Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Na mój kawałek chodnika
Napadało i nie znika
Położył się śnieg i leży
A we mnie się wszystko jeży
I jeszcze ta obsesja dzika

Ze mną coś nie w porządku
W końcu nie pamiętam co na początku
Nie umiem się skupić
Nie mogę się upić
Brak mi zwykłego rozsądku

Dawno skarpetek nie wyrzucałem?
Wczoraj je nawet sam wyprałem
Nie maczam krawata w rosole
Codziennie się rano golę
Cholera…, chyba się zakochałem

Opublikowano

jak dla mnie i tylko w mej opini: rymy troche wymuszone, co sprawia że czytelnik wcale nie ma ułatwionej interpretacji... te słowa jakby sie troche gryzły ze sobą. takie częstochowskie rymowanie. Ogólnie twórczość porusza tematy ważne... tyle tylko, czy społeczność będzie na tyle wrażliwa by przejąc od Ciebie całą ekspresje? Moja całkowicie subiektywna opinia. Jako mizerny amator pisania, nie mam prawa do pouczania.
Także pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego w pisaniu. :)

Opublikowano

Oczywiście masz rację.
Ja wiem że miłość jest wzniosła, ale bywa i swojska. Przepraszam że Cię zniesmaczyłem. Ale wyobraź sobie że to nie pisze intelektualista. (teraz się uśmiechniesz?)

Opublikowano

Może nie należę do społeczności bo rymów częstochowskich się nie dopatrzyłam a wiersz bardzo mi się spodobał. Zarówno treść jak i forma.
Nawet nastrój mi się udzielił - niewiele brakowało a z rozpędu pobiegłabym się ogolić ;-)))
Pozdrawiam serdecznie
Jola

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...