Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Podniebny Boss/pilot śmigłowca M-8/


Ryszard Kisiel

Rekomendowane odpowiedzi

Od kiedy tak zarządził los
I w górę wzbiłeś się jak ptaki,
Stałeś się jak podniebny „boss”,
Odziedziczając zaszczyt taki.

Fruwałeś gdzie Cię poniósł wiatr,
Snadź takie było przeznaczenie.
Wracałeś kiedy zakwitł wrzos,
I całowałeś matkę ziemię.

Z orłami byłeś za pan brat,
Gdy zawisałeś nad turniami.
Patrzyłeś z góry na ten świat
Z jego wiernymi mieszkańcami.

Na afrykańskim niebie został ślad,
Wypisać go to wielka sztuka.
Nigdy by nie przypuszczał drogi dziad,
Że był kreślony ręką wnuka.

Choć żar słoneczny mózg Ci zżerał,
Pustynnym piachem w oczy wiało,
Śniłeś o bliskich właśnie teraz,
Żeby coś złego się nie stało.

Kiedy wszystkiego miałeś dosyć,
Chciałeś powrócić już do swoich.
Otrząsnąć z piachu siwe włosy,
Rozdygotane serce, duszę koić..

Dziś twoją głowę biały szron przykrywa,
A tęsknotę swą znosisz w pokorze.
Serce do lotów jeszcze się wyrywa,
Lecz sił już mało i nie możesz....

R

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...