Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Kiedy się zbiegną by nade mną
Niedokończoną śpiewać pieśń
Nim przyjdzie litościwa ciemność
A jaźń powlecze szara pleśń

Kiedy lamenty, wrzaski, krzyki
Zmrożą mi krew w najtwardszą stal
Wśród smętnych taktów tej muzyki
Owładnie mną bezsilny szał

We własnych trwogach się zagubię
I przeklnę skowyt dzikich dusz
Bo trudno stawić czoła zgubie
Gdy myśl ostatnią skryje kurz.

A nim umilknie echo śpiewu
Wyszarpią z duszy każdy ból
I każdą słabość mą dostrzegą
Poczują wszystko to, com czuł.

Potem na wylot mnie przewiercą
Nagi przed nimi będę stał
I będę modlił się o ciemność
By znów poniosła w siną dal.

...


Warto kontynuować?

Pozdrawiam!
Opublikowano

ściślej w puencie się robi, lubię takie wyrażenie w wierszach
rytm i to się czyta i czyta w chwilach kiedy ...
kiedy zrozumieć żal łatwo, natchnienie trudniej
a śpiew ptaków jest po to by go słyszeć
można słuchać i słuchać niech nigdy nie zniknie

:))))
Serdecznie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ja bym tytuł zostawiła tak jak jest oddzielając o od oprawcy :). Co do dalszej treści to ostatni wers dobrze współgra z całością na zakończeniu.
Zostawiłeś też wielokropek, tak może być i to nie przeszkadza, reszta zależy przecież i tak od Ciebie.
To oczywiście moja sugestia.
Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...