Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Twoje wonie bezowe...


Rekomendowane odpowiedzi

Twoje wonie bezowe, anielskości błękitów
Ileż mam do nich żalów, ileż tako zachwytów
Kradną spokój mój lichy, serca bicie wzmagają
I zielenią mi zimę, głuchą noc rozświetlają

Jak piosenka mi śpiewa twój aromat gołębi
Ukochana melodia miodnych zmysłów mnie gnębi
Ach, jej nuta, tonacja idealna by nucić
Hymn o moim pragnieniu, co się nie chce ostudzić

I w skrytości mnie pali, gdy piosenka uleci
A mój żar iskrą tylko niedopałków się świeci
Smutny chodzę dni kilka i próbuję odświeżyć
Tę melodię twych woni, abym mógł jeszcze wierzyć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...