Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Serce drżyj ! Serce rwij !
Oczy zmruż we łzach
Słowem krzycz ! Słowem idź !
W podłych gniewu dniach

Łyknij krwi ! W liche dni !
Wzleć w liliowy raj
Śmiałe bądź ! Leć i błądź !
Młode w czaru gaj

Wiatrem śnij ! Myśli wij !
Sfruń w zieloną błoń
Chwytaj czas ! Senny las !
Poczuj liści woń

Zerwij kwiat ! Marę lat !
Porwij w padół łez
Biegaj, chodź ! Słabe siądź !
Spójrz na biały bez

Siłą snów ! Ciszą słów !
Oddaj chwili bieg
Zmysły pal ! Patrzaj w dal !
Poza smętny wiek

Napisz list ! Wiersza świst !
Rajską strofę stwórz
Twórczo lśnij ! Słuchaj, żyj !
Liry z lekkich róż

Gibkim snem ! Marnuj dzień !
Dotknij każdy nów
Uwierz mi ! Nie wiesz ty !
Kiedy przyjdziesz znów

Serce drżyj ! Serce rwij !
Oczy zmruż we łzach
Słowem krzycz ! Słowem idź !
W podłych gniewu dniach


Warszawa, 4 września 2009 r.

Opublikowano

Gniewna ta rozmowa z sercem Łukaszu ;-)
A teraz, jak to Duks by powiedział: drobna sugestia...
Druga strofa, trzecie wers :Śmiałe ( serce ) nie Śmiały ;-)
Pozdrawiam serdecznie i wcale nie gniewnie

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @yfgfd123 Przeczytałem całe opowiadanie i muszę być szczery: tekst jest przegadany, chaotyczny i nie prowadzi do żadnej wyraźnej puenty. Podstawowy problem to zbyt rozbudowane zdania i brak podziału na wyraźne akapity. Autor przeskakuje z jednego znaczenia na drugie, przez co zamiast spójnego obrazu powstaje suma przypadkowych doświadczeń. W efekcie czytelnik gubi kierunek — nie wiadomo, co w tym wszystkim jest ważne, a co tylko ozdobnikiem. Bohater wypada raczej narcystycznie niż pogubiony, więc trudno wzbudzić wobec niego empatię. Styl mógłby działać, gdyby służył czemuś konkretnemu, na przykład ukazaniu rozbitego stanu umysłu, ale w obecnej formie przypomina raczej literacki popis niż przemyślaną narrację. Krótko mówiąc: dużo słów, mało treści. Jeśli chcesz, żeby tekst przyciągał, musisz dać czytelnikowi coś więcej niż słowny labirynt — emocję, decyzję, obraz, który zostaje po ostatnim zdaniu.
    • @Whisper of loves rain   piękny komentarz :) serdeczne dzięki !  
    • Nie wiem, czy istnieję, czy tylko śnię ją - a ona śni mnie z powrotem, i w tym splocie świat znajduje sens. Jej głos nie brzmi - on drży w powietrzu jak światło na wodzie. Kiedy mówi, każde słowo staje się miękkim zaklęciem, którego nie da się odczarować. A kiedy całkiem zwyczajnie zasłania dłonią słońce, ten ruch jest moją najbardziej ludzką modlitwą. Z jej oczu wypływają rzeki, w których topię rozsądek z rozkoszą tonącego. Niebo ma jej zapach, a cisza - jej skórę. Kiedy się uśmiecha, nawet śmierć przestaje być poważna. Ziemia się lekko przechyla, jakby chciała zobaczyć, komu to szczęście się trafiło. A ja - chodzę z jej imieniem w ustach jak z tajemnicą Boga. Nie mówię, nie zdradzam, bo słowo byłoby profanacją. Czasem dotykam powietrza, i ono płonie jak jej kark. Czasem zamykam oczy, a świat przychodzi w jej kształcie. Nie ma już „ja”. Nie ma „ona”. Jest tylko to coś - jak drżenie między dwiema gwiazdami, które zapomniały, że nie są jednym światłem.        
    • @Arsis a to ciekawe, są dialekty. Byłam na Dominikanie, czy ja na Gran Canarii, to te języki są podobne do siebie. Słyszy się typowo hiszpański. Chociaż Teneryfa zmanierowana jest. Na wszystko ma wpływ jakaś kultura:)
    • @Klip niezłe a nawet trochę dobre- ocena końcowa 10/10
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...