A tu

[aluna]

grudzień wpadł znienacka
złocisty czasem trochę mglisty
zamiast przynieść płatki śniegu
w trawę wpuścił nowe źdźbła

spać nie daje płowym różom
pąki wciąż nie mogą spać
nawet jeż najeżył kolce a promykom
tak się chce poharcować nam po nosie

w grudniu tak a w lipcu nie

[zak stanisława]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

sorry alunko, cięcia niezbędne i zakończenie jakieś takieś- do zmiany,
cmook

[Baba_Izba]

Alunka, zmień jedno "trochę" na coś innego albo drugie wyrzuć,
poza tym zgadzam sie ze Stasią.
Pomysł dobry, ale wiersz moim zdaniem wymaga dopracowania,
zwróć uwagę na zachowanie rytmu.
Będzie lepiej, jeszcze zajrzę,
serdecznie pozdrawiam
- baba

[Grażyna_Kudła]

a lato było marne tego roku...
masz rację Aniu

ciepluteńko choć to nie lipiec
Grażyna

[aluna]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

sorry alunko, cięcia niezbędne i zakończenie jakieś takieś- do zmiany,
cmook
Dzięki Stasieńko za ...!
Już coś dumam...!
Uściski!

[aluna]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dziękuje Droga Babo za wskazówki....myslę...!
Uściskuję!
Ania

[aluna]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Miło czytać Twój post Grażynko!
ŚCISKAM!
Ania