Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Puchu marny.


Rekomendowane odpowiedzi

W podniebnym tańcu śniegu puch,
Z akordem wiatru sunie.
A kołyszący,lekki ruch,
W wietrzyku jest piastunem.

Śnieżne stokrotki, z ruchem fal,
We płynnym siądą tańcu.
A z nimi jakiś cichy żal,
Zimowych przebierańców.

Już w białym futrze róży krzak,
Jałowiec przywdział kitę.
W lesie na sosnach wspólny dach,
I pola nim spowite.

Niewinnej bieli przybył świt,
I brudy pozamiatał.
Zniknął horyzont ,wid nie wid,
Nie ma granicy świata.

Zmarznięty zimą życia kres,
Wzdryga się mrozu dreszczem.
Chwilę ożywa wiatru bies.
Nim zaśnie-długo jeszcze.

Opatulony brudny świat,
Na chwilę w śniegu kucnął.
Póki nie wróci zimny wiatr,
W marach jesieni usnął.

Józef Bieniecki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



No to mnie zaskoczyłeś. Ten jest całkiem, całkiem, tylko powalcz dłużej ze słowami, żeby nie zachowywać rytmu wiersza na siłę. No i z biologią i geografią zdecydowanie lepiej Ci idzie, niż z Bogiem, Honorem i Ojczyzną.

Waldek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...