Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mam ja dziewczynę, jak tę malinę,
A mieszka hen za wzgórzem.
Już pewnie płonie, pędzę dziś do niej,
Wręczyć czerwone róże.

Mój chłopcze drogi, oszczędzaj nogi,
Różami mnie nie kupisz.
Na nic twe zwody, inne podchody,
A tylko się wygłupisz.

Jeżeli kochasz mnie nieprzytomnie,
Posłuchaj, co ja ci powiem;
Jest jeden sposób dotarcia do mnie,
Sercem i dobrym słowem.

Nadeszła zima i mrozem trzyma,
Lodem już skuta rzeka.
A moja miła, za mną tęskniła,
I niecierpliwia czeka.

Przybądź jedyny, do swej dziewczyny,
Przyjdź do mnie dzisiaj wreszcie.
Dni szybko płyną, nim lata miną,
Chciałabym kochać jeszcze.

Moje kochanie, wyjdź na spotkanie,
Zaraz u ciebie będę.
Położę dłonie, na twoim łonie,
Jak tylko przy tobie siądę.

Będę całował, mówiąc te słowa:
Jak piękną, jest nasza miłość.?
Dała cię ona, w moje ramiona,
Bo tak, by nas tutaj nie było.

Opublikowano

Och Rysiu drogi
Musi jest w Tobie wiele miłości skoro takie wiersze spod Twojego pióra wychodzą.
Jak zwykle popłynęłam z Twoimi słowami z przyjemnością i uśmiechem.
Ściskam serdecznie
Jola

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Arsis masz ciekawe poczucie humoru:)  
    • Szukam sposobu, jak ci to przekazać, jak metafory wpleść w naszyjnik słów, kiedy nie mrugać, kiedy się ukłonić, historia, która jak twój głos toczy się — cicho, przez sen. Na końcu zdań — oddech, na końcu milczenia — dotyk, a między nami przestrzeń drży jak struna w dłoniach nocy. Bo każde słowo, gdy milknie, wciąż śpiewa o nas , tu — jak stary refren, co wraca w takt serca i dróg. Miłość to droga bez znaków, a ja wciąż nią idę do ciebie — z nadzieją, że znów usłyszę twój głos jak blues. Czasem mnie niesie wiatr wspomnienia, na pustych stacjach słyszę twój śmiech, na szybie nocy rysuję imię, którego już nie wymówi nikt. Może jutro znów się spotkamy, w którymś z wersów, w snach, wśród mgły — a jeśli nie — zostaw mi ciszę, tam też potrafię śnić. Bo każde słowo, gdy milknie, wciąż śpiewa o nas ,tu — jak stary refren, co wraca w takt serca i dróg. Miłość to droga bez znaków, a ja wciąż nią idę do ciebie — z nadzieją, że znów usłyszę twój głos jak blues.  
    • @violetta zdecydowanie meksykańskie   @violetta takie bardziej miłosne...    
    • @Arsis taka skoczna:) przyjmuje takie hiszpańskie, meksykańskie, dominikańskie:)
    • Prowincjony show biznes   Trzepoczą kokoszki rzęsami zalotnie W blue jeans ubrane i czerwoną szminkę Klijentów opasłych w chuć i pieniądze Prowincjonalny zgrania show biznes   Różowa landrynka panterka czy oksy Nawet na rzęsach mogą usiąść motyle Tej baśni z tysiąca i jednej nocy Niepowsydziłby się sam little finger   Tuż przy obwodnicy stoją misjonarki  Podobno dłużej niż same laternie W make-upie z "tych dla odważnych"  Bo bywa że z naczep zdzierają lakier   Tu lepkie powietrze od tanich fajek  Do drzwi otwartych wypełnia korytarz  A każde pragnienie szyte na miarę  To dla alfonsa jedynie lubrykant   
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...