Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

jesteś ach jak drogi
twoich wiele jest
naszych w zakrętach

ptaki powietrze kołyszą
trawa przykryta śniegiem
pragnie wydobyć się

nim przebiśnieg
przekrój przez dojrzewający
owoc

(....)

*
G. nivalis 'Flore Pleno' – kwiaty pełne o długości 1–2 cm, z zewnętrznymi listkami okwiatu białymi i licznymi wewnętrznymi, o nierównej długości i barwie zielono-białej. W tak przekształconych kwiatach nie powstają nasiona (dodatkowe listki okwiatu to przekształcone pręciki) i rośliny rozmnażane są wyłącznie za pomocą cebulek ~ przybyszowych.

dla [kolejność wymieniania nie ma znaczenia]: "Bestii", Pana Rafała , krzysztofa marka,
Krysi, Krzysztofa Kurc, Babie Izbie, Magdzie Tara,
andrejchowi, gaminiemu, Joannie Janinie, Grażynie K., Tobieńkowi
kasiabalou,HAYQ, Agacie Lebek,Almare , J. Ziętek, B.Janas z mężem, Zbyszek Dwa, Ani,
stokrotki w rosole, T. Biela, Fly Elika, Sylwester Lasota, Bernadetta,Lenie Achmatowicz
Kikus Dzikus, Wilcza Jagoda, Pajacyk, W. Talar, egzegeta, adolf, HJ, Anna Para, Atena,
Marcinowi B, Piotrowi Strzałeckiemu, Jackowi Sojan, J. Suchowicz, Bronisław Jaśmin,
M.Krzywak(.........) i i wszystkich uroczych forumowiczów
których nie sposób wymienić
i być może nawet tu nie dotrą z różnych przyczyn
( będę dopisywać jak mi się przypomni)
z okazji okazji(: //pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Przebisniegi.jpg

Opublikowano

"nim przebiśnieg przekroi ziemię" - tak mi się pomyślało.
Judyt, czy "Twoich" w drugim wersie - przemyślane i konieczne?
Najbardziej mnie urzekły słowa:
"ptaki powietrze kołyszą" - znaczy, że wiosna tuż, tuż i tak właśnie
się czuję bardzo wiośnianie po przeczytaniu.
Dziękuję za piękne słowa, życzliwość i śnieżne kwiaty,
ściskam - baba

Opublikowano

Judytko, dopiero teraz tu dotarłam i jestem wzruszona :)
dziękuję za przepiękny bukiecik przebiśniegów, są śliczne w niewinnej białej szacie,
skromne ale mocne; to one "przebijają" się przez zmarzniętą ziemię
niosąc dobrą nowinę o wiośnie :)
dla mnie osobiście w połączeniu z Twoim wierszem są cennym przesłaniem:
"pisz Krysiu, natchnione słowa, które, proste i skromne jak te kwiatki,
niech trafiają do serc niosąc wiarę, nadzieję i miłość wszystkim,
którzy będą je czytać"
obiecuję kochana, być "przebiśniegiem" tu i teraz, tak jak potrafię,
a Tobie życzę zdrowia, radości i obfitego siewu poezji
:))))))))))))))
ściskam serdecznie Judytko -
Krysia

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dobry wieczór!
tak - jak najbardziej przemyślane Babo(:
to jeszcze drugi wymiar, że tak ujmę,
proszę bardzo i nie ma za co, to wierszołek
dziękuje i ja, J. serdecznie i cieplutko

takie słowa, które otrzymuję od czytelników
są największą zapłatą i takie śladowanie jak Twoje
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


