Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wynoście się z mojego życia!
Wy wszystkie skurwiałe demony
Ślepe szatany poszukujące rozpaczy
Wypierdalać jak najdalej od mojej duszy
Dziwki zrozpaczonego idioty
Jesteście celem ostateczności
Wiatrakiem rechoczących głupców
Wygnaniem nie umiejącym powstać
Cierpieniem piękna
Otępieniem miłości
Zjawą czekającą wiecznie na zgon
Pokaleczonymi gnojami bez wspaniałości
Przeklinam was na waszego wybawiciela
Przeklinam was na Boga rozpacze
Przeklinam was na diabła dziedziców
Przeklinam was na świata rodziców

Wykrzyknę jeszcze głośno, wielce
Preczcie wreszcie kuszyciele
Przysięgam na moje naiwne serce
JUŻ WAM NIGDY NIE ULEGNE!!!

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Proszę Autora - nawet Autor nie zszokował, nawet nie zniesmaczył, emocji też nie oddał, ale ulał się tu Autor żałośnie; porzucał Autor wątrobą pod sufit, co nie jest sensownym zachowaniem. ja rozumiem naleśnikiem porzucać, ale wątrobą?
to nawet nie mięso, ale przemiał podrobowy - znaczy... kicha.
zdrówka życzę
kaśka.
Opublikowano

Nie szokuje, nie gorszy, peel był czymś bardzo zdenerwowany i sobie ulżył.
Pamiętam, że w sytuacji zakłóceń komunikacyjnych, w myślach powtarzałam
różne niecenzuralne słowa; nie przyszło mi jednak do głowy nazywać je wierszem.
Jest kilka błędów, które świadczą o pisaniu "na kolanie".
Nie wyszło, popróbuj coś po ludzku, pewnie Cię stać na to.
Życzę powodzenia, pozdrawiam
- baba

Opublikowano

Według mnie też nie wyszło drogi kolego. Ten utwór daleki jest od wiersza. Zdecydowanie. Jest to jakby przekalkowanie naszych myśli w kwestii siedzącego w nas zła, żądzy zemsty, pokusy itd. Trochę za bardzo ubliżyłeś nie argumentując jak dla mnie bynajmniej wystarczająco trafnymi sformułowaniami.
Pozdrawiam.

  • 6 miesięcy temu...
Opublikowano

Nawet nie próbuje zakłócać ani podważać waszych wypowiedzi. Było by to mi nie na rękę, bo właśnie tak chciałem napisać jak wy to opisujecie. Czyli się udało i nie będę próbował dalej. W parze z poezją która jest szeroka jak stąd to mexyku ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Maciek.JBardzo dziękuję za cenną uwagę.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Ja czytałem głośno: Na zatwardzenie niech pan coś mida! Z przyjemnością uzupełniam wpis o Twoją Maćku wersję. Mniej może ona rozkazowa, ale akcent jest tam gdzie trzeba. Pozdrawiam serdecznie.
    • @Berenika97 no piękne! Słowa jak flirtujące duszyczki – nigdy nie usiedzą na miejscu.
    • Pisanie*             Zamiana językowej różnorodności na ubóstwo przekazu myśli miała nieprzypadkową rewolucję: z początku powoli i wkrótce - z impetem jak ośmiornica wlazła na internetowe obszary - stale, konsekwentnie i upierdliwie nadal anektuje coraz większe obszary naszej rzeczywistości internetowej.             A redukcja mówionego, pisanego i śpiewnego języka wciąż postępuje, zapanowało skrzętne liczenie używanych słów, oszczędne szafowanie ich różnorodnością - jęła obowiązywać  łaptologia.             Tekst musi być skonstruowany bez językowej biżuterii - metafory, porównania i innych artystycznych ozdobników - one poszły paszoł won i modne jest podawanie na tacy byle czego - bylejakości, a nieobecność spekulacji, domysłów i niedomówień - czy też jakichkolwiek myślowych procesów - odarły poezję, prozę i prozę poetycką - mowę wiązaną z dotychczasowego sensu.            Ludzie, którzy nie potrafili ułożyć byle zdania, zaczęli posługiwać się relatywną logiką i w sposób gładki zmieniali co popadnie. A czego nie mogli, obśmiewali. Naumieli się nowego sensu wypowiadanych słów. Odtąd styl nie mógł być kwiecisty i arabeskowy. Taki od razu wędrował na gilotynę. Ich zdezelowane sądy naraz chwyciły wiatr w żagle i poczęły surfować po morzach i oceanach odważnych spekulacji. Twierdzili, że nastała korzystna moda na używanie sztampy. Że trzeba być pojmowalnym bez żadnego ale, a idee głosić należy językiem obfitym w uproszczenia. Uznali, że słów o rodowodzie przestarzałym, nie należy używać. Ogłosili zwycięski zmierzch kwiecistych sformułowań. Zadęli w surmy zbrojne obwieszczając wieczny odpoczynek niejadalnym tekstom i przydługim zdaniom, w rezultacie czego poszczególny człowiek począł dysponować nieograniczonymi areałami rozsądku. * Z powodu działań językowego rzeczoznawcy, który wtargnął na arenę dziejów, postanowiono wyposażyć piszących w stosowne przyodziewki. I tak się stało. Wnet zaprojektowano stosowne mundurki, a literacki naród prezentował się w nich identycznie, co wyglądało, jakby wyszedł spod jednej sztancy. Kto dał się wbić w to przyobleczenie, ten w niczym nie odstawał od chóru; kląskał i biadał w tej samej tonacji.­   Autor: nerwinka Źródło: opowi.pl
    • Pan             Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę, która bezterminowo chroni strategiczne firmy polskie przed obcymi podmiotami gospodarczymi - spoza Unii Europejskiej i nowe przepisy wejdą w życie dwudziestego czwartego lipca.   Źródło: WP Wiadomości              Strategiczne Spółki Skarbu Państwa można znaleźć w mojej ustawie zasadniczej - Konstytucji Polskiej Rzeczypospolitej Narodowej.   Łukasz Wiesław Jan Jasiński 
    • @Berenika97 Tez tak bywa, a nauka wykazała, że babki znacznie lepiej to ukrywają. Polecam książkę "Wojny plemników".  Pozdrawiam
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...