Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jasny promyk w duszy załopotał
Gdy przez niebieskie wrota
Przeszedł duch mych wspomnień starych
Mary , odciśniętego w nich żelaza
Wiara ,co uskrzydlała
Prawda ,gdy uziemiała
Sens ,co za horyzont zbiegał
Za pierwszym skinieniem nadziei.
W nowy świt wejdę znów
Koloseum życia
Katharsis
Pokosy mych głazów
Wsunę na ich górę

Opublikowano

Chodzi o metaforę, głazów ,jako głów ściętych w czasie żniw istnień:),tzn. na polecenie ,z przymusu , bądź z głupoty ,a nawet pod wpływem propagandy ,a góra to symbol ambicji władców ,którzy , coraz to inni ,niszczą stare budynki i wprowadzają swoje fundamenty ideologii,bądź chodzi o nas samych , niszczących własne nadzieje , poprzez przyjęcie obcych wartości , itp...:)

Opublikowano

Tytuł (moim skromnym zdaniem) nie współgra z treścią, są w nim użyte 'trudne słowa' podczas kiedy cały tekst jest z kolei napisany bardzo prostym językiem. Szwankuje interpunkcja - spację dajemy wyłącznie po przecinku, nigdy przed. Słowa typu 'mych' zamiast moich nadają tekstowi niepotrzebnego patosu,podobnie jak oklepane wyrażenia typu:
-jasny promyk
-duch wspomnień
-nowy świt
-koloseum życia
-katharsis

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Łam zasady ....huj z czytelnikiem.W.


Ban, bye.

a.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @tetu To co dla Was jest cynizmem ja nazywam bolesną prawdą modernizmu. Bardzo dziękuję za ocenę i komentarz. Pozdrawiam. 
    • @bazyl_prost   kogo ?    ;) mnie i Violetki ? Nie da się ;) 
    • @hollow man Słuchaj no coś takiego. Świat symboliczny się zrobił. Mnóstwo tych symboli wszędzie. I mnóstwo aluzyjności. Tu aluzja tam aluzja. Nic na to nie jestem w stanie poradzić. 
    • @KOBIETA jak noszę taszkę to mam oczopląs czy nie zgubię
    • „Zwołuję rodzinne spotkanie, psia mać!” Dziadek huknął dębową laską w podłogę. „Pod pozorem odczytania testamentu Zlecą się jak muchy do plastra miodu”   Palcem pogroził i podkręcił siwego wąsa, Z samotności i nudy naszły go takie fortele. By zdążyć na wigilijną kolację, jedni z Florydy Mkną stalowym ptakiem, inni, z piskiem opon,   Zawracają z drogi do Wenecji, a nawet ci Z Radomia łapią stopa na krzywy ryj, Ale za jeden uśmiech i dwa dowcipy. Mkną pewni spadku, na złamanie karku,   Bo czas goni nieubłaganie, dobytek przepadnie. Przy stole wigilijnym uściskali seniora, Aż tchu mu zabrakło i życzyli dalszych stu lat. Opłatkiem łamali się po wielokroć, aż barszcz   Z uszkami wystygł, a karp przewrócił się Na drugi bok, strojąc focha, że nikt go nie chce. Gdy już chwytali za sztućce i serwetki, By napełnić brzuchy, słowa zabrzmiały prorocze:   „Stop, moi kochani, nie obdaruję was skarbami, Lecz miłością dozgonną, czułością od serca. Ciepłem otulę, czyli tym wszystkim, co mi zostało, Nie licząc ostatniej koszuli i dziurawego palta.   Smacznego życzę, posilcie się staropolskim Jadłem, a z patefonu niech niosą się kolędy O trzech królach z darami, co do stajenki przybyli” Łzy się polały, a w gardłach stanęły rybie ości...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...