Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

chciałabym abyś przyszedł


Rekomendowane odpowiedzi

czasem mam tak że nie wierzę w nic
ani w słońce deszcz we własne łzy
moje myśli płuczą trumienną wanną
nawet nie czekam czy zaświeci znów
na niebie jeszcze gwiazda zaranna

nie wiem jak określić te lęku stany
pod ręką blat strach między żebrami
po środku wypełniam się pustą bańką
słyszę szum nagle gorąco mi się robi
opanowuje jak mogę krążę z telefonem

przeczekuję czymś innym pomagam
wracam szukam z szeptem łagodnych
wiem że tęsknię tutaj coraz bardziej
co zrobić zostawić wszystko zapaść się
może przywykłam do życia z cierpieniem


czy to nieistotne dlaczego
dlaczego kochać cię nie mogę

przecież umiem kochać
dlaczego czuję się samotnie

dlatego że niejeden raz byłam oszukana
przez miłość

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz waneso, nie wiem co cię tu z twoim nickiem sprowadziło.
Ten wiersz był kiedyś na warsztacie i na poezji dla początkujących.
Tak, to jest cierpienie z miłośći, jak tęsknota. Nie ciskam, bo nie chcę ranić siebie
i swoją miłość, tak samo innych osób, którzy mają dla niej szacunek.
Wiem co to uczucie oznacza i jakie jest cierpienie z tęsknoty.
Nie dane mi jest tę osobę widzieć więc napisałam wiersz o ciężkich chwilach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...