Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Tam, gdzie w imię miłości
ludzie odnowa ludźmi się stają
tam się otwiera niebo nad ziemią
a święci łaski swoje rozdają

Tam gdzie nienawiść zmienia oblicze
a przyobleka swą twarz w pokorę
tam się otwiera niebo nad ziemią
by leczyć serca słabe i chore

Tam gdzie zbłąkany upadasz w drodze
a nie zapomnisz że jest nadzieja
tam się otwiera niebo nad ziemią
rozdarte losu karty poskleja

Gdzie miłość i zgoda gniazdo buduje
wiara fundament trwały postawi
tam się otwiera niebo nad ziemią
Duch Święty czuwa i błogosławi

Opublikowano

Witam. To Pani myslenie liryczne o Bogu jest strasznie wyłożone "na tacy", jak abel cielęciu na miedzy wyklarowane ;), a nie można by tak trochę upoetycznić Boga? - jak to zrobił np. Liebert - "pan Bóg jest dzieckiem płochym które dla zabawy/ słodki kwiat koniczyny ukrywa wśród trawy" :)
Regularnie czytuję Pani wiersze, ale oczekuję czegoś więcej niż rymowanie brewiarzowe :) Pozdrawiam ciepło :)
t.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


wole proste rymy nie musi nikt sie domyslac co tam w tej koniczynie piszczy bardzo kocham swoje wiersze i pisze tak jak potrafie wydalam juz dwie ksiazeczki z moimi wierszami i nasi Kanadyjscy czytelnicy bardzo je chwala pozdrawiam serdecznie i dziekuje za szczerosc:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Jest tu bliskośc i wspólnota. My.  Podoba mi się wiersz. Bb
    • Płyną łzy (Jak ja i ty)   A noc jest  Pustką    Która niczego  Nie wyjaśni    Nawet chłodu  Twoich i moich rąk    A dzień po nocy  Nigdy nie będzie taki sam    (Już nie wracam tam)
    • @violetta a co do przybysza, to zobaczymy jak sie zbliży do  marsa. wtedy się okaże, co to takiego. na razie pozostańmy przy tym, że to kometa. choć nasuwa się książka arthura c. clarke`a pt. "rama", kiedy to do ziemi zbliżył się ogromny pojazd obcych (z początku też był brany za kometę), lecz bez załogantów. załogę stanowiły roboty, maszyny o nieznanym przeznaczeniu... co innego w opowiadaniu andrzeja trepki pt. "goście z nieba". tam były cztery pojazdy obcych, na początku podobne do gwiazd zaobserwowane w pobliżu dyszla wielkiego wozu, tutaj załogantami okazali się obcy (fizycznie bardzo podobni do ludzi, lecz mentalnie całkowicie odmienni), którzy po wylądowaniu zaczęli zadawać bardzo dziwne pytania np. jak są rozmieszczone przestrzennie atomy w ścianie, z której nie wyodrębniali płótna van Dycka, albo o tangens kąta pod jakim znajdował się środek tarczy słonecznej, niewidocznej przez okno. to znów pytali o ubarwienie skał począwszy od sześciu kilometrów w dół, innym razem pytali o antenaty do pięćdziesiątego pokolenia wstecz. na zadane pytanie jaki tryb życia wiodą u siebie odparli, że uczestniczą w ponadczasowym wymiarze istnienia... ciekawe jakie pytania będą zadawać obcy z 3i atlas... 
    • i jak tu nie być nihilistą kiedy w takiej sytuacji filozofia jest w rozpaczach  pocieszeniem dla rogacza!   dostojewski, de beauvoir piszą o mnie scenariusze czytam, biorę nadgodziny chryste, nie mam już rodziny!   pamiętam pierwszy tego widok wracałem wtedy z biblioteki i jakby wyszli - on i ona spod dłuta michała anioła   ona - olimpia, wenus, gracja i on - hefajstos, neptun, dawid i ja, i za małe mieszkanie i my i biedny schopenhauer   ach, zostałem więc krytykiem by lać na ludzi wiadra żółci chcesz pochwały całą stronę idź - przekonaj moją żonę...
    • San z ej aj esi se jaja z nas
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...