Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Świat się wali,
Jakaś zciema.
Piekło jest,
A nieba nie ma.

Puki co, rzekli poprawni,
Będzie tak jak było dawniej.
Miejcie bożków i boginie,
Niech nie sądzą nas o winie.

Hulaj dusza piekło jest,
Człowiek rządzi ,rządzi bies.
I tak rządzi,głodem wojną,
Że się masą stał bezwolną.

Okłamani,omatani,
Śpią zaszczuci przy korycie.
Niewolnicy tysiąclecia,
Rozkochani w" dobrobycie."

Naczelnicy rzekli z piekła:
Grzech -szczególne przykazanie.
Im gatunek jego cięższy,
Zasługuje na uznanie.

Zwyrodnijmy nasze dziatki,
Puki jeszcze w łonie matki.
A starzyznę i zdechlaki,
Wykończyć jak statki -wraki.
.

Józef Bieniecki

Opublikowano

niech może Józef valium zażyje
bądź jakąś inną melisę
bo gdy go gorzka żółć zalewa
to wiersze z błędami pisze

pomijam treści, wulgaryzmy
plucie na wszystkich jadem
choć z drugiej strony kto
palcem wytyka, powinien
świecić przykładem

miast więc zaglądać
innym w dusze, deptać
i błotem obrzucać
może niech Józef się uspokoi
i z ortografii zacznie douczać


Panie Józefie
Nie wnikam w treści.
Jednak naszemu ojczystemu językowi należy się szacunek.
Program pokazuje błędy. Mimo to Pana twórczość jest nimi zalana.
Świadczy to o wyjątkowym niechlujstwie.

zciema - ściema
puki - póki ( dwa razy )
omatani - omotani

Jak na jeden wiersz to zbyt wielkie obciążenie.

Pozdrawiam
Jolanta

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Pogodziłem się z samotnością przez pewien czas się gniewała gdy uprawiałem miłość z miłością ona na mnie z tęsknota czekała przepraszam wybacz już wracam wzięła mnie czule w ramiona staliśmy tak we dwoje od końca w milczeniu godząc się bez słowa ona najwierniejsza z wiernych zawsze każdą miłość wybacza moja przyjaciółka wróg zakochanych gdy uczucie umiera do niej powracam i znowu jest nam dobrze razem chociaż czegoś ciągle brakuje kiedy z nią jestem o innej marzę gdy innej nie ma ją akceptuję lecz kiedyś znowu samotność zdradzę
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Interesujące porównanie.   Pozdrawiam :)
    • Piękny wiersz. To prawda, jesień zawsze oddaje, w końcu to czas zbiorów.    Pozdrawiam :)
    • Dziś są Twoje urodziny Więc wznieśmy toast Za Twoje zdrowie, świetny aktorze, Napijmy się dziś, bo jest okazja. Dziękuję Ci za chwile wzruszeń Za mnogość całą świetnych ról Od Janka aż po Mordowicza Dawałeś czadu – do diabłów stu! Oparłeś się też pokusie założenia Własnego teatru – szacun, chłopie, za to! Po co kolejny teatr na scenie? Kiedy to życie samo jest teatrum? Życzę Ci – „Janku” – kolejnych ról, Tak samo barwnych, tak samo świetnych, Jak właśnie ta w „Czterech pancernych”, Lub jak ta w „Klerze” sławetnych! Warszawa, 23 IX 2025   Dziś przypadają 86. urodziny Janusza Gajosa. Mam nadzieję że P. T. Jubilat nie będzie miał mi za złe, że uczczę Jego urodziny tym skromnym wierszem.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Możesz "wstawiać" co chcesz... w miejsce kropek.     Nie rozumiem tylko - dlaczego próbujesz mnie wciągać w dyskusję porównawczą?    Dziękuję za odwiedziny. Pozdrawiam :) 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...