Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

drapię się po jajach
i patrzę w noc
jestem sam
muzyka płynie z głośników radia

Monika jest z Pyrtkiem
Agnieszka z Andrzejem
Priscilla z Franco
Asia, Anna diabli wiedzą
a reszta z nich
też nie wiem gdzie są i z kim
może co do tych wcześniejszych
też mam błędne informacje

w każdym razie
nie tęsknie
i nie jest mi przykro
a nawet się cieszę
jeśli są szczęśliwe
a jeśli nie ?
trudno
nikt nie podpisywał kontraktu
na szczęśliwe życie
wraz z przyjściem na świat

mówiąc szczerze
jestem zadowolony
z tego że
wygrałem na loterii plemników
jaja
co to dyndają mi między nogami
tak komicznie
albo ten cholernie zabawny
fiut
unoszący się jak lilia wodna
gdy leżę w wannie
podczas gdy reszta ciała posłusznie
oddaje się sile grawitacji

i nie myślę specjalnie
o porażkach ani o zwycięstwach
po prostu
drapię swoje skarby i wiem coś
czego nie wie cała masa tych
biegnących za szczęściem
oszołomów

puki życie się toczy
jest dobrze

Opublikowano

drapię się po jajach
muzyka płynie
patrzę w noc
sam

Monika - z Pyrtkiem
Agnieszka - z Andrzejem
Priscilla - z Franco
Asia, Anna... - diabli wiedzą
a reszta?
też są
z kimś
a może co do tamtych
też mam błędne informacje

nie tęsknie
nie jest mi przykro
cieszę się
że są szczęśliwe
a jeśli nie? -
- trudno
przecież nikt
z przyjściem na świat
nie podpisywał kontraktu
na szczęśliwe życie

ja jestem zadowolony
szczerze
bo na loterii plemników
wygrałem jaja
co tak komicznie
dyndają
między nogami
a ten fiut
cholernie zabawny
unosi się jak lilia wodna
gdy reszta posłusznie
poddaje się
grawitacji

nie myślę specjalnie
o porażkach czy zwycięstwach
tak po prostu
zajmuję się swomi skarbami
i wiem to
o czym nie wie
cała masa
oszołomów
biegnących za szczęściem

póki życie się toczy
jest dobrze



pozwoliłam sobie na przeróbkę. to Twój wiersz, więc nie złość się. ja to tak po prostu widzę.

serdecznie.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Może ja jestem głupi, a może twój komentarz. W każdym razie nie czaję ni chu...

Pozdrawiam Z.J.

Ani Pan/i ani komentarz, a że Pan/i "nie czaisz ni chu..." to trudno

"puki życie się toczy
jest dobrze"

więc napisałem że "nie jest dobrze puki życie" - takie toczące się, ma się dobrze? równia pochyła... galopada i przepada.

mam nadzieję, że nie zaciemniłem.
M.


Widzisz teraz przyjacielu na czym polega niezrozumienie ? Wzajemne jak by nie było.
Otuż jeśli życie się "toczy" a nie "stoi" w miejscu jest dobrze . Tak se myślę po chłopsku.

Wydaję mi się że ten mój (U)twór jest cholernie prosty, więc nie trza się wysilać z interpretacją. Jednak jak by nie było każdy se może w nim znaleźć co mu się we łbie uroi. I inrerpretować po swojemu. Droga wolna.

Wiersz a komentarz to dwie różne sprawy. Więc zamieszczając opinię na jakiś temat starałbym się raczej żeby była zrozumiała niż "puki życie..." itd.

Nie mozesz oczekiwać, że pisząc coś takiego wszyscy zrozumieją co masz na myśli.
A zwłaszcza taki prosty "chopok" jak ja.

Pozdrawiam Jajeczny Chopok
Opublikowano

-Dziękuję za pouczające słowa

- proszę bardzo

- OTÓŻ różnimy się

- Niewątpliwie jak sam nick wsakzuje pan ze szlachty a ja mam rozbite jaja ;)

- nawet komentarz zinterpretować można
- jak jest niezrozumiay to można a nawet trzeba

-a czy mi chodziło o to czy tamto - sprawa czytającego... ja nie oczekuję zrozumienia

- Twoja sprwa. Obyś tylko nagle nie zauwarzył że znajomi wskazując na Ciebie pukają się po głowie i omijają łukiem

- (czasem sami siebie nie rozumiemy, a co dopiero wymagać od innych)
- j.w

-jak niezrozumiale - sorry

- nie ma sprawy. W końcu wytłumaczyłeś wcześniej.

"OTÓŻ" - dzięki za poprawienie

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Migrena Ja nie mogę!... Ten wiersz jest arcygenialny!... Małe arcydzieło!... Zazdroszczę Ci Twojego talentu!
    • @Migrena Niestety obawiam się że masz bardzo dużo racji...   Gdy w okrągłą osiemdziesiątą rocznicę wybuchu Powstania warszawskiego zajrzałem do Internetu nie małym szokiem było dla mnie z jaką łatwością wielu anonimowym internautom przychodzi obrażanie powstańców warszawskich...  Poza anonimowymi internautami wielu blogerów czy publicystów w osiemdziesiątą rocznicę wybuchu Powstania warszawskiego otwarcie postawiło tezy że ,,bohaterstwo Polaków było zmarnowane, bezsensowne, głupie, naiwne i niepotrzebne" że ,,polscy dowódcy podejmujący decyzję o wybuchu powstania byli politycznie nieudolnymi idiotami” i liczne inne tym podobne obraźliwe komentarze pod adresem bohaterskich powstańców warszawskich … Ktoś może powiedzieć że to tylko internetowe trolle, którymi nie warto się przejmować, ale moim zdaniem problem jest dużo głębszy…   Wcześniej gdy na jednym z forów internetowych dla pasjonatów historii postawiłem ryzykowną i dość kontrowersyjną tezę, iż (cytując dosłownie z pamięci) „Średniowieczni Wiślanie byli plemieniem znacznie starszym i lepiej rozwiniętym od plemienia średniowiecznych Polan”, jakiś kompletny ignorant i półgłówek obraził mnie na rzeczonym forum wyjątkowo chamskim komentarzem, który zacytuję tutaj dosłownie z pamięci… „Jak myśmy w Wielkopolsce budowali grody, to wy zasmarkane krakuski jeszcze z drzew nie zeszliście! A Niemcy to jeszcze wtedy siedzieli w epoce kamienia łupanego”. Tak… Przyznasz Szanowna Migreno że poziom ignoranctwa i niewiedzy tamtego znanego mi tylko z  pseudonimu internauty był wręcz porażający… Brak słów na taką porażającą głupotę…  Brak słów…   Pozdrawiam smutno...   @Jacek_Suchowicz Dziękuję... Pozdrawiam smutno...
    • Też się zapuszczam w lecie:)
    • ponad wierzchołki jodeł i sosen szybują myśli nieokiełznane lotem skowronka zaklęte w lazur w zielony szmaragd oprawione tuż nad łąkami ciszą spowite muskają maki chabry kaczeńce w szemraniu wody w wątłym strumyku zauroczone modrym spojrzeniem na palcach biegną na skraj polany zajmują miejsca pod paprocią i zaglądają w oczy poziomkom zanim świetliki rozpoczną taniec wystarczy tylko że przymknę oczy by powróciły z zielonej głuszy w błyszczących oczach widać gwiazdy /gdybyś nie wiedział...mówię o Tobie/          
    • czy jest sens nadawać chwili życia piętno ideału ciężar starań i nauki i traktować je jak całość? czy jest sens wtórować prawu - respektować co właściwe, skoro jutro jest niepewne a co teraz ledwie ckliwe? czy przejmować się spojrzeniem - honorować konwenanse, jeśli jestem tu na moment - jak nie chwytać każdej szansy? co właściwe to stworzone, nie z instynktu, a z rozumu - z tego chwała jest jednostce, a pogarda rytmie tłumu...       _
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...