Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

bez tytułu


Rekomendowane odpowiedzi

***

zakradł się cichutko
miękkim ruchem kociej gracji

przysiadając z nonszalancją
na niewygodnym zydlu

w niej tysiące wzruszeń
zagrało serenadę szczęścia

wprost do uszka szeptał
słodkie dusery poznania

tylko źli ludzie patrzyli
z paskudnym grymasem ust

odwróconej podkowy szczęścia
to zawiść - uspokoił głos

nakazując władczym tonem
przyrządzenie karaczanowej zupy

zebrała co do jednego odwłoka
w piwnicy własnej podświadomości

nie wiedząc jeszcze
że fiś jest nienasycony

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Zawiść i agresja to dla mnie najniższe uczucia, dlatego pozwoliłem sobie obrócić ten fragment.
Pozdrawiam Waldek

Tę kreskę co nosisz na twarzy
Co kolor ma taki ...różowo bury
Tę ...co jak pijesz, to się w nią parzysz
Prawidłowe wygięcie ma ...do góry
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaczęło się ładnie, ale karaczanowa zupa zepsuła mi smak słodkiego deseru poznania. A może ona była tylko dla tych fisiowatych z podkową zawiści? Możnaby powiedzieć, że otoczona jesteś złymi ludźmi... Nie daj się! Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Zawiść i agresja to dla mnie najniższe uczucia, dlatego pozwoliłem sobie obrócić ten fragment.
Pozdrawiam Waldek

Tę kreskę co nosisz na twarzy
Co kolor ma taki ...różowo bury
Tę ...co jak pijesz, to się w nią parzysz
Prawidłowe wygięcie ma ...do góry

Fajnie :) Niestety, zawistników i złych ludzi pełno wokół :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • w świetle neonów połyskuje pustka przykładam dłonie do gładkiej struktury szukam odbicia  idę przez lustrzany labirynt zagubiona chcę odnaleźć siebie   nagle widzę go czarne oczy przeszywają  jak zardzewiała pinezka papier gdy śmieje się szkło pęka    biegnę  jest tuż za mną  nie ucieknę  ślepa uliczka sprowadza na manowce ściany napierają z każdej strony gdzie jest powietrze?   błysk ostrych zębów przegryza ciemność  ręce miażdżą szyję chcę oddychać  chcę tylko oddychać  mdleję    gdy otwieram oczy znowu widzę lustra mój krzyk rozdziera je na kawałki rozpadają się jak  zraniona męska duma   skrawki przecinają skórę  krew ścina z nóg ostatnie co pamiętam to śmiech diabelski śmiech    otwieram oczy czarna tkanina zasłania tafle on stoi z boku więzi mnie wściekłym spojrzeniem nie odwracam wzroku   im wyższy puls tym on jest większy zachowuję spokój  podchodzę bliżej  uśmiecham się a on maleje   wyciągam rękę  jest coraz mniejszy przytulam go  zrywam zasłony   patrzę na swoje odbicie
    • czekamy na niebo  w kształcie wieka trumny  robimy wszystko  aby się pojawiło    gdy się pochyli nad nami  będzie za późno  aby znaleźć  … siebie lub cokolwiek   2.2025 andrew 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      O tym, co napisałem wyżej. Wciąż dobieranie się w pary jest oparte na prymitywnych instynktach, zamiast na inteligencji. Fizyczność jest ważna, fakt, ale to nie ona, a inteligencja powinna być podstawowym podniecającym czynnikiem.   Owszem, ale mnie chodzi o czynnik, na który zwraca się uwagę w pierwszej kolejności.  
    • @Alicja_Wysocka Nie ma co ukrywać iż jest to jeden z moich mniej udanych wierszy... Polecam za to  szczególnej uwadze mój długi wiersz zatytułowany „Niesłyszalna kołysanka i sny z dzieciństwa”     @andreas  Nie ma co ukrywać iż jest to jeden z moich mniej udanych wierszy, ale otrzymał także i pozytywne opinie... Pozdrawiam!
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...