Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

tygrys jakiego nie zapomnisz nigdy
do mnie przychodzi we śnie
piękny i dziki żądny mojego życia
cierpliwie czyha pod drzwiami jawy
gdy je przymykam kładzie łapy
na ramiona przygniata ciężarem

zanurzam dłonie w pomarańczową sierść
kolanami odpycham ciepły brzuch
wciągam ostry zapach futra
patrzę w żółtozimne oczy
wsłuchuję się w głęboki pomruk
którym usypia mój strach i opór

bengalski kot mógłby pokonać mnie
jednym machnięciem łapy
jednym zaciśnięciem szczęk
na moim gardle
ale czeka aż będę gotów
nie przestawaj chcieć

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Podejrzewam z niektórzy czytelnicy mogą uznać go za przegadany, ale mam nadzieję że się mylę.
Mnie się podoba.
Niech nie przestanie Ci się chcieć ;)
Dzięki Agato! Tygrysa pazur rozrywający antylopy plecy wodzi na pokuszenie takich, jak ja. Z jednej strony lubię nudne rzeczy, z drugiej potrzebuję noża na gardle, żeby mi się chciało chcieć. Stąd ten wiersz. Pozdrawiam. Leszek.
Opublikowano

z tego wiersza można zrobić poezję, ale natrętne dopowiedzenia zamiast potęgować rugują tekst z poezji czyniąc go mało udanym tworem prozopodobnym;

tygrys jakiego nie zapomnisz nigdy
do mnie przychodzi we śnie
cierpliwie czyha pod drzwiami jawy
gdy je przymykam kładzie łapy
na mnie
przygniata

zanurzam dłonie w pomarańczową sierść
kolanami opieram się o ciepły brzuch
czuję ostry zapach futra
patrzę w żółtozimne oczy
słyszę głęboki pomruk
którym usypia mój strach i opór

bengalski kot mógłby pokonać mnie
jednym machnięciem łapy
jednym zaciśnięciem szczęk

czeka aż będę gotów
aż przestanie się chcieć

-----------------------------------------tak mniej więcej...
pozdrawiam
J.S

Opublikowano

tygrys jakiego nie zapomnisz nigdy
przychodzi we śnie
cierpliwie czyha pod drzwiami jawy

mógłby pokonać mnie
jednym machnięciem łapy
jednym zaciśnięciem szczęk
ale czeka aż będę gotów

nie przestawaj chcieć

Jeszcze bym okroił, Leszku. Za dużo tu " waty " w stylu - koń jaki jest, każdy widzi.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Berenika97 Ludzie bardzo zapomnieli czym jest wojna, a nie jest ona komercyjnym widowiskiem i zabawą, jest boleśnie namacalnym odwróceniem porządku, antytezą estetyki i wartości. A przy tym tak ludzkim doświadczeniem, bo tylko my potrafimy się przez nią definiować. Niestety wojna, jak wszystko co współczesność dostrzega stało się po prostu pokazem… strumieniem obrazów, który można w odczuciu wielu wyłączyć,  że można uciec, przeczekać w komforcie. Nie, nie można. Okopy są jak blizny na ludzkim organizmie i w strukturze wspólnoty. Heroizm jest zawsze spustoszeniem i tragicznym zapisem, a tchórze giną tak samo jak bohaterowie. Mocny wiersz o tym, że nie rozumiemy naszej historii, dlatego zderzymy się z nią.
    • @violetta super :) nigdy bym się nie ośmielił zmieniać Twojej percepcji.   chyba bym nawet nie potrafił.    
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witaj - miło że czytasz - dziękuje serdecznie -                                                                                   Pzdr.słonecznie. @huzarc - dzięki - 
    • Zgrzyt gąsienic, metaliczny jęk. Kolumna pancerna wtacza się w kadr. Smuga dymu nad spalonym polem - w odcieniu „grafit mat". A pośród gruzów — modelka w butach z limitowanej edycji. Kamery śledzą każdy ruch, czy to żołnierz biegnie, czy influencerka po wybiegu? Wchodzę w transmisję na żywo: bitwa trwa w 4K, z komentarzem lifestyle. Prezenter mówi: „Wojna to nowe tło dla odwagi i stylu”. Na dole ekranu — kod rabatowy. Okopy — jak przymierzalnie z luster błota, pociski błyskają jak flesze. Z nieba spadają drony i konfetti, a między wybuchami reklama: „Odkryj siebie na nowo”. Nie wiem już, gdzie kończy się front, a gdzie zaczyna banner. Klikam „Zamknij”, ale okno nie chce zniknąć. W ciszy po ostatnim strzale zostaje tylko echo sloganu: „Bądź sobą — nawet pod ostrzałem”.
    • @beta_b Dziękuję za te słowa. Bardzo mi miło. :) @infelia Dziękuję. Cieszę się, że wiersz przyniósł trochę nadziei - to było dla mnie ważne. @Nata_Kruk Dziękuję za zrozumienie. To właśnie chciałam wyrazić - że pamięć to forma obecności. Twoje słowa bardzo mnie wzruszyły. Pozdrawiam.   @sisy89 Dziękuję. Ja też w to wierzę - że patrzą i czuwają. To piękna myśl, która daje siłę. Pozdrawiam serdecznie. @KOBIETA Dziękuję :) Właśnie o to mi chodziło - żeby mimo smutku było w tym ciepło i nadzieja. Pozdrawiam serdecznie!   @Natuskaa Dziękuję. Chciałam spróbować powiedzieć to, co ona by chciała nam zostawić. Pozdrawiam serdecznie.   @jan_komułzykantSerdecznie dziękuję:) Pozdrawiam. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...