Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

A co tam …macie i moje wyznanie
Kocham wszystkie, piękne istoty
Grube, chude w odmiennym stanie
Od poniedziałku do soboty

Te z duża pupą i małym biustem
Kobiece, spore cellulitowe uda
Mam powodzenie, przy takim guście
I dzięki niemu...wyprawiam z nimi cuda

Brunetka, blondynka czy rudzielec
Zabiegają o me względy, stadami
Spokój niestety mam tylko w niedzielę
To ja pan Dyziek… Wasz fryzjer kochany

Opublikowano

Świetny, tylko nie broń się w satyrze przed dosadnąścią. Jak myślisz "dupa" to pisz "dupa". To dodaje szczerości i komiczności. Gratuluję szczerze ( bez zazdrości ) i cieszę się, że humorek dopisuje. Pozdrawiam serdecznie. Waldek

Proponuję skromnie dla utrzymania rytmu i rymu

Te z duża dupą i małym biustem
Kobiece, cellulitowe, grube uda
Mam powodzenie, z takim gustem
Dzięki niemu ...wyprawiam z Wami cuda

Brunetka, blondynka czy rudzielec
Zabiegają o me względy, stadami
Spokój niestety mam tylko niedzielę
To ja pan Dyziek… Wasz fryzjer kochany

I nie "zbiegają" tylko "zabiegają" łatwo komuś wytykać ...NIE?

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dziękuję za pomoc


W większości zastosuje Twoje porady.
Ale w jednym się z Toba nie zgadzam
Najtańszą satyrą jest próba szokowania wulgaryzmami, (to nie to samo co dosadność)
lub kpina z ludzkich ułomności. Chodzi oto by wywołać śmiech, a nie rubaszny rechot.
W tym wierszyku ja-Dyziek–fryzjer, mam bardzo sympatyczny stosunek do kobiet.
Jeżeli którejkolwiek powiem „ma pani piękną dużą pupę „ zobaczę uśmiech, ale jeśli powiem
„ma pani piękna dużą dupę” zobaczę gwiazdy.
To w sumie kwestia gustu a nie kwestia mówienia wprost. Mówiąc dosadnie mam taki gust Pozostałe uwagi zastosuję są trafne, dziękuję i bez urazy się uśmiecham
Pozdrawiam
Opublikowano

Tak było przed edycją

A co tam …macie i moje wyznanie
Kocham wszystkie, piękne istoty
Grube, chude w odmiennym stanie
Od poniedziałku do soboty

Te z duża pupą i małym biustem
Kobiece, spore cellulitowe uda
Mam powodzenie, przy takim guście
Z Wami wyprawiam swoiste cuda

Brunetka, blondynka czy rudzielec
Zbiegają o me względy, stadami
Spokój niestety mam tylko niedzielę
To ja pan Dyziek… Wasz fryzjer ukochany

Opublikowano

I ja się uśmiechnęłam Dyziu.
Przez moment bowiem wyobraziłam sobie drwala w roli fryzjera. Fryzjera od ... no od fryzur ma się rozumieć;-)))
Buźka na ... czółko ( to w kółko ) hihi
J.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Mimo iż często kieckę zadziera
Tam się goli, nie trzeba fryzjera
A kiecę wysoko zadzierała
By zwabić pod nią wąsy drwala
Tam gdzie to ostre rżysko
W tej materii to wszystko
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Mimo iż często kieckę zadziera
Tam się goli, nie trzeba fryzjera
A kiecę wysoko zadzierała
By zwabić pod nią wąsy drwala
Tam gdzie to ostre rżysko
W tej materii to wszystko
walonki, kufajkę na sobie miała
bo wcale drwala kusić nie chciała
lecz to wyobraźni popalić dało
i ujrzał ją w myślach nagą całą
o pomstę do nieba wszystko woła
bo wokół rżyska każda rozmowa
teraz już kończę te śmieszne rymy
nim się w maliny drwalu wpędzimy
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Mimo iż często kieckę zadziera
Tam się goli, nie trzeba fryzjera
A kiecę wysoko zadzierała
By zwabić pod nią wąsy drwala
Tam gdzie to ostre rżysko
W tej materii to wszystko
walonki, kufajkę na sobie miała
bo wcale drwala kusić nie chciała
lecz to wyobraźni popalić dało
i ujrzał ją w myślach nagą całą
o pomstę do nieba wszystko woła
bo wokół rżyska każda rozmowa
teraz już kończę te śmieszne rymy
nim się w maliny drwalu wpędzimy