cieszę się, że udało się dotrzeć, na drogach takie śnieżyce
że czasem trudno nam się jest poruszać nawet w butach.
Ja również wzruszona śladami stóp Twoich pozostawionych
oraz te słowo o pisaniu(obietnicę)...mm...tak jak potrafię,
za co z serca dziękuję oraz za życzenia obfitości, radości...,
mm..może się uda siać jak Pan Bóg da, bo ja tam takie pisankować
próbuję po prostu, to nie jest wierszołek tylko o wiośnie jak Fly Elika
zauważyła , Droga Krysi(:, ja chyba przestanę pisankować..
mm..może lepiej odwiedzać innych, zauważyłam, że teraz więcej się
po prostu nas jakby tworzących, a mniej tych którzy zwyczajnie
pochylą się nad tym czy owym- bo może mało czasu- też za dużo
żeby wszystkich odwiedzać- chciałoby się więcej. Ponadto potrzeba
czasem kilku zwykłych słów, to tyle, alem się rozspisała. Oj.
J. serdecznie i cieplutko - jasne
i dobrej nocy i dnia następnego

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Nie pozwólmy zafałszowywać historii… Tyle przecież jej zawdzięczamy, Poprzez liczne burzliwe wieki, Ostoją nam była naszej tożsamości,   W ciężkich chwilach dodawała nam otuchy, Gdy cierpiąc wciąż pod zaborami, Przodkowie nasi zachwyceni jej kartami, Wyszeptywali Bogu ciche swe modlitwy.   Gdy pod okrutną niemiecką okupacją, Czcić ojczystych dziejów zakazano, A pod strasznej śmierci groźbą, Szanse na edukację celowo przetrącono,   To właśnie nasza ojczysta historia, Kryjąc się w starych pożółkłych książkach, Do wyobraźni naszej szeptała, Rozniecając Nadzieję na zwycięstwa czas...   I zachwyceni ojczystymi dziejami, Szli w bój ciężki młodzi partyzanci, By dorównać bohaterom sławnym, Znanym z swych dziadów opowieści.   I nadludzko odważni polscy lotnicy Broniąc Londynu pod niebem Anglii, Przywodzili na myśl znane z obrazów i rycin Rozniecające wyobraźnię szarże husarii.   I na wszystkich frontach światowej wojny, Walczyli niezłomni przodkowie nasi, Przecierając bitewne swe szlaki, Zadawali ciężkie znienawidzonemu wrogowi straty.   A swym męstwem niezłomnym, Podziw całego świata budzili, Wierząc że w blasku zasłużonej chwały, Zapiszą się w naszej wdzięcznej pamięci…   Nie pozwólmy zafałszowywać historii… Pseudohistoryków piórem niegodnym, Ni ranić Prawdy ostrzem tez kłamliwych, Wichrami pogardy miotanych.   Nie pozwólmy by z ogólnopolskich wystaw, Płynął oczerniający naszą historię przekaz, By w wielowiekowych uniwersytetów murach, Padały szkalujące Polskę słowa.   Nie pozwólmy bohaterom naszym, Przypisywać niesłusznych win, To o naszą wolność przecież walczyli, Nie szczędząc swego trudu i krwi.   Nie pozwólmy ofiar bezbronnych, Piętnem katów naznaczyć, By potomni kiedyś z nich drwili, Nie znając ich cierpień ni losów prawdziwych.   Przymusowo wcielanych do wrogich armii, Znając przeszłość przenigdy nie pozwólmy, Stawiać w jednym szeregu z zbrodniarzami, Którzy niegdyś świat w krwi topili.   Nie pozwólmy katów potomkom, Zajmować miejsca należnego ofiarom, By ulepione kłamstwa gliną Stawiali pomniki dawnym ciemiężycielom.   Bo choć ludzie nienawidzący polskości, W gąszczach kłamstw swych wszelakich, Sami gotowi się pogubić, Byle polskim bohaterom uszczknąć ich chwały,   My z ojczystej historii kart, Czynić nie pozwólmy urągowiska, By gdy oczy zamknie nam czas, I potomnym naszym drogowskazem była.   