Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zobaczyłem Cię przypadkiem.
Takie losu wyzwanie.
I spojrzałem w Twe oczy.
Było w nich błaganie.

Leżałeś na ulicy,
z ręką wyciągniętą.
Na twarzy odciśnięte,
miałeś życia piętno.

Serce mi zadrżało.
Chciałem pomóc Tobie.
Coś mnie powstrzymało.
Nie wybaczę sobie.

Gdy szedłem z powrotem,
Ciebie już nie było.
Dziś stoję i płaczę,
nad Twoją mogiłą.

Czasu już nie cofnę.
Bo cofnąć nie mogę.
Nie wiem co ja powiem,
gdy stanę przed Bogiem.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Witaj przyjacielu.
Bardzo dziękuję za przeczytanie i komentarz.
Cieszę się, że wiersz się spodobał.
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie,
Andrzej
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Dziękuję za pochylenie się nad wierszem i za komentarz. Zwłaszcza za - „Ciekawy wiersz”.
Co do „podrasowania” - jak wiadomo nic nie jest tak dobre, aby nie mogło być lepsze. Dlatego nie będę polemizował. :)
Jedna uwaga, nie było moim zamiarem stworzenie wiersza regularnego, stąd nierówna ilość sylab.
Pozdrawiam serdecznie.
Opublikowano

Witaj Andrzeju, Twój wiersz mnie poruszył. Wielu z nas stoi przed takim dylematem, ile razy komuś nie pomogliśmy, ile razy od potrzebującego się odwróciliśmy.
Bóg jednak daje nam wciąż nowe szanse, czasem i on sam wskazuje nam drogę.
Pozdrawiam Cię serdecznie.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Witaj Janku.
Bardzo mnie cieszą Twoje słowa.
Masz rację, mamy kolejne szanse, ale nie zawsze dotyczą tej samej sprawy.
Czasem jest zbyt późno na naprawę.
Pozdrawiam serdecznie,
Andrzej

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Co kto lubi ;-)   Nie Iwono, zdecydowanie nie. Niebo nie jest, bo się należy. Coś trzeba wybrać ;-)      
    • Dziesięć lat już mija jak zamilkły  klawiatury twoich syntezatorów choć tylko na chwilę bowiem powrócą zaraz na płytach i na kasetach teraz też przecież grasz  lecz w innej nieznanej krainie o muzyce teraz piszę jak o poetach delikatnie i wrażliwie i zawsze tyle ile w sercu jeszcze masz aby podarować coś komuś w darze spośród własnych utworów to już cała dekada jak w pamięci znajome nuty gram mój zegar godziny wciąż wybija a czas przecież szybko leci niczym spadająca gwiazda mknie nie ma tutaj ciebie wielki Edgarze nowy tekst wkładam do myśli koperty opowiem tobie kiedyś wszystko w liście dziś Chorus odmierza ten czas twoje nowe życie muzyka  wyrzeźbiona  ale nie z marmuru czy innego kamienia bo to nie jest nieczuły zimny głaz* umilkła w pamiętnej godzinie na chwilę tylko rzeczywiście   teraz znów grasz odczarowujesz na nowo anioł partytury ci ukaże zabrzmią znów magiczne koncerty nuty nowe na chmurze zapisane w nieśmiertelnym mandarynkowym śnie      ------------------------------------------------------------ * Edgar Froese w młodości studiował na wydziale rzeżby  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witam - dziękuje uśmiechem za kolejne czytanie  - uśmiech milszy niż łzy                to prawda -                                                               Pzdr.słonecznie. Witam - miło że czytasz - dziękuje -                                                                     Pzdr.uśmiechem. @huzarc - dziękuje - 
    • ostatnie kwiaty  szukają wzrokiem ciebie abyś je przyjęła  swoim spojrzeniem    drzewa  patrzą z podziwem  chcą ci przekazać  siły natury   w osnutym  jesienią mgłą poranku  trawa pieści twoje stopy  słońce szuka spotkania    ostatnie motyle spoglądają na krople rosy mieniące się w słońcu na twojej  białej bluzce   i ty swoją delikatną dłonią                odgarniająca kosmyk  wymykających się włosów sięgasz po kiść winogron   wczoraj jeszcze lato dziś dotyka cię jesień   to nie jest sen      9.2025 andrew   
    • Witaj - przyjemny wiersz -                                                 Pzdr.serdecznie.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...