wyłania:
I tym z wysokim pochodzeniem,
Często brakuję wychowania.

R>K

Opublikowano

Witaj Ryszardzie bardzo przyjemna bajka, a morał...
święte słowa, właśnie tak często bywa, widzę w tym trochę
pewne osoby z mego życiorysu, które niby wysoko urodzone
okazują się puste w środku.
Ryszardzie pozdrawiam Cię serdecznie...

Opublikowano

Swoją bajką z morałem dałeś Ryśku miły, potwierdzenie maksymy, od której wzięła się wierszowana polemika : Pozory czasem mylą ;-))))
Bajka super! Wiesz, że się podoba!
Serdeczności i buziak
Jola

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • I.  Dobrze, że mogę kochać  bez rekomendacji –  jak się kocha  rysę na szkle,  bo przypomina twarz.  Ty możesz  nie wiedzieć.  Możesz spać spokojnie  w świetle,  którego się nie domagam.  Nie pytam.  Nie proszę o   wyjaśnień –  wiem, że tłumaczą się  z miłości  ci, którzy przestali kochać.  Czasem piszę  do ciebie  wiersze, których nie kończę,  bo koniec  to już nie o tobie. II.  A potem wracasz –  nie słowem, nie gestem –  ale oddechem,  który zostaje  na szklance po herbacie.  Nie wiem,  czy to znów miłość,  czy tylko echo  w miejscu,  gdzie milczenie  nauczyło się twojego głosu.  Znów czytam  to, co nie zostało zapisane.  Znów jestem  tym, który nie potrafi  zrezygnować,  choć już dawno  zrezygnowano z niego.
    • miłość nie jest łatwa ma ostre zakręty pazur pokazuje   miłość nie  tylko słodka bywa że goryczą częstuje   miłość nie jest prosta ma plus ma minus taka bywa   miłość to nie tylko miłe ma chwile chore potrafi ukłuć   robi to tłumacząc się że to wszystko  w ramach się mieści   bo miłość to miłość kto się jej nauczy ten ją zrozumie    
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witam - mówi się trudno - za czytanie dziękuje -  Witam - dziękuje serdecznie że byłeś -                                                                          Pzdr.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witaj - czysta prawda w twym komentarzu - dziękuje -                                                                                                    Pzdr. Witam -  miło że fajnie - dzięki -                                                               Pzdr.
    • Chcę odkryć tajemnice twojego serca Ile miłości kryje się w twoim sercu Czy mogę zanurzyć się w twoim uczuciu Zabierz mnie do czerwieni serca i intensywnych róż Niech ten kolor wypełni nasze bycie Niech wieczór, w którym się spotkaliśmy, stanie się magiczny Poczujmy nieodkryte uczucie Emocje przekształcą się w życie, a my napiszemy jego historię Zobacz, w naszym wnętrzu są nasze odcienie czerwieni O, życie, daj nam energię i zdrowie dla naszej miłości Z głębi serca zrodziło się uczucie i nowe istnienie Teraz jesteś Ty i Ja kocham Cię                                                                                                                                 Lovej. 2025-07-25                      Inspiracje . Zakochanie .
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...