Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

beta_b

Użytkownicy
  • Postów

    4 762
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    63

Treść opublikowana przez beta_b

  1. Mój cały pakiet głasków dziś należy do Ciebie. Jestem Janku zachwycona. Z korpo i Mordorem żegnałam się niedawno. Przez 3 lata nie napisałam na orgu żadnego tekstu - tak ichniejszy klimat wyjaławia. Ukłony.
  2. Kocie nareszcie - kawa na ławę. Nie koafiury, martwe figury Slowa jędrne w pożądanie. Dzięki. bb
  3. beta_b

    Ćmi sie

    Prześliczne, proszę o więcej.
  4. To nie miejsce, na tego typu ogłoszenia i nie korzystałam z takich rozwiązań, ale jestem w potrzebie. Organizuję imprezę balonowo-narciarską w Bałtowie, ostatni week stycznia. Na stokach ma być do 10 tys. ludzi dziennie. Akcja będzie szeroko reklamowana, m.in. w 5 miastach wojewódzkich. Szukam partnerów zainteresowanych uczestnictwem. Więcej na priv. Pozdrawiam bb
  5. Gniję: literówka? Jako większa zwolenniczka wrażeń niż opisów przeczytałam tekst z zaciekawieniem. Muszę na spokojnie odnieść się do kontekstu wymienionych postaci. Z otwarciem. bb
  6. beta_b

    relacje

    Bezsens pachnie znajomy puka drzwi na wierzchu
  7. Dokładnie takie pytania chciałam oddać. I dlaczego ktoś dla nas jest a inny nie, mimo samych plusów. A zdarza się napięcie gwałtowne nieoczekiwane przy obcej, nieznanej osobie. Jak pisac impuls, instynkt.
  8. wiersz, najlepszy przyjaciel i wierny jak pies ładne, bb
  9. zawiśliśmy nad pytaniem jak dwie wrony na drutach wysokie napięcie bez uziemienia
  10. beta_b

    Rewia

    urocze szczególnie: kurna zima
  11. beta_b

    Zaskoczony

    Raz pewien kibic w Arena Kielce próbował rozpiąć zamek w sukience ona opadła zanim mu spadła masa pomysłów co zrobić więcej.
  12. Marianno_ fajny pomysł aby opis prozą podzielić na wersy i zamknąć całość pytaniem, które wydaje się być z jedynym, aktywnym kontaktem z czytelnikiem. Sprytne. :D Pozdrawiam, bb
  13. A mi tu bardziej pasuje pęk, bo tekst konkretny, bardziej surowy niż motyw kwiatowy ;) Ale fajny. Ukłony, bb
  14. Egzegeto - a żar inspiruje na kolejny tekst. Wypada przypomnieć tylko jak to jest ;) Dzięki za znak. Nie wiem, jakby był, może by mnie tu nie było? ;D Jacku, ściskam ciepło. Słodki zdrajco ;D chwila się powtórzyła, chciałam ją opisać, ale tak szybko czas minął i myśli odpłynęły, że została w głowie tylko puenta... ;D Nato (Natalio czy Nataszo?) - masz rację, zmieniam. Za czytanie dziękuję i się kłaniam. Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma. :) hahaha. Zgadzam się z tym, Bolesławie. Czasem bywa lepiej, żebym nic nie mówiła ;D Tyle mam jeszcze nieuświadomionych schematów. Befano, nic na siłę. Pisanie i czytanie ma cieszyć, nie odrzucać. Poza tym, łatwiej się odwołać do własnych emocji i doświadczeń. Przynajmniej ja tak robię - czytając teksty innych. I wszystkich komentatorów serdecznie pozdrawiam, bb
  15. Prócz tego ze nie wiem skąd motyw przywiązanego ogona- reszta super.
  16. Dokładnie ... Bożenko :D Ściskam ciepło Waldku, życie nie jest proste, często to powtarzam, a ja również często jestem zaskoczona. : D Pozdrawiam serdecznie, bb
  17. Zgadzam się, samotność to stan ducha i zamknięcie. Czasami nie ma nic wspólnego ze świadomym wyborem. Trudno drzwi otworzyć zamknięte przez właściciela, choćby najbardziej na świecie samotnego. B
  18. MaksMaro, miło, że poświęciłaś czas na lekturę. Taka interpretacja też mi pasuje. Tekst pisałam w zupełnie innych obszarach i emocjach, ale po co cenzurować cudze odczucia, skoro zaistniały i pociągnęły jakieś sznurki? Interpretacja jak kalejdoskop; te same słowa, a inny obrazek. Fascynujące. Dziękuję. Pozdrawiam serdecznie, bb
  19. Kredensie, często mówię, nawet tutaj, w komentarzach że jest łatwiej wiersz napisać niźli życie. Bierzesz kartkę, skrobiesz cos tam i powstaje taki zbitek słów i myśli w jedynym bycie. Ale żeby go wyrzucić do lektury proces musi się wpierw zadziać w naszej głowie: suma wpływów z otoczenia daje zaczyn, doświadczenia, obserwacje i gotowe. Bez nich nie ma z czego upiec tego ciasta. To porowóz, który ciągnie przemyślenia. I wagony z trudnościami w życiu toczę, skarbiec wierszomyśli wartych ocalenia. Skarżysz się na trudności, nie na pisanie, może dlatego tak cenne są dla mnie Twoje wiersze. Pozdrawiam bb
  20. To się uśmiałam :D No tak. Uprzejmię proszę czytających o nierozumienie powyższego tekstu. Nadmiar interpretacji utrudnić może odczyt ostatnigo, kluczowego wersu. Z góry dziękuję. bb
  21. Deonix_skasowałam obrazek, bo.. wolałabym te oramenty na męskim ciele ;D a takiego nie znalazłam. Z dwojga złego wolę nic. A za wizytkę dziękuję. :) bb
  22. w pole minowe wleciały motyle ty i ja w bruzdy na szerokich nogach tak łatwo słowo odpalić jak granat z iskry dotyku wybucha pożądanie zawleczkę sprawdzam po cichu się cofam w powietrzu motyle tańczą kankana napięcie zostaje
  23. Janku, przecież Ty wiesz, że ja nie wiem o jakie znaki chodzi i stoję w szeregu za Kotem i MaksMarą. Z racji wieczornej degustacji młodego domowego wina ogarnęła mnie nagła choroba rymnika. Miałam pierwotnie pomysł na przeróbkę „bezzębnie” ale uznałam, że to przesada i może Ci być przykro ? na okoliczność niespodziewanej puenty i całkowitego zboczenia z kursu. Pracy przy tym nie było. Było cięcie. Nożem. Jak mięsa na kebab. Przepraszam, bo moja indolencja przekroczyła granice tych znaków. Ale winę zwalam na wino. bb
  24. Oxyvio, umknął mi komentarz, za który dziękuję. Przeglądanie się w sobie nawzajem to proces, i proces by czuć się ukorzenionym w płci, szczególnie dzisiaj, kiedy identyfikacja - kulturowo-społeczna - jest zachwiana. A może mniej ważna (?). A taka przyjemna. bb
  25. Lepiej wybaczyć, żyć długo szczęśliwie, tylko że czasem to nie jest możliwe. Wybacz, Bożenko, dziś mam rymiankę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...