Nie pozwólmy zafałszowywać historii…    Pośród rubasznych śmiechów i brzęku mamony, Ni kłamstw o naszej przeszłości szerzyć, W cieniu wielomilionowych transakcji biznesowych.   Nie pozwólmy by w niegodnej dłoni pióro, Kartek papieru bezradnie dotykając, O polskiej historii bezsilne kłamało, Nijak sprzeciwić się nie mogąc.   Nie pozwólmy by w polskich gmachach, Rozpleniły się o naszej historii kłamstwa, By przetrwały w wysokonakładowych publikacjach, Polskiej młodzieży latami mącąc w głowach…   Choć najchętniej prawdą by wzgardzili, By wyrzutów sumienia się wyzbyć, Wszyscy perfidnie chcący ją ukryć, Przed wielkimi tego świata umysłami,   Cynicznych pseudohistoryków wykrętami, Wybielaniem okrutnych zbrodniarzy, Nie zafałszują przenigdy prawdy Ci którzy by ją zamilczeć chcieli.   I nieśmiertelna prawda o Wołyniu, Przebije się pośród medialnego zgiełku, Dotrze do ludzi milionów, Mimo zafałszowań, szykan, zakazów.   Gdy haniebnych przemilczeń i półprawd, Istny sypie się grad, A skandaliczne padają wciąż słowa Milczeć nie godzi się nam.   Przeto straszliwą o Wołyniu prawdę, Nie oglądając się na cenę Odważnie wszyscy weźmy w obronę Głosząc ją z czystym sumieniem…   Nie pozwólmy zafałszowywać historii…  Prawdy historycznej ofiarnie brońmy, Czci i szacunku do bohaterów naszych, Przenigdy wydrzeć sobie nie pozwólmy.   Przeto strzeżmy wiernie ich pamięci, Na ich grobach składając kwiaty, Nigdy nikomu nie pozwalając ich oczernić, Na łamach książek, portali czy prasy…   Nie pozwólmy by upojony nowoczesnością świat, Zapomniał o hitlerowskich okrucieństwach i zbrodniach, By bezsprzeczna niemieckiego narodu wina, W wątpliwość była dziś poddawana.   Pamięci o zgładzonych w lesie katyńskim, Mimo wciąż żywej komunistycznej propagandy, Na całym świecie niestrudzenie brońmy, W toku burzliwych dyskusji, polemik.   O bestialsko na Wołyniu pomordowanych, Strzeżmy tej strasznej bolesnej prawdy, O tamtym krzyku ofiar bezbronnych, O niewysłowionym cierpieniu maleńkich dzieci.   Walecznych ułanów porośniętych mchem mogił,  Strzeżmy blaskiem zniczy płomieni, Pamięci o polskich partyzantach niezłomnych, Strzeżmy barwnych wierszy strofami,   Bo czasem prosty tylko wiersz, Bywa jak dzierżony pewnie oręż, Błyszczący sztylet czy obosieczny miecz, Zimny w gorącej dłoni pistolet…   Ten zaś mój skromny wiersz, Dla Historii będąc uniżonym hołdem, Zarazem drobnym sprzeciwu jest aktem, Przeciwko pladze wszelakich jej fałszerstw…                      
    • ładnie   chłodne spojrzenia poranków pochmurne deszczowe dni a przecież nie raz się trafi że słońce kasztan da mi   na krzakach żółci się pigwa pod drzewem niejeden grzyb nad nami czerwień jarzębin wiatr z liśćmi rozpoczął gry ...
    • @Somalija stałaś tam, stojąc w słońcu. a wiatr rozwiewał ci włosy. to było wtedy, kiedy o wieczorze liliowe zapalały si,e obłoki, w którymś lipcowym dniu gorącego lata, w którejś znojnej godzinie podwieczornego skwaru...
    • @Nata_Kruk

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       A ja Ciebie i Twoje komentarze :)
    • głody ciebie tworzą omamy lśnienia podbite hormonami  puste przebiegi  złe noce alkoholicznej zorzy    poprzez łzy  widzę niewiele  dłońmi mogą sięgnąć jedynie  już wilgotniej małej  i rozlewać zimne orgazmy    noszę smutne ciało  przeniknięte tęsknotą  z pragnienia zatracam     siebie           
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...