O cholera
Drwal ,maliny
Zaczęliśmy od fryzjera
Do północy zdążymy?
Kolejarza i montera
Pod kieckę podprowadzimy
Ty tylko zadzieraj
Ich też w maliny wpuścimy
Opublikowano

drwal posiłki zwołuje ; kolejarza, montera
toż to się szykuje jakaś seks- afera
lepiej kieckę do szafy odwiesić zawczasu
nim całą tę ferajnę pogonią do lasu


Dziś już machałam łapką .
Dobranoc Dyźku

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Gdzie, gdzie, gdzie
W kółko się obracam
Skąd ona wie
Z zażenowania głowę tracę
Jeszcze raz przeglądam wszystko
Gdzie mi to cudo wyszło

Oczywiście żeby nie pęc z dumy, musiałem udawać zdziwienie.
Swoją drogą jak łatwo przełykam kłamstwa w pochlebstwach i jak… smakują.
Nie jestem na diecie, nie musisz sie zatem hamować w tych pochlebstwach.
A z Twojego pióra smakują jak konfitura.
Dziękuję i czekam na Twoje wiersze.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Fajnie napisane i życiowo. Duża część facetów jest dla was transparentna. W druga stronę też to niestety działa. Wygoogluj piosenkę Mr Cellophane z musicalu Chicago. To o tym.  Pozdrawiam
    • @Simon Tracy Najbardziej z całego wiersza spodobał mi się grabarz. Właściwie to Grabarz, wielką literą, zwłaszcza że w końcowych częściach urasta niemalże do rangi mistrza ceremonii, ważnej postaci (w literaturze), przez której ręce musi przejść rozwiązanie akcji. Taki bohater istnieje po to, żeby spiąć wątki w sensowne zakończenie. Grabarza wymyśliłeś, jak przypuszczam, żeby połączyć miłość i śmierć - które lubią iść w parze w Sztuce, a przy okazji... tworzysz wyśmienity, groteskowo-wisielczy klimacik. Kompozycyjnie też jest to fajnie pomyślane.
    • @Berenika97 smutna opowieść i bardzo prawdziwa. po drugiej stronie szyby, matrycy jest człowiek, z uczuciami myślami. Jest. Niepełnosprawność nie oznacza że Człowiek ten jest gorszy, inny- ale często tak się robi, uważa. Inny- taki sam.   Poruszające Berenika
    • @tie-breakWitam  - pięknie dziękuję za miłe słowa, są one niczym miód na moje serce (chore). Masz rację, to są początki mojego pisania, ostatnio mam nadmiar wolnego czasu i aby nie myśleć o pewnych sprawach, zająć umysł i głowę czymś innym, zaczęłam pisać tzw  prze ze mnie  "pisadełka".Nie wiem jak mi to wychodzi, jak inni to odbierają ale wiem, że na mnie to wpływa pozytywnie. POzdrawiam, dziękuję. @tie-break @tie-break @tie-break @andrew Pięknie dziękuję za miłe słowa, jeśli mogę to poproszę również o modlitwę w mojej intencji. Dziękuję Pozdrawiam
    • @Waldemar_Talar_Talar bardzo dziękuję  Miło że wiersz zatrzymał

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Stary_Kredens ja też celowo nie tłumaczę geneza tego tekstu  Smutna to historia  Pozdrawiam serdecznie  @Bożena De-Tre bardzo dziękuję Cieszy mnie to że moja pisanina czasami potrafi też wzruszyć  Pozdrawiam serdecznie  @Jacek_Suchowicz a wiesz że ja będąc dzieckiem takie myszy w kieszeni zimowego plaszcza znalazłam  Że strychu zniosłam i pokazałam tacie  On akurat jadł obiad  Oddał go po chwili  Niby lubi zwierzęta ale jakoś tak gryzoni nie bardzo @Berenika97 myślę że bardzo dobrze odczytałaś przesłanie tego wiersza  Pozdrawiam serdecznie i dziękuję
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...