Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

kiedy rano wstaję drżę
każda cząsteczka przemawia
zapieram dech w piersiach
całuję świętość modląca

czarne już liście od chłodu
tak mi zimno i gorąco
najszczęśliwsza bo jesteście
tak daleko i tak blisko

dziękuję na kolanach
Bogu i Wam
nie jestem sama
taka sama z sobą

dziękować nie przestanę
pamiętajcie dzisiaj
i na zawsze
o mnie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Myślałam że dziś ,,,cos ciekawego ,,, a tu stara śpiewka,,,,ot cała prawda!
Cholera , nie dam rady ...napisałam właśnie....!
Tak dobrze ,i tak ....czekać ileż można?
Ale to moje wyzwanie!
Sama cieszę się że mogę poczytać ,,,,,i usiąść!
Całuski!
Ania
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Przemiłe Panie!
Ale uwerz ,,,,nie mam sił pisze i płaczę!
Ale za chwilke małą poczytam ....ulubione wiersze ,,,i już!
A potem pomartwi się rodzina ,,,przykro mi bardzo1
Życze Ci zdrowia i szczęscia ponad wszystko!
Ania
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


odczytuję, ze bohaterka wiersz jest bardzo chora i radość jej dają przyjaciele
pozdrawiam ciepło alunko
Oj Ty Droga Stasiu ,,,rozczytasz wszystko...!
Kocham Cię ,,,,właśnie z to!
Ukłony!
Ania
Opublikowano

i co tu dodać? chyba moc uścisków i murem bycia z Tobą sercem ...przyjaźń potrafi pokonać przestrzeń, więc pamiętaj, że nie jesteś sama, no, no otrzyj już łzy i uśmiechnij się do mnie, proszę...będzie, musi być dobrze!

Cieplutko pozdrawiam -
Krysia

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dodałeś do "sosu" tylko łez, dodaj szczyptę ,,,nadziei!
SŁODKOŚCI!
Ania
proszę Aniu this is for you

a luna świeci
dziś w rogalu
z setką gwiazd
w kosmosie

międzyplanetarny
uśmiech
tworzy wiersze
na wielkiej niedźwiedzicy

o tym, że warto
wierzyć w cuda
i w to co się pisze
dla innych

nie dla siebie
bo ile siebie
można czytać

pisze dla ciebie
i kilku innych
osób
w które wierzy

bezgranicznie



inaczej nie umiem:)
pozdrowienia
r
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dodałeś do "sosu" tylko łez, dodaj szczyptę ,,,nadziei!
SŁODKOŚCI!
Ania
proszę Aniu this is for you

a luna świeci
dziś w rogalu
z setką gwiazd
w kosmosie

międzyplanetarny
uśmiech
tworzy wiersze
na wielkiej niedźwiedzicy

o tym, że warto
wierzyć w cuda
i w to co się pisze
dla innych

nie dla siebie
bo ile siebie
można czytać

pisze dla ciebie
i kilku innych
osób
w które wierzy

bezgranicznie



inaczej nie umiem:)
pozdrowienia
r


WOOOW!
NIESAMOWITE!
Pozdrowienia z podziękowaniami!
Ania

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • ładnie   chłodne spojrzenia poranków pochmurne deszczowe dni a przecież nie raz się trafi że słońce kasztan da mi   na krzakach żółci się pigwa pod drzewem niejeden grzyb nad nami czerwień jarzębin wiatr z liśćmi rozpoczął gry ...
    • @Somalija stałaś tam, stojąc w słońcu. a wiatr rozwiewał ci włosy. to było wtedy, kiedy o wieczorze liliowe zapalały si,e obłoki, w którymś lipcowym dniu gorącego lata, w którejś znojnej godzinie podwieczornego skwaru...
    • @Nata_Kruk

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       A ja Ciebie i Twoje komentarze :)
    • głody ciebie tworzą omamy lśnienia podbite hormonami  puste przebiegi  złe noce alkoholicznej zorzy    poprzez łzy  widzę niewiele  dłońmi mogą sięgnąć jedynie  już wilgotniej małej  i rozlewać zimne orgazmy    noszę smutne ciało  przeniknięte tęsknotą  z pragnienia zatracam     siebie           
    • ...A potem wiła się z bólu...                     Prosiła by więcej już nie...     Krzyczała, błagała... Dwóch nogi   trzymało... Kolejny sposobił się...   Ksiądz modlił się w kościele za   wiarę i ojczyznę miłą...                            I jedyne co było słychać w parku,   to jak dzwony głośno biły...                  Policja gnała na sygnale by kraj oczyszczać z przemocy , a ja.      gapiąc się w okno, myślałem, jak    miło by było powłóczyć się wśród drzew nocą...                                                                                                                          Gdy wreszcie została sama.     ogarnęła się, jak to dziewczyna...      Stringi podniosła.., włosy.       poprawiła.., i powlokła się z.       zawstydzoną miną...                                                                                                         Wieczorami, gdy chłostam wódę,   przychodzi, częstuje się...                     I płacze.., naprawdę                       nieapetycznie.., i opowiada.., ze   szczegółami..,i pyta,czy wierzę jej. Jest wtedy taka dumna.., i taka nieszczęśliwa...                                         Ja kiwam głową ze zrozumieniem, z ubolewaniem.., polewam.., mrucząc - bywa...                                                                                                                A ksiądz wciąż modli się w.     kościele za wiarę i ojczyznę                   I policja wciąż gna na sygnale, by kraj oczyszczać z przemocy...        A ja, gapiąc się na nią, myślę - jak miło by było być z nią w parku nocą...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...