Panie Bogdanie, trzykropek, to dla mnie taka dłuższa pauza, ale może być bez niej. Trzy znaki zapytania ponieważ, w moim odczuciu, taka forma jest przyjęta dla pokreślenia zdziwienia w zadawanym pytaniu. Dlaczego akurat trzy? Nie wiem, nie jestem polonistą, ale jeszcze w podstawówce uczono mnie o poprawności takiej formy, tak jak trzykropka. Kanony się zmieniają, możliwe, że to już nie jest poprawne, jednak chyba ciągle funkcjonuje w literaturze. Cieszę się, że jednak coś Pan dla siebie znalazł.
Pozdrawiam.
P.S.: Nie wszystkie centruję. Po prostu trafia Pan na te wyśrodkowane.