Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nikt nie pamięta jak zaczyna się ta sinusoida
Długa lub krótka, ale każda inna jak pogoda,
To co za oknem - chmury, burza, czy deszcz,
Czasem słoneczny dzień, ciepło i błogi wiatr,
Którego nie widzisz, a i tak czujesz na poliku,
Z nim idzie srogi mróz, potem piękna zieleń.
Droga, z którą pokrzyżują się miliony innych
I własna trasa, jak i różny punkt docelowy,
Tak rzeka płynie chowając w sobie płatki róż.
Wciąż budowany dom, w którym malujący się
Nieustannie obraz, niczym tworzony album.
Lecz jak rzucony kamień, w końcu upada,
Nastaje sen, wieczny, lecz już bez snów,
Nie narzeka się już na dawną bezsenność.
Więc, wiesz już?

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Wiem, wiem - domyślam się jak ta PANI się nazywa!
Pewnie by należało trochę w wierszu poprawić, tu i ówdzie
nieco zmienić, wygładzić. Za dużo powtarzających się, czasem zbędnych słów
tzw. "zapychaczy". Pogrubiłam słowa nad którymi warto się zastanowić.
Dlaczego właśnie taki trudny temat?
To pewnie początki, nie powiem na razie więcej,
tylko pracuj, czytaj i pisz. Życzę sukcesów!
Pozdrawiam
- baba

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Szuria i furia. Obie z jesieni. Szur, a ja w liściach z nosem przy ziemi wśród bezkręgowców lub protoplastów wszystkich dla których, miły w dłoń kasztan.     Furia na skrzydłach chce stąd odlecieć. Smardz albo pociec może nie przeciec. Z bibuły na niej falują tony. Czyjeś tam krzywdy i wiatr w miliony.     Jesienią znowu tyle się wniesie: ziemia na butach, chrząszcze kołnierzem. Słońce się chyli już przed wieczorem. Furia zje z szurią jak mysz pod stołem.         *         Im Eumenides patrzy życzliwie. Zmówi się z nimi, obie wyżywi. Z igliwiem starszej wyrzut sumienia — da młodej pogryźć szczyptę kamienia.   Aż im się zerwie cyklon ważności. Odejdą zimą w poślizg i pościg. (Może się z czasem znajdą w salonie, chyba że zgodzi je Tyzyfone).     inspiracje:

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

                   
    • @Stary_Kredens @Stary_Kredens W Pismie Świętym o glupocie czlowieka odrzucającego swiadomie P.Boga, jest bardzo wiele napisane.    "Jeśli chodzi o nasze wieczne przeznaczenie, to albo jest się głupcem, co oznacza odrzucenie ewangelii Chrystusa, albo jest się mądrym, co oznacza wiarę w Chrystusa i powierzenie Mu swojego życia (zob. Ew. Mateusza 7.24-27). Wierzący odkrywa, że ewangelia- którą uważał za głupotę- jest w rzeczywistości mądrością Bożą, która zapewnia mi wieczne zbawienie"   Serdeczne pozdrowienia przesyłam pięknego dnia życzę i samych dobrych wyborów  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
    • dwa razy mało to chyba złóż myśli szybko naprędce  w kwadracie kantów nie widać są kąty cztery nie więcej   tych myśli nigdy za dużo  nad sobą zawsze na czasie a obłęd należy zgubić wyjść z koła i patrzeć inaczej :)))
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witaj - miłość ma cieszyć nie smucić - miło że czytasz -                                                                                                 Pzdr.słonecznie.
    • @Waldemar_Talar_Talar pięknie napisane o miłości. Pozdrawiam serdecznie

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...