Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

zachwycam się nitkami babiego lata, których już nie unosi wiatr.
czekałam na to całą jesień, od pierwszego wieczora kiedy przytulałeś
białe czoło.

po obu stronach cicho, gorące sny wlewają się wgłąb wiadra z lodem.
pięknieję. wśród liści łopianu przysiadają ważki i rozmawiają ze mną.

wrastam w twoje oczy, oderwane od nieba i ziemi. chciałbym cię
widzieć codziennie, jak promień słońca, który przebija się
na przekór.





www.youtube.com/watch?v=bhzJO34SCoc

Opublikowano

Jest ok. Zaczyna się standardowo. Do przesady babie lato... ale przecież większość to wtórność. Wszystko? Wracając do liryka. Podoba mi się owa "płachta". Tak rozciągnięty, jak te nitki spoczywające gdzieś w Twoim widnokręgu, może na białym czole... Jest delikatnie. Czule, subtelnie. Ładna końcówka. Na przekór.

Opublikowano

Wtórność? A niech będzie wtórność bo czyż dzień nie budzi się co rano a noc zapada, jak i wczoraj zapadała? Podoba mi się i już! Wcale nie z przekory.
Pozdrawiam serdecznie
Jola

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...