Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

chciałabym abyś przyszedł


Rekomendowane odpowiedzi

czasem mam tak że nie wierzę w nic
ani w słońce deszcz we własne łzy
moje myśli płuczą trumienną wanną
nawet nie czekam czy zaświeci znów
na niebie jeszcze gwiazda zaranna

nie wiem jak określić te lęku stany
pod ręką blat strach między żebrami
po środku wypełniam się pustą bańką
słyszę szum nagle gorąco mi się robi
opanowuje jak mogę krążę z telefonem

przeczekuję czymś innym pomagam
wracam szukam z szeptem łagodnych
wiem że tęsknię tutaj coraz bardziej
co zrobić zostawić wszystko zapaść się
może przywykłam do życia z cierpieniem


czy to nieistotne dlaczego
dlaczego kochać cię nie mogę

przecież umiem kochać
dlaczego czuję się samotnie

dlatego że niejeden raz byłam oszukana
przez miłość

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz waneso, nie wiem co cię tu z twoim nickiem sprowadziło.
Ten wiersz był kiedyś na warsztacie i na poezji dla początkujących.
Tak, to jest cierpienie z miłośći, jak tęsknota. Nie ciskam, bo nie chcę ranić siebie
i swoją miłość, tak samo innych osób, którzy mają dla niej szacunek.
Wiem co to uczucie oznacza i jakie jest cierpienie z tęsknoty.
Nie dane mi jest tę osobę widzieć więc napisałam wiersz o ciężkich chwilach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Aleksander Mazur Tej poetyckiej chwili przemijania...oceny powierzchownej Świata ..zabrakło mi tylko jednego zdania. To oczywiście mija ocena bo wiersz''kupiłam''.......pozdrawiam. @Bożena De-Tre'' Pozwól mi raz jeszcze odnależć siebie''. @Aleksander Mazur Taka klamra -prowokacja byłaby wtedy.
    • ,, Łaska i wierność  spotkają się z sobą,, Ps. 85    łaska i wierność spotkają się z sobą  miłość i cierpliwość  szuka przyjaźni    a my    my bywamy…  zakryty czas  daje chwilową uciechę  zamyka bramę  do spokoju duszy  sumienie uwiera  jak kamień w bucie    łaska i wierność spotkają się  na drodze do światła  nie są to Himalaje    Jezu ufam Tobie    1.2025 andrew  Piątek, dzień wspomnienia  męki i śmierci Jezusa   
    • Gdy siedzisz, a w koło nic, Samotnie, by czasem ktoś nie zrozumiał. Żałosna nieszczęśliwość szczerego serca, Pragnąc by w końcu coś, Na dobre, na lepsze zmienić się mogło.   Ty, a świat Ona, a śmierć.   Obraz śnieżynki delikatnie spadającej na żywo kolorowe tegoroczne pędy. Kaskada jaskrawo-czerwonego... Jebane, skurwiałe, a pierdolone życie, Jakże to tak, bez powodu, bez zachęty, a z całą stanowczością i pewnością swojej nieuchronności śmiesz nachodzić moje bycie?! Czy nie wystarczą ci codzienności?! Nie wystarcza ci każdy dzień, który w całej swojej wszechobecnej i wszechmocnej chwale, wpychasz mi przemocą w dupe?! Jebać ciebie i wszystko co ze sobą przynosisz! Ty piewco poranków i zdrowego żywienia, czy kiedykolwiek przyszło ci do głowy, że nie jesteś wszystkim?! Czy kiedykolwiek widząc człowieka, dobrowolnie, z własnej, "nieprzymuszonej" woli biorącego ostatni wdech przed... Kaskada jaskrawo-czerwonego zachodu słońca obmywa moją zmęczoną długą zimą twarz.  Gdy każda, najmniejsza cząstka, najmniejszej drobinki życia, budzi się by odkryć to jeszcze raz, ponownie, na nowo. Najpiękniejszy jest ten moment roku. Nic co powiesz, nic co pomyślisz, nie zmieni tego  jak się teraz czujesz. I jest to.
    • Ma sadełko i nikłe da sam.    
    • Tu armatka, jak tam raut.    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...