Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Usłyszałam dzisiaj dobrą wiadomość
i radość rozparła mnie-jak cholera!
Wzięłam więc telefon do ręki.....
Chcąc dryndnąć do przyjaciela.

Przyjaciółce z tego-co On-"pochodzenia"
dałam cynk trochę wcześniej....
Dała mi coś co muszę jej zwrócić.....
Ty wiesz Jolkowo-Twój"finger"-na szczęście.

Do niego jeszcze inną miałam sprawę...
No tak jakbym coś przeczuwała!
No i przeczułam-w mordę jeża....
I przysłowiowa zupa się wylała!!!

A ten przyjaciel-tak na mnie działa,
że ręka mi drży a wzrok mój-mętny!
I szlag mnie trafia-bo w słuchawce słyszę-
abonent jest nie dostępny!!!!

Patrzę! Jest na"bez limitu"-jajcarz!
Piszę więc na PW-jego pocztę!
Lecz zaraz zniknął-i znowu muszę czekać!
Usiądę-"od zabiegów" swych-odpocznę.

Po chwili słysząc kukułkę w m@łpy skrzynce!
Wchodzę-kopertka się otwiera...
To on!Panem Sółkiem-żartem go zowię,
On czyli"Dla jaj"-Waldemar Biela.

Patrzę i czytam i oczom nie wierzę!
W oczach nie ognik-lecz ognie-wściekłości!!!
Bo przez "wymianę zdań"-z "appollo"-wczoraj!
Nasz Waldi na"bez limitu"-już nie zagości!!!

Dał się sprowokować"pięknisiowi"......
Nie wytrzymał-"puścił wyraz"-w złośći..
A moderator"forumu"skreślił-nie dla jaj-
naszego prześmiewcę-z listy obecności!!!

Tak sobie myślę i łeb mi pęka
bo myśl moja- pewnie i chora!!!
A gdyby tak jakieś strzelić podanko-
do SZANOWNEGO PANA MODERATORA!

Może ktoś z Was ma jakiś pomysł-
może zbierzmy się kochani "w kupę"!!!!
Może oddadzą nam"Dla jaj"-ku naszej uciesze
By ze złości"appollo"-ugryzł się w pupę!!!!
Ps.
Dodzwoniłam się w końcu do niego,
tembr jego głosu-jak balsam na rany!
Chwilkę pogaworzyliśmy sobie....
Jak to Eliza z Panem Sółkiem kochanym.
.

Opublikowano

Przeczytałam Twoją wierszowaną wiadomość Maga.
Najpierw moje oczy zamieniły się w dwa wielkie znaki zapytania.
Po chwili poczułam jak coś we mnie rośnie: zdziwienie ...wielkie i coraz większe. Minęła jeszcze krótka chwila a poziom agresji podniósł mi się niebezpiecznie.
Bo jak to ? Wpada tu ktoś-nie-wiadomo-kto, miesza jak czarownica w kotle, atakuje jedną z naszych koleżanek a wylatuje nasz kolega, bo śmiał w Jej imieniu jak facet stanąć?
A co z innymi, których zachowanie gorszy nas od dłuższego czasu? Nadal są bezkrani.
Waldek dał się ponieść to fakt. Ale w dobrej sprawie i łapsko mu za to podaję.
Napisałam swoje zdanie do moderatorów.
Myślę, że jeszcze parę osób to uczyni.
Niech nazywają nas tacy przybłędzi "towarzystwem wzajemnej adoracji" - mnie to nie boli.
Ale przykro jest, że nieznany, przypadkowy mąciwoda, sprawić może może, iż w jednej chwili tracimy jednego z nas.

Zaklęłam pod nosem tak szpetnie, że nawet przysłowiowy szewc by się zarumienił. Ale nie zdradzę Wam co powiedziałam bo za chwilkę i mnie ktoś wyśle w krzaczory.

Waldek, wrócisz do nas !
Jak już wrócisz to nim zaczniesz głośno na forum gadać, damy Ci alkomat do dmuchania! ;-)))

Opublikowano

Natychmiast wysłałam protest do Moderatora. Jestem oburzona. Nie tylko tym, że dotknęło Waldka, ale i tym, że nic się nie dzieje po wpisach Józefa B. Rasizm jest zabroniony prawem. Tu nie ma nawet cienia wątpliwości. Całuski i dziękuję, Mago, za szybką reakcję. Starałam się odpowiedzieć równie szybko już nawet w niedzielny ranek.

Opublikowano

Dostałam odpowiedź od moderatorów kochani : jajcarz ma bana do 24 marca!
Postawili go kąta ostrzegawczo. Ale chyba na grochu klęczeć nie kazali? hihihih
Mam nadzieję, że wróci ten "syna marnotrawny" na łono bezlimicia wypoczęty, zrealksowany i pełen nowych pomysłów ;-)
Pozdrawiam wszystkich !
Miłego dnia!

Opublikowano

Górą "solidarność "jajników".Tylko dlaczego żadna"prostatka"nie odezwała się.
Maga-prawdziwa z Ciebie przyjaciółka przez "P".-Czy wy się znacie prywatnie z P.Waldkiem?
Przeprosinki za pytanko,to tak z ciekawości.
Dziewczyny dopełniły dzieła-chwała całej wszej trójce.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Annna2 Tak, uważam że są ważne. I wcale nigdzie nie jest powiedziane, że to muszą być takie od razu i zawsze chwile najzdrowsze. Oczywiście lepiej jak są zdrowe, ale fajne chwile i odrobinę niezdrowe też są w cenie, zawsze były i być może nawet bardziej :)
    • Między zaułkami duszy znalazłaś dla siebie miejsce i nic siłą Cię nie ruszy  Znając każdy mój zakątek,  wszystkie piętra, zmartwień, myśli  Krzyczysz z całych piersi i czekasz aż echo wybrzmi    Po omacku, zagubiony, trafiłem na twoją rękę  Z lękiem, że Cię stracę trzymam mocno  Jak tylko potrafię  Choćby zgasło słońce i zabrali nam powietrze  Ciemną nocą rozniecimy żar na lepsze  Dni, wieczory i poranki    Wiedząc, że nikomu winny nic nie jestem Zmieniam los swój prostym gestem  Wyławiam echo znajomego hałasu  Tak słodkiego dla mnie i gorzkiego  Jak owoc impasu    Ciepły głos, choć tak bliski jeszcze niedawno  Dziś tak jest daleko  I słyszę ledwo, jak jego dźwięk odbija się  po kamienicach duszy  Smutne , samotne echo  Kto ma je usłyszeć  Kto nastawi uszy  Odkrzyczy z nadzieją, że krzyk ten wykruszy  Mury , łańcuchy i nasze kajdany    Smutne, samotne credo Opuszczone wyznanie wiary  Czy jest ktoś, kto powie, jak bardzo niechciany  Może czuć się stary but bez pary    Czy jego stracie bez miary  Ktoś poradzi ?     Więc wszystkiego tu pełno, tylko Ciebie tu brak  Bez Ciebie nie mam już celu, jak statek bez morza  Opuszczony wrak    I dość mi już tego błądzenia  Od dawna jestem w twoim polu rażenia  Dalej mam oparzenia po Twoim dotyku Bez chwili wytchnienia w doznań Bałtyku  Promyku nadziei    Słodkie są dla mnie moje rany  Lecz nie dam się zranić  Nie zatracę miary  Sama odszyfruj mi swoje zamiary  Bo gubię się w Tobie, jak żeglarz bez mapy  Nudzą mnie puste atrapy A ty wśród nich, jak bunt bez utraty Harmonii Jak ogień, który nie parzy, lecz koi i grzeje  Więc w ciszy sie śmieje, skręcając w kolejną aleję  Swojej świadomości, czekając twojej wiadomości    A ty ,niemy aniele , nieś echo w swoim ciele  Mając nadzieję że dotrze w zaułki duszy   
    • @violetta A mój drugi Tomik Poezji polubisz-:)Właśnie widzę w Zapowiedziach…mój zielony kolor okładki…i cieszę się bardzo-:) @Alicja_Wysocka „ Na krańcach klawiatury” być może jesteśmy ( tego nie wie nikt)a jednak czujemy ..pisząc gupimy i znajdujemy aby znowu zgubić na chwilę ( wierzymy) pióra…i ten Twój wiersz ..moja zapowiedż drugiego Tomiku ach

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      ..wzruszyłam się.Może to tylko deszcz…
    • myślenie mi dokucza bo zapomniałem o czym zapomniałem   mój cień się śmieje wiatr chyba też bawi ich to   żona głowę meczy wmawia mi że sie starzeje   a ja tak po ludzku po prostu o czymś zapomniałem   ale to odnajdę pokaże im że to wypadkowa   swój cień podepczę wiatr przegonie się uśmiechnę
    • @violettaOch, Violka, a mnie deszczyk ubiera we wzruszenia i rozbiera do gołosłowia - to jest na chwilę pisania Mistrz Magii. Pozdrawiam :)   @Bożena De-Tre Bożenko, jak pięknie to opisałaś - parasol, ławka, i deszcz, który rozrzuca pióra z dłoni... To już sama poezja. Dziękuję Ci za tak obrazowe, ciepłe słowa. Deszcz we Wrocławiu musiał się wzruszyć razem z Tobą :)  Ukłony! @lena2_, dziękuję
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...