Gryfowi - antidotum

[Ela_Ale]

Musisz się lękać
musisz płakać
musisz z bojaźnią
patrzeć w życie
musisz się w żalu
pozatracać
potęsknić, cierpieć
pouciekać
drżeć z niepokoju
ponarzekać
łkać, smucić, boleć
długo czekać

Bo kiedy niebo już się przetrze
smaki radości będą lepsze.

[Łukasz Michał K.]

to prawda :)

[Dla Jaj]

Znaczy ......ożeń się, cierp, katuj swoją wolność, znoś jej chrapanie, humory, menstruacje, menopauzy, gderanie, a potem się ....rozwiedź ...SIÓDME NIEBO!!! To nie jest antidotum - to leczenie kanałowe
Eluniu, wiersz piękny, ale niestety ....prawdziwy. Jankowi życzę szybkiego przetarcia ...nieba ...albo ...oczu. . Buziaki dla obojga. W

[Gryf]

Elu dziękuję Ci za pocieszenie, twój wierszyk bardzo mi się podobał, jest celny.
Bo to prawda, gdy wszystko co złe się juz wypali, to nowe które nadejdzie, będzie lepsze.
Oby tylko to nowe było radością.
Pozdrawiam Cię i pomacham do Ciebie wszystkimi czterema...

[Ela_Ale]

Łukaszu - pewnie, że prawda. Coś wiemy o tym. ;-)

Gryfie, jesteś zbyt potężny, aby nie wygrywać swoich wojen! Lecę na odsiecz, jak widzisz. E.

Waldusiu, nie przesadzaj. Wszyscy chrapią! Tylko nie słyszą!!! (To też i przenośnia). Szmonces o kozie znasz? Znasz. Czyli rozwód to jakby brak kozy no i 7 niebo! Można i tak, ale coś lepiej w zamian, czyż nie? ;-)
Elka pozdrawia