Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wyłącz świadomość
Libido włącz
na taśmę zmysłów
swe żądze sącz
oczy otwieraj
męcz je i błądź
martwe organy
pobudź i trąć
chłoń pełnym węchem
nęcącą woń
niech kłącza nerwów
pulsują drżąc
porzuć anioły
ciałem swym rządź
a skutki zapisz
na kliszy żądz
……….
Kiedy już życie będzie wytchnieniem,
i wciąż będzie działał wszczepiony stent
przypomnij czasem film o spełnieniu
z pięknym napisem na końcu: The end.

Opublikowano

Cudowny rytm. Brak tylko muzyki Wasowskiego. Ten rodzaj humoru łamie wszystkie testy
Ukląkłem przed Tobą
Wspaniały rytm, słychać terkot starego projektora

Naumiałem go na stałe.
Przepraszam powinienem być powściągliwy. bo obudzę własną zazdrość.

Opublikowano

Inspirujesz starego projektora, by sięgnął do klisz z młodości. Dzięki za ten pospieszny rytm i happy end. Pozdrawiam.

Opublikowano

Tak rozpalony do czerwoności,
Latać nie mogę, więc wyląduję.
Cóż mam powiedzieć bez świadomości,
Taśma zmysłowa myśli blokuje.

Oglądam, słucham i czytam dalej,
Krew ma porywcza się we mnie gotuje.
Żądz sztorm wywołał ogromne fale,
Spełnienia pragnienie się we mnie kotłuje.

Gdy skończę chłonąć tak cudne słowa,
Znów się uniosę do nieba wysoko.
Jednak ma ziemska gryfia połowa
Zostanie na nowo czarować oko.

Elu dziękuję, wspaniały tekst...
Jeszcze nie mogę poruszać wszystkimi skrzydłami.
Jak zawsze macham do Ciebie, Janek.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @tie-break bardzo piękny tekst. Ma w sobie spokój, światło i trochę smutku, który nie przygniata, tylko pozwala się zatrzymać. Dzięki za ten kawałek lata jesienią.  Słowa pachną latem :)  
    • Lustro kruszy mi szklane gałki oczne  spluwa w białka kroplami alkoholu chociaż od stanu upojenia stronie  przeżuty do pewności tworzy rozum nadając całej sprawie liczb na wadze by kark się ugiął pod zaćmionym niebem i spojrzał w pole chwastów podlewane załamując powieki nad myśli pędem
    • @Annna2–Dzięki–No tak jakoś wyszło–Pozdrawiam:) * @Waldemar_Talar_Talar–Dzięki–Zatem moje odniesienie, takie jak wyżej–Pozdrawiam:)
    • @andrew   Po przeczytaniu tego wiem już, skąd się biorą te zlepione rogi kartek w słownikach ! To nie wilgoć, to intensywne przyswajanie wiedzy połączone z nawilżaniem :)   Super !!!  
    • powiedz czy w oddali widzisz świt w rozkołysanych krwią przedsionkach serca   a jeśli bajkę na dobranoc w okładkach z mgły związanych wstążką tajemnicy wiatru   jeszcze nie milkną cienie urodzinowych świeczek tylko jakoś policzyć trudniej   idzie na burze morda ciemnego cumulusa błyskawicznie pożera kawałek tortu   dziecko co tu robisz samo na łące czemu masz zakrwawione dłonie mimo to wzroczysz lśnienie w delikatności białego motyla   siadasz na wielkich prześwitujących skrzydłach szumiących wahadłach dobrych i złych chwil   nie wzbija się do lotu chodzi tylko w okruszkach z brzasku   tam gdzie między kartkami szybuje czytanie w napowietrznych łódkach wyrzeźbionych z tysiąca słów    a w świecie przezroczystości przemówiły ryby lecz pająk bezwilgoci owada
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...