Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Obiorę Cię z wczoraj
łupina po łupinie,
żebym mógł się przyjrzeć
twojej nagiej minie.

Zdejmę z Ciebie ranek
aby mniej bolało.
Będziesz mi szeptała,
że znowu za mało.

Porwę Cię na żarty,
barwne opowieści,
słodkie czekoladki.
Papier już szeleści.

Dam Ci prątek Kocha
i sweter z przeceny.
Nic więcej nie mogę
brakuje mi weny.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...