Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

beta_b

Użytkownicy
  • Postów

    4 566
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    61

Treść opublikowana przez beta_b

  1. Alicjo, jestem zaszczycona :D Ściskam ciepło, bb
  2. Natalio, ładna interpretacja całości, zwiewna, więcej powietrza w niej, może przez latawce. Tyle że ciężar przesunięty - u mnie PL płonie, spała, i prosi o pomoc - u Ciebie inni są dymem a reszta płynie. Dziękuję, że przyszłaś, bb
  3. A ja biorę przeróbkę w całości i przeklejam; jako kobieta czuję się zrozumiana :D Dziękuję. bb
  4. Wyrzuciłam „to” bo zbyt perfekcyjne a niczego nie zmienia. To nie jest pochwała. To ironia. Może konsekwencja. Kochani: to wcale nie jest śmieszne. :D bb
  5. Hm. Dokładnie. Niech to czytają i świat niech to niesie. Pasuje. bb
  6. To większy komplement niż mogłabym oczekiwać po kilku wersach na kolanie. Łatwiej mi napisać trzy inne teksty niż poprawić jeden. Często: nie umiem. Ale ciekawość... to wartość. Na co jałowe słońca zachody gdy ludzkość ginie? Egzaltowanie zabrzmiało ale... Pozdrawiam i dziękuję za czytanie. bb
  7. Bożenko, bywa, że przepisuję co w głowie gotowe siedzi. Możesz po swojemu przetasować zwrotki? Bo już nie wiem - dwu-wers ma być końcówką?
  8. Justi, wyrzuciłam dwie zwrotki ze środka, żeby klamra mocniej objęła, ale kluczowy miał był pomysł: odchodzenie jako dobre rozwiązanie a płomień tak mocny że pali. Nie wiem czy wyszło. Ty poruszasz częściej temat piękna, nie piszę bo znam się bardziej na brzydocie. Dziękuję za czytanie. bb
  9. Poprawione, Bożenko. Dziękuję, bb
  10. Ci, których kocham odchodzą, żeby nie spłonąć razem, ale żyć dalej kiedy ból minie. Może kochania jest we mnie więcej niż umiem wyrazić. Kiedy się jawisz od razu płonę. Może wystarczy przydusić ogień, żeby kontroli nie tracić? Zatrzymaj chwilę i mnie odczaruj.
  11. Urocze, smak zostaje w pamięci. Wen - brzmi gorzej. ;D bb
  12. beta_b

    Kupki

    Tak to widzę w skrócie, fajny wierszyk. Lubię. bb
  13. Pozwoliłam sobie do wierszyka dodać ilustrację. Pasuje? bb
  14. Deonix_ od zawsze omijałam opisy przyrody, dopiero z wolna się przyzwyczajam. ;) Ale z racji, że przeplatasz kolory ze smakiem, a może i zapachem (pamiętam zapach landrynki) - łatwiej mi się skupić i przywołać obraz. ;D Pasuje mi. bb
  15. Andrzeju rękawica podniesiona w dyskusji o współczesnych relacjach. Prezentujesz jeszcze inny punkt widzenia. :) Cieszę się, bo robi się z tego dialog. Podoba mi się tekst. Myślisz, że są takie kobiety? Brzmi jak początek niedokończonej komedii romantycznej, w której ona (gdy scenariusz się rozwija) - zaczyna coś czuć naprawdę... Pozdrawiam bb
  16. Hihihi, wiersz pisałam prosto: że śnią mi się faceci, a rano wspominam te sny z przyjemnością. Zdejmuję woalkę, żeby coś pokazać - wpisy poniżej przedstawiają różne czytanie: żonglowanie metaforami, lustrzane odbicia nastrojów. Kalejdoskop. A propos Twojego wpisu - przyjść mogą żonaci, ale na śniadnie już nie zostaną? Filozofia Kalego ;D Pozdrawiam ciepło, bb
  17. egzegeto, "i" skasowałam - lepiej. Miło, że poświęciłeś mi chwilę. Pozdrawiam ciepło, bb
  18. Bożenko, poprawki naniesione. Dla mnie tekst jest pozytywny, ale jak może wzbudzić emocje, to niech fala niesie w danym kierunku. Pozdrawiam ciepło bb
  19. Jestem zachwycona. :D Choć nie wiem, kto tu kogo tym strojem mógłby obdarować. Czy nie kobieta mężczyznę.:D bb
  20. Miło mi, że jesteś. Nic tu nie kombinowałam. To sny, oni odchodzą bo się budzę. :D Ale to jest cudowne w wierszach, że czytać je można z różnych stron i interpretować. Pozdrawiam ciepło, bb
  21. Dziękuję Waldemarze za odwiedziny. Trzeba je jeszcze umieć przyjmować. ;D Miłego dnia, bb
×
×
  • Dodaj nową pozycję...