Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

To, mgliste odbicie
Naszego prawdziwego ja.
Cicho nuci nam z wiatrem co
Jutro, być może nas spotka-jak?.

Przez obrazy, różne znaki
skojarzenia i strach,
czekasz, czekasz
Bach!

Już przyszedł
Niespodziewanie jak zawsze
Na nim się nigdy nie zawiedziesz
Zawsze odpoczniesz w cichych objęciach.

Nie opuści, nie zasmuci, przerazi ale dla ciebie.
Pozwoli na spotkanie z bliskimi
Mimo wszystko
Zawsze.

Sen…

Opublikowano

Jako całość nie wtapia. Fragmentami można się przyciągnąć. Większość jednak odpycha, zgrzyta, gdzieś słabnie i bach... Wykonanie do poprawki, bądź do usunięcia (na jakiś czas- aż dojrzeje koncepcja).
Serdeczności, Piotr

Opublikowano

Andrzeju przedstawiam Ci moją wersję, ponieważ
w tej formie jest dla mnie bardziej czytelne i zgrabne.
Pomysł świetny, przemyślenia przedsenne i za to plus :))
Podoba mi się ten twój Bach - taki umuzykalniony jest ;)





to mgliste odbicie naszego prawdziwego ja
cicho nuci z wiatrem co jutro być może nas spotka

przez obrazy skojarzenia strach
czekasz czekasz
a tu Bach

przyszedł niespodziewanie jak zawsze
pozwolił na spotkanie z bliskimi
mimo wszystko
jak zawsze

sen

Opublikowano

Ale ta twoja wersja zmieniła całkowicie znaczenie tego na czym mi zalezało ;] ja chciałem porównac to do chłopaka ktory przychodzi do dziewczyny;] a u ciebie mi tego brak :) ale za pomysł dziekuje ;P

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



W takim razie można jeszcze zrobić tak żeby wiersz zadziałał w obie strony ;] i rozszerzył możliwości interpretacyjne tzn. np. on (chłopak, sen, itd.) przychodzi do niej albo ona (dziewczyna, fantazja, itd.) przychodzi do niego, tylko wtedy musiałbyś wymyślić jakiś bardziej uniwersalny tytuł ;]

to mgliste odbicie naszego prawdziwego ja
cicho nuci z wiatrem co jutro być może nas spotka

przez obrazy skojarzenia strach
czekasz czekasz
a tu Bach

przychodzi nagle jak zawsze
pozwala na spotkanie z bliskimi
mimo wszystko
jak zawsze



Dobrej nocy :))

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • ile czasu i na czym robiles tak tylko z ciakowsci pytam... :DDD
    • A kur... kuma tym naprutym i nam? - Mani my, tur, pan. - My tam u kruka.   Iwo i pruka kurpiowi?
    • Autorzy: Michał Leszczyński plus AI.    Na kanapie   Pewien dżentelmen przysiadł się zrazu do tej niej tej jedynej, tej wybranej i zaraz jej naopowiada że nie wyobraża sobie przeżyć bez niej i bez nich nawiasem śpiewając jakież to bardzo niepoetyckie (wyobraźnia zawsze była tutaj prawdziwą królową)   Dżentelmen był dżentelmenem co realnie się zowie dama mogła sobie pozostać wielce niezdobyta mogła się skrzywić oraz mogła nawet pomyśleć miała możliwość być ujętą w pas i w ładne słowa (dowolność zachowań bywa ujmującą kwestią)   Nasz bohater namalował piękne ach obrazisko a dama miała miejsce wybrzmieć, mogła pasować było dla niej miejsce, by zapytać oraz pobyć obok usiąść, odetchnąć oraz zobaczyć wspólny widnokrąg (złośliwy jak złośliwcy krzyczą to nie Picasso, to nie Modigliani, to nie Klimt)   Ref. Chodź i choć raz usiądź na kanapie zdejmę twoją minę i zdejmę nieco ubrań wyjdzie nam obraz, którego jeszcze nam pozazdroszczą piękno i potoki emocji i wielkie tonacje się rozsiądą ach jak już gęsto między nami ojej, że ajaj, że ajaj   Interlokutor roztoczył przed wybraną magię pejzaży widnokrąg nie był wcale żadnym ciemnokrągiem musi to być naprawdę przefajne ależ przeżycie zobaczyć siebie zwykłą na niezwykle cennym obrazie   Bo to o to idzie gra i jemu i jego nowej muzie żeby siebie zwyczajnego móc gdzieś dostrzec dojrzeć na czymś niemałym i wielce wyjątkowym jesteś sobą, a błyszczysz jak złoto - oto duża wartość   Zwykła dama uroczo spoglądała z obrazka muzą jest tylko z nazwy, trafiła się satysfakcja uśmiechnie się świetnie, lepiej gdy pokręci głową dla ładnego obrazu wszystko co jej - jest nadrzędne   Ref. Chodź i choć raz usiądź na kanapie zdejmę twoją minę i zdejmę nieco ubrań wyjdzie nam obraz, którego jeszcze nam pozazdroszczą piękno i potoki emocji i wielkie tonacje się rozsiądą ach jak już gęsto między nami ojej, że ajaj, że ajaj   W owej kawie lub herbacie lukier nieco przeszkadza jakież szlachetne, jakież dosadne, jakież palce i dłonie samotność rozbudziła w autorze obrazów romantyka realia zaś usiłują go z niego ustawicznie wygonić   Samotność wyszła i owszem to i realiom za często się udaje słowa nazywają ułudę, a fakty robią swoje sypnę i solą, sypnę i solą, sypnę i solą zaboli, bo musi zaboleć, bo życie naprawdę boli, bo zabrali za wiele dróg ucieczki...   Ref. Chodź i choć raz usiądź na kanapie zdejmę twoją minę i zdejmę nieco ubrań wyjdzie nam obraz, którego jeszcze nam pozazdroszczą piękno i potoki emocji i wielkie tonacje się rozsiądą ach jak już gęsto między nami ojej, że ajaj, że ajaj
    • @Alicja_Wysocka Dziękuję za odwiedziny
    • Ok, pod warunkiem, że masz jakiś pomysł na to:   Zawodowczynię znam jedną z Liege, co limeryki układa wszerz, bo jej te w pionie wrzeszczą już w łonie, więc jak je w ciszy urodzić, wiesz?   ;)